Pozycja ok? Głównie interesuje mnie wysokość siodła, bo mam problemy z kolanami i nie mogę dojść ładu w tym temacie 
Siodełko chyba jest ok, może minimalnie za nisko (chociaż ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, mógłby się wypowiedzieć ktoś inny). Na pewno mostek jest za długi, ile on ma centymetrów? Na tym zdjęciu dokładnie nie widać, ale co najmniej o 2 cm za dużo.
Fotka nie została wykonana idealnie na wprost Ciebie, jest leciutko z tyłu, co może zniekształcać proporcje.
Teraz co do oceny pozycji.
W mojej ocenie nie jest ona zbyt dobra, sprawia wrażenie, jakby rama Twojego welocypeda była za krótka.
Trzymając dłonie na klamkach mimo wszystko:
- jesteś zbyt wyprostowany,
- tułów odrobinkę masz za blisko kierownicy,
- nogi są odrobinkę za proste w kolanie (zbyt duży kąt rozwarcia pomiędzy udem a podudziem).
Według mojej oceny, pomimo zbyt wyprostowanych nóg, wszystko to powoduje, że kolana masz zbyt wysunięte do przodu przed pedał.
Klasyka ergonomii mówi, iż przód kolana powinien być bezpośrednio nad osią pedału. W Twoim przypadku zdjęcie jednoznacznie ukazuje, że kolano wystaje znacznie przed pedał (jak pisałem może być to po części skutkiem złego ujęcia), ale i tak się upieram, że kolano jest za daleko w przodzie i za bardzo jest prostowane (zwiększa to ucisk na krocze).
Co ja bym zrobił na Twoim miejscy, by spróbować walczyć z bólem kolana:
- cofnął siodełko 1,5-2 cm,
- obniżył siodełko o 1,0 cm,
- blok pedału cofnął bym o 2-3 milimetry, by przesunąć stopę na pedale minimalnie do przodu, a to w celu odciążenia mięśnia łydki oraz ścięgna Achillesa, co jest szczególnie pożyteczne przy jeździe w korbach,
- ponadto zwrócił bym uwagę na prawidłowe (osiowość) ustawienie bloków/stopy na pedale. To uzyskuje się metodą prób i błędów. Często wystarczy minimalna korekta (odsunięcie bądź przysunięcie pięty od/do ramy) i ruch stawu kolanowego jest idealny, bez niepotrzebnego powodowania naprężenia/oporu.
THX 