Rafał Majka

Skąd masz takie informacje? :slight_smile: Szczerze mówiąc wątpię żeby on tam musiał komukolwiek pomagać.

Z tego co wiem, to Rafał trenuje w Livigno, przygotowując się do Vuelty. Myślę, że jak ma jaja to pojedzie na siebie!

A ja myślę że „posiadanie jaj” nie ma nic do tego :wink:

2 polubienia

Czyli Borra będzie miałą 4 liderów na Vuelte: Buchmanna, Kondrada, Majke i Formolo :smiley:

Z tego co było wcześniej ustalone to z Bory miał jechać na Buchmana.

Niemiec to jeszcze nie jest taka marka żeby być jedynym liderem na wielki tour.Zakładam że będzie głównym liderem ale Majka i Formolo będą mieli za zadanie trzymać się czołówki.Lider sam się wyklaruje z biegiem czasu i na tą chwilę ciężko stwierdzić kto nim będzie.Trzeba jednak przyznać że Bora będzie miała największą siłę ognia i dodając do tego Sagana to wychodzi prawdziwy dream team.

Ja jestem za tym żeby jechać na Zgreda ale z wcześniejszych wywiadów było tak jak wyżej pisałem.

Niby dream team, ale gdzie kucharek sześć… :wink:

Nie chciałbym wyjść na malkontenta, albo trenera znawcę, lecz widać błędy w przygotowaniu Rafała do sezonów od czasu przejścia do Bory. W latach 2011-16 za czasów Tinkoffa jeździł dużo oficjalnych wyścigów i przekładało się to na sukcesy , teraz trenuje ukryty gdzieś w górach Sierra Nevada, skupia się na jednym starcie w TdF gdzie SKY leje beton nie do przebicia dla kolarza-człowieka. Może warto panie Rafale wrócić do starych sprawdzonych metod i rutyn ?
Zapomnieć o el Pistolero i budować własną legendę !
Pozdrawiam i trzymam kciuki za występ w Vuelcie !!!

No więc Majka zostaje w Bora. Jak dla mnie logiczny i rozsądny ruch. Dobra atmosfera, Sagan w drużynie. Kluczowe pytanie brzmi jednak czy Bora dobrze przygotowuje Rafała?
Po ostatnim TdF uważam że dobrze.
Fajnie było oglądać Majkę pewnego siebie. Naprawdę świetnie jadącego pierwszą fazę. Niestety bruki bardzo się na nim odbiły. Jednak pod koniec wyścigu Rafał pokazał że naprawdę był dobrze przygotowany. Jego jazda mogła się podobać. A poziom najlepszych był jakby nie patrzeć kosmiczny.
No i fajnie że tam pomyśleli o szyjoskrętach Majki :wink:
Słowem w Borze znają się na rzeczy. Teraz tylko ciekawi jak Majka pojedzie Vueltę.
Ale najciekawsze jest pytanie czy tam w Borze przemyślują o zatrzymaniu koszulki mistrza świata :upside_down_face:

Jedyna rzecz jaka jest w stanie jeszcze rozliczyć Majkę z tego sezonu to zdobycie medalu ze startu wspólnego na m’s… jak nie to jednak straszna mizeria jak na klasę tego typu kolarza.

Na PCS Majka jedzie Argentyne?! Prawda to? Miał podobno później wchodzić w sezon?!

Coś musi wygrać w końcu :wink:
Chociaż z tego co rzuciłem okiem to w tym roku wyścig raczej dla mocnego klasykowca.

1 polubienie

Też to widziałem i jest dopisany jako 7, ostatnio w jakimś wywiadzie Cesare mowil, że trenują razem na Majorce i od wyścigów tam zaczynają sezon więc albo błąd albo jakaś nieoczekiwana zmiana planów

1 polubienie

Tak jak podejrzewałem, Majka nie jedzie w San Juan

1 polubienie

Co z nim? Po Dubaju już chyba wszyscy będą mieć rozpoczęcie sezonu za sobą. A Majka?

Majka na Giro chce być świeży​:wink: I trenuje w sniegach Sierra Nevada!:grin:

Majka rozpoczął sezon w Challenge Mallorca więc też ma to za sobą. Wg PCS najbliższe starty to Strade-Bianche i Tirreno Adriatico więc już niedługo obejrzymy go w konkretnych wyścigach więc nie ma co narzekać :slight_smile:

I dobrze, niech wchodzi w sezon spokojnie. W zeszłym latach zaczynał wcześnie i potem wiemy jak to się kończyło w głównym starcie.

Widzieliście nowy mural w Świdnicy?

5 polubień