Jest to mój pierwszy post na tym forum i od razu chciałbym się zwrócić do Was o poradę.
Problem dotyczy rozmiaru ramy. Jakiś czas temu kupiłem szosówkę, ale ponieważ uparłem się na ten model a nie inny nie przemyślałem wszystkiego dokładnie i kupiłem to co było. No i teraz mam problem…chyba. Chodzi mi o rozmiar ramy. Mam 175 cm wzrostu, długość wewn. nogi 82 cm. Rama to Merida Compact Road 903 rozmiar M o wymiarach: C-T 50cm, długość górnej rury to 55 cm. Ostatnio sprawdzałem strony na których wylicza się rozmiar ramy. Wszędzie pokazuje mi wysokość ramy 55 cm oraz długość górnej rury też około 55 cm. I tu zaczyna się problem. Na mojej ramie czuję się w miarę dobrze (jedynie po bardzo długiej jeździe zaczynam mieć ból okolicy lędźwiowej) tylko że jak popatrzę na siebie na tej ramie to wydaje się być strasznie mała w stosunku do mojej osoby. Pomyślałem że chyba faktycznie rama jest zamała i że warto zamienić ją na coś większego. Ale później porównałem ramy innych producentów i dla rozmiaru 55 długość górnych rur to tak około 54-55cm. Czy na tych stronkach gdzie są te obliczenia rozmiaru ramy są podnae wyniki dla geometrii klasycznej? Czy w moim przypadku powinienem się bardziej sugerować długością górnej rury czy wysokości ramy (rama typu sloping). Będę Wam wdzięczny za pomoc, bo nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać że wydałem kase na za mały rower
Wydaje mi się, że wymiary, o których piszesz dotyczą ram klasycznych, do ram kompaktowych jest niewiele kalkulatorów czy tabel. Ja osobiście znalazłem takie dane na stronie Gianta (Giant nie produkuje ram klasycznych, tylko kompakty). Z tego co napisałeś (wzrost) to rama powinna być w porządku. Ja mam 180 wzrostu i wg tabelki Gianta powinieniem mieć ramę M (50) bądź L (55,5) (aczkolwiek tabelka była stara i uwzględnia tylko 3 albo 4 rozmiary) - wziąłem 50 (jakoś bezpieczniej się na niej czułem, poza tym, przyzwyczajenie z mtb do niższych ram ). Kalkulator wyliczył mi wielkośc ramy na 52, ale Giant takich ram nie produkuje (obecnie najbliższa jest 53,5 i to tylko TCR karbonowe).
Zresztą przyjrzyj sie zawodnikom jeźdzącym na ramach kompaktowych (na pewno T-mobile - Giant, zdaje się, że Gerolsteiner - Specialized i chyba widziałem ramy kompaktowe Colnago - nie pamiętam druzyny, bo Rabobank na pewno jeździ na klasycznych, może Selle Italia???) - wyglądają nieco “inaczej” niż reszta .
Jelitek, z tego co piszesz wynika, że rama ma wymiary jak najoptymalniejsze do Twojego wzrostu. Podnoszony zaś ból lędżwi niekoniecznie musi mieć związek z ramą i jej wielkością/geometrią.
Powodów bólu raczej należy upatrywać:
w ustawieniu siodełka, ustawieniu zarówno co do wysokości i jej wypoziomowania (niektórzy mają niczym nieuzasadnioną obsesję opuszczania czubka siodełka - co właśnie powoduje większe naprężenia w lędżwiach) lub też niewłaściwie dobranej długości i wysokości mocowania wspornika kierownicy,
w braku dostatecznego przygotowania kręgosłupa i podtrzymujących go mięśni do kilkugodzinnego pozostawania w nieergonomicznej pozycji na rowerze, zwłaszcza podczas jazdy w dolnym chwycie. Przygotowanie takie zapewni wykonanie odpowiednio dobranych ćwiczeń gimnastycznych, uelastyczniających kręgosług oraz wzmacniających mięśnie kręgosłupa.
Giant ma trochę podobną rozmiarówkę do Meridy, Giantowe M (50wysokość i 55 długość) to dokładny odpowiednik mojej ramki, która według Giantowej tabeli odpowiada rozmiarowi klasycznemu takiemu jak wychodzi z obliczeń na Competetive Bike.
). Kalkulator wyliczył mi wielkośc ramy na 52, ale Giant takich ram nie produkuje (obecnie najbliższa jest 53,5 i to tylko TCR karbonowe).
