Z zakłóceniami podczas jazdy pod wiatr też się spotkałem, ale to dla mnie było zbyt irracjonalne, żeby prawdziwe. Fale elektromagnetyczne przy takiej odległości dadzą się zakłócić przez wiatr ? Hmpf. Skoro jednak nie tylko ja tego doświadczam, znaczy to możliwe. W sumie to już zaczełem podejrzewać, że po prostu pulsometr się wytrząsł na tych naszych prostych i płaskich drogach.
Inne zgadywane czynniki zakłócające: za dużo potu (wilgoć), wentylator i bliskość monitora(to w domu).
Pulsometr potrafi nawet zwariować jak sięgam po wode.
Możliwe, że zakłóca również komórka. Jeszcze w zeszłym roku miałem model z antentką, w tym roku już mam bezantenkowy. Możliwe, że telefon siejąc na około wpływa na odczyty pulsometru.
Używam Echowell Ruby-100 i nie polecam. Pamiętam, że potrafił zgłupieć przy bieganiu po lesie.
Co do wkładki to właśnie od niedawna używam z spodenek wkładką M.L.P (link). Bardzo wygodne są, a ponieważ mam je od niedawna to moja jedyna opinia o nich.
Wywołany niejako do tablicy, jako właściciel pulsometru SIGMA PC-1600 ( i nie tylko ) muszę zabrać głos w sprawie.
Ww. Sigmę mam od 2 sezonów i nie mam niestety o tym pulsometrze dobrego zdania – popieram wcześniejszą opinię „Brata”. Dwukrotnie, w ramach gwarancji na szczęście, wymieniałem czujnik ze względu na to, ze pulsometr działał mniej niż przyzwoicie ( dziwne wskazania np. poniżej 90 na ciężkim i długim podjeździe, notoryczne gubienie sygnału, generalnie cyrk ). Stosowałem wszystkie zabiegi – wymiana baterii ( dobra bateria kosztuje ok. 10 zł sztuka ! ), żel EKG używany na czujnik i dobre jego dopasowanie do klaty. Wszystko na nic – ten pulsometr jest po prostu kiepski. Z nieformalnych rozmów z koleżkami w sklepie, w którym kupiłem pulsometr dowiedziałem się, że dużo ludzi ma problemy i reklamuje te pulsometry – podobno problem tkwi właśnie w czujnikach. Teraz mam czujnik nowszej generacji ( chyba od ProFit ), jest lepiej ale też praca zestawu pozostawia dużo do życzenia, sygnał zanika, wskazania są zaniżane.
W międzyczasie kupiłem za niespełna 50 zł pulsometr Runtec w Lidlu. Początkowo byłem nim zachwycony : precyzyjny, pewny i posiadający o wiele więcej funkcji niż Sigma. Niestety mniej więcej tydzień temu zestawik padł. Wymieniłem baterie ( 2 x 9 zł ), problem nie tkwił jednak w tym, nowe baterie nie pomogły – wydaje mi się, że padł też czujnik.
Znalazłem jednak wyjście : zegarek Runtec i czujnik Sigma – na razie działa :o)))
Powiem Wam jednak, że po woli jestem zdegustowany tymi pulsometrami i jak dalej będzie coś szwankować to chyba cały ten bałagan odstawię na bok – nie ma się co denerwować : Przyjemnej jazdy !!!
A nie probowales wymienic baterii w zegarku? U mnie to bylo przyczyna przejsciowych problemow z PC 1600, ale po wymianie baterii - dziala bez zarzutow!
Dziękuję za poradę, ale zawsze wymieniam komplet baterii. Z bateriami litowymi ( a takie są w nadajniku i odbiorniku ) jest problem tego typu, że zwykłym miernikiem nie sposób sprawdzić ich stanu – zwykły miernik zawsze wskaże poziom napięcia jak dla nowiutkiej baterii ( trzeba by mieć wysoko specjalistyczne urządzenie pomiarowe ).
Dlatego, niejako profilaktycznie, w przypadku zawirowań w poprawnej pracy pulsometru zawsze trzeba wymienić komplet baterii. Tak też czynię ;o)
Zmieniłem pulsometr na Sigma Fit Watch z takim gównianym urządzonkiem co się zwie pedometr. Pedometr ponąć gratis.
Zakłóceń żadnych w pulsometrze nie odnotowałem, mimo że nadajnik zalewany był litrami potu (duszno dzisiaj).
Generalnie to za te pieniądze to raczej rozsądny wybór. Miłym bajerem jest pamięć na 7 treningów z całym kompletem statystyk (sumarycznych oraz dla każdej z trzech stref z osobna). W ogóle ten pulsometr ma sporo bajerów, jak na przykład graficznie przedstawia wskaźnikiem na lini z podziałką gdzie, w akutalnej strefie lokuje się bierzący puls.
Pedometr, takie gówienko, a już przypinam do paska. Ciekawi mnie ile średnio przechodze w dniu roboczym, gdy siedze w pracy, a ile w dni wolne. Niby nic, a zawsze czegoś o sobie można się dowiedzieć. Ot ciekawość.
ja mam pulsa marki Donnay. Z allegro za 25 pln. Paski z nadajnikiem pasuja do polara;-) więc mogę sobie sam cyferblat polara kupic i mam extra zestaw. Donnay wg użytkowników (ja nie porównywałem) ma dokładnie takie same odczyty jak polar czy sigma. W dodatku jest prosty i nieskomplikowany. Waterresistans do 4 m. Jak wpadniesz do wody z bikem to wiadomo…
mam dopiero 3 mc więc jak z trwałoscią to nie powiem. Za tą cenę to rewelacja.
tez mam Fit Watch i jestem bardzo zadowolony, ten niby gratis tez dostalem. jedna rzecz jaka mi sie nie podobala, to to, ze raz pokazal mi puls 282 i mysle, ze to wlasnie przez jakies zaklucenia
nie trza jeździć między tramwajami albo pod liniami wysokiego napięcia/ tudzież trakcji tramwajowo-trolejbusowej. cywilizowane narody wpuściły takowe pod ziemię . w polsce odwrotnie czego nie przewidzieli producenci naszych cacek.
Mój stary pulsometr tak miał. Czasem głęboko w lesie podczas biegania potrafił sobie zejść na niskie wskazania i tyle. Nie wiem, może niewypały wykrywał ?
Natomiast Sigme Fit Watch pierwszy raz złapałem dzisiaj na zgubieniu sygnału, właśnie pod liniami wysokiego napięcie. Ale to były na prawde linie wysokiego napięcia. Nie wiem ile wiosek i miasteczek po drodze to to obsługiwało, ale było to w okolicy elektrowni
Później jechałem jakiś czas pod zwykłą linią wysokiego napięcia (wzdłuż, bo zgodnie z drogą szła) i pulsometr działał poprawnie.
Póki co Sigma spisuje się zgodnie z oczekiwaniami. Nie narzekam.
jak można narzekać na polara…? ja mam już drugiego(pierwszy działał bez zarzutu 4lata sprzedałem gdy wyszedł model S810) Jest idealny ma wszystko co trzeba łacznie z testem zmęczeniowym. Po podłaczeniu do komputera mozna z analizować cały trening w 100% mój się niemyli bo jest kodowany niezczytuj z innych pasków! TYLKO POLAR