problem z przednim kołem

W zeszłym roku zakupiłem koła mavic ksyrium equipe i niestety po miesiącu na treningu wpadłem w dziurę i miałem wgniecenia w obręczach. Wysłałem koła do serwisu mavica i mi to naprawili. Lecz mam nadal problem z przednim kołem. Podczas jazdy coś stuka w kole. Przyjrzałem się dokładniej i zobaczyłem, że mam wygiętą 1 szprychę. Niestety po wymianie nadal coś stuka… Myślę, że może być to wina złego wycentrowania koła (na boki jest ok., ale może góra - dół?). Czy to jest możliwe, że od tego jest te stukanie? Może ktoś ma jakiś inny pomysł czym może być to spowodowane?

W tamtym sezonie mialem rowniez wypadek na kolach ksyrium, tyle ze elite. Przednie kolo scentrowalo sie ogromnie, jednak jakis mechanik mi to prowizorycznie naprostowal. Przejezdzilem do konca sezonu, ale mialem problem podobny do Twojego. Tyle ze u mnie szprychy luzowaly sie w nyplach, po dokreceniu dzialo sie tak ponownie po jakims czasie. Nawet przyklejanie ich do nypli mocnym klejem nie pomoglo, bo luzowaly sie kolejne, a te klejone i tak po paru jazdach wypadaly. Ostatecznie po sezonie wymienilem w harfie obrecz i szprychy. Drogo mnie to kosztowalo, ale kolo jest juz ok.

jezeli chcesz sprawdzic czy ci bije góra dół , to zamiast nasłuchiwać połóż kolo na tylnim widelcu , zdejmij opone ,podłóż coś pod obrecz i bedziesz widzial czy masz jajko:)

jak dla mnie to raczej łożysko , Centra na bok jezeli stuka przy hamowaniu.

moze poprostu naklejka sie odkleja jakas pod naporem powietrza:P mialem tak i mi tez stukało przygladalem sie i bylo dobrze czasami niestukalo a casami znowu po dokladnych ogledzinach okazalo sie ze naklejka lekko odchodzila…dokleilem i stukanie sie skonczylo

ja tak samo jak kolega wyzej na pisał, obstawiał bym ze to łożyska… podczas uderzenia moze dostało i teraz sie odzywa…

Nie tworząc nowego tematu. W moich kołach coś się “przesypuje” tak jak piasek czy co :angry: Mogę prosić o jakieś sugestie :question:

no dokladnie ja to samo mialem ale jakos sie uspokoiło i tez nie doszedłem do tego co to mogło być

możliwe, że do piast dostał Ci się piasek. Proponuję rozrecic piasty, przeczyścićwszytsko, nasmarować smarem (do piast), skręcić i powinno być wszystko ok.

a mam takie pytanie maszynowe sie smaruje? bo w sklepei powiedziano m ize sie tego nei smaruje

nie powinno sie ale mozna sprobowac reanimowac lozysko
trzeba wymontowac lozysko i zdemontowac plastykowe wieczko i dokladnie wymyc w nafcie. po czym mozna smarowac. powinno pomoc

takie przesypywanie to moze tez być cos w rawce - dokladne nasłuchanie powinno zdiagnozować:)

Odkleiłem pasek na rawce i wysypałem trochęmetalu :stuck_out_tongue: czasami dziuru pod szprychy są wybijane a mnie wiercone. troche jazdy po “ciekawym” terenie i zaczęło się kruszyć.
Na pocieszenie nie wpłyneło to na jazdę :smiley:
Pozdr

ale jest teraz dobrze?
ja mialem takie odglosy jak mi podkladka pod nypla sie rozleciala i tak wlasnie halasowała

Jest ok. Jeszcze trochę zabawy - jak zwykle - z przerzytką przednią i start w Krakowie 01.07. :slight_smile: