Co sądzicie o takim rowerze, czy jest warty swej ceny i ogólnie marka Btwin robi w miare porządne ramy?
Opis jest powalajacy . “Przeznaczenie : do wyczynowej jazdy rowerem szosowym (kolarstwo sportowe, triathlon, duathlon) na równinach i w górach” 
EDER , daj sobie spokoj z B -Twinem za 10 000 . Znajdz porzadna uzywke ( Niemcy , Austria ,Szwajcaria ) i dostaniesz za te pieniadze jakies roczne cacko …
Nie pisze tego dlatego , ze B -Twin jest zly , ale mozesz kupic podobny za polowe ceny (lub ciut wiecej ) z malym przebiegiem ). Przyklad :
Rama 60 , a Ty chyba wielki chlop ???
A za 2 tysie ojro , to sie TAKIE kupuje . Tutaj nowe kola kolo 2000 kosztowaly …
Rowery z Decathlonu są uważane za obciachowe przez różnych “znafców” bo… to rowery z Decathlonu. Nie bierz używki z internetu tylko po to żeby mieć “markowy” sprzęt. Nigdy nie wiesz na co trafisz, rower to jednak sprzęt który dość szybko się zużywa. Lepiej kupić rower nowy z półki niżej i mieć gwarancję.
Reckę tego B’twina napisał pewien bloger i nawet biorąc pod uwagę fakt że takie recki to zawsze są reklamy na zlecenie producenta warto przeczytać. https://hopcycling.pl/btwin-ultra-740-cf/
No i Eder zdecyduj się w końcu jakim budżetem dysponujesz, dopiero co szukaliśmy roweru za 5 tyś, a teraz już wrzucasz sprzęt dwukrotnie droższy?!? Bądź poważny.
Do 10 tyś i tak bym wolał najlepszy rower aluminiowy na świetnych komponentach niż zajeżdżonego markowego karbona.
A Bike24 polecam sam. Świetny sklep, kupowałem u nich ramę, jakieś ciuchy, a ostatnio plecak wyprawowy fjalraven 55l za 750 zł podczas gdy najtaniej w polskich sklepach można go było dostać za 1200. I mając do wyboru Decathlona i Cannondale’a oczywiście bym wybrał Cannondel’a bo jest po prostu 100 razy ładniejszy.
Nie wiem czy czytales te ogloszenia , czy tylko ogladales zdjecia. Panowie Niemcy pisza przeciez , ze jeden ma 4000 km , a inny mniej lub wiece przebiegu . Nie mam podstaw , zeby nie wierzyc ludziom , wiec wierze , ze tylke wlasnie przejechaly . Nie stwierdzilem tez ze B-Twin jest “obciachowy” , ale mialem bardziej na mysli to , ze to troszke jak jezdzic na rowerze z “Biedronki” , albo "Reserved " 
Cannondale brzmi lepiej i dostaje sie wiecej za wydane pieniadze , a ze ma 5000 km zrobione ? EDER natrzepie ze 40 000 w pierwszym roku uzytkowania i wtedy nie bedzie roznicy 40 000 km B-Twin , czy 45 000 Cannondale ( przyklad ) Druga sprawa , ze te prawie nowe rowery z TZW zachodu , sa przewaznie serwisowane wiec sa bardzo zadbane …
To ze EDER ma sie zdecydowac z budzetem to inna sprawa ( no i z wielkoscia ramy ) .
Z BIKE24 kupilem rzeczy za "kawal "pieniadza. Bardzo porzadny sklep …
(potem odpisze) …
Ja po prostu nie jestem zwolennikiem kupowania używki od “Niemca” byleby była “markowa” i wysokiej klasy. Wolę w tej samej cenie kupić rower niższej klasy, ale nowy i z gwarancją. Jedni wolą passata od “Niemca” co to tylko do kościoła jeździł, ja bym wybrał nową skodę.
Temu rowerowi B’Twin osobiście mogę zarzucić tylko tyle, że jest brzydki. Ma “majtkowe” kolory i kształt ramy który mi się nie podoba. Poza tym ma świetne komponenty, Najnowsza Ultegra, dobre koła, kierownica i mostek Deda Zero. Co do ramy nie będę się wypowiadał bo nie wiem czy jest sztywna, wygodna czy dobrze się prowadzi itd. Ale nie sądzę aby odbiegała od tańszych ram markowych producentów.
W tej cenie nie kupisz karbonowego nowego Cannondale’a na takich komponentach poza okazyjnymi wyprzedażami. Oczywiście warto polować na takie okazje z Bike24 jakie podlinkowałeś i tutaj wybór jest wg mnie prosty. Cannondale jest 1000 zł tańszy i 100 razy ładniejszy. Jeździ pewnie podobnie 
No to ja sie z Toba nie zgadzam . Po pierwsze , ze Passaty kupuje sie glownie od Turka i maja 4 x cofniety licznik ( oczywiscie sa klasyczne okazje , gdzie sprzedaje uczciwy Niemiec ) , natomiast na szosowkach Turcy nie jezdza i sa to przewaznie rowery z PELNA dokumentacja ( faktura zakupu , kwitki z serwisu ) . Watpie bardzo ze kolarz amator chcialby wy…ac kolarza amatora. Jest to jednak doscyc szczelne , sznujace sie srodowisko.
Osobiscie NIGDY nie mialem nowego samochodu , gdyz uwazam , ze strata 25-35% wartosci w pierwszych trzech latach jest dla mnie NIE do zaakceptowania. Wole dobrze poweszyc , kupic trzylatka z dobrych rak
, a za roznice kupic NOWY ( w moim przypadku nowy , bo mam pieniadze z roznicy w cenach samochodow ) rower + miec kilka ( czy nawet kilkanascie ) wyjazdow do Hiszpanii , czy Wloch( tez oczywiscie na rower ).
Jak widac kazdy ma swoj sposob na przezycie i niech tak pozostanie .
P.S. Nie zapominaj , ze czesc tych uzywanych ma DALEJ wazna gwarancje !!!
No i niech EDER sie w koncu odezwie , bo my do cholery o JEGO rowerze tutaj dyskutujemy !!!
W porządku, każdy ma swoje zdanie. Ja osobiście się nie sparzyłem, ale kolega na używce tak.
Niemniej to jest jakby dyskusja obok tematu bo rowerki z Bike24 są nowe, w cenach wyprzedażowych duuuuużo niższych niż standardowych i nie ma za bardzo o czym dyskutować. Ja kupowałem rower też na wyprzedaży posezonowej. Świetne są też rowery z niewielkimi defektami np lakieru, kupowane od producenta z gwarancją. Takie rowery można kupić np w Outlecie Canyona na ich stronie internetowej.
sorry że pociągnę OT ale na tym Bike24 wszystko jest nowe tak?
faktycznie godny polecenia jeśli chodzi o serwis, ewentualną gwarancję itd?
z góry dzięki za info
Z gwarancji nie korzystałem u nich, raz anulowałem zamówienie bo okazało się że plecak w kolorze burgundowym był damski 
Zwrócili kasę bez problemu. Ceny i czas dostawy -rewelacja.
Kupowałem u nich 2x taniej niż w PL ramę przełajową, plecak, jakieś koła i ciuchy kolarskie.
Z niemieckich sklepów dobry jest jeszcze https://www.bobshop.com/pl/
No i z brytyjskich mało znanych polecam pedalon.co.uk - jak zamawiałem u nich rower to sami do mnie napisali maila z pytaniem czy przełożyć linki od hamulców na styl kontynentalny czy zostawić po wyspiarsku xD
1 polubienie
dzięki za info!
Sprawdzę przy najbliższej okazji
ja korzystam z futurumshop.nl ale nie nawet nie wiem czy oni wysyłają poza granicę (Holandii).
Bobshop znam z nazwy, choć kojarzyłem z ciuchami przede wszystkim. tego brystyjskiego jeszcze nie
1 polubienie
Czesc sklepow z Anglii nie chce za bardzo wysylac ( choc te najwieksze to tak ) . Bike.24 i najwieksze niemieckie sa tez bardzo OK , Francuzi i Wlosi rowniez mnie nigdy nie zawiedli. Szczerze powiedziawszy to nie mialem NIGDY zadnej wtopy , choc tez nigdy nie korzystalem z gwarancji .Zwracalem lub zamienialem wielokrotnie i z tym nie bylo zadnych problemow. Na koniec, zeby bylo do konca uczciwie , to o polskich sklepach tez mam bardzo dobre zdanie 
Ten temat został automatycznie zamknięty 15 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.