Rower crossowy do 2 000

Witam.
Szukam roweru crossowego za około 2 tys złotych (+/- 200 zł w górę lub w dół)
Najchętniej z osprzętem Shimano Alivio i hamulcami tarczowymi hydraulicznymi. Mam 190cm więc na dużej ramie.

Proszę Was o radę, czy w ogóle można za takie pieniądze kupić rower z takim osprzętem, a jeżeli tak, to o linki do konkretnych rowerów.
Jeśli ktoś jest z Opola i ma jakieś przydatne informacje na ten temat, to również będę wdzięczny :slight_smile:

Pozdrawiam,
Grzesiek

Niedawno szukałeś kolego roweru mtb za 1500-1800 zł. User Sobri poradził Ci byś się rozejrzał za rowerkiem typu cross. Ponawiasz więc pytanie, tym razem o crossa, by Ci znaleziono odpowiedni rower.

Czy to tak trudno wrzucić na wyszukiwarkę hasło i poszukać interesującego Cię roweru?

Forumowicze raczej nie będą w stanie Cię wyręczyć w przyjemności eksplorowania zasobów internetu oraz ofert internetowych sklepów rowerowych. Mogą Ci za to wypowiedzieć się czy dany model będacy w sferze Twoich zainteresowań wart jest ceny.

Sorry za brak profesjonalizmu, nie znam się po prostu na sprzęcie rowerowym, więc zwracam głównie uwagę na hamulce, przerzutki, czy ewentualnie widelec. Co do reszty - jest to dla mnie ciąg niezrozumiałych nazw z numerkami i literkami, które nic mi nie mówią :slight_smile:.

Znalazłem takie 2 rowery:
roweryokey.pl/rower-cross-au … -1993.html
rowerymerida.pl/produkt417/c … erida.html

Warto? Czy tylko wydają się fajne?
Pozdrawiam

więc zwracam głównie uwagę na hamulce, przerzutki, czy ewentualnie widelec

Rama, rama i jeszcze raz rama. Dopiero potem kwestie typu napęd czy hamulce. Widelec w tej cenie na pewno nie będzie rewelacyjny i z tym trzeba się pogodzić. Hamulce - jeżeli chcesz tarczowe hydrauliczne - to też kwestia mocno moim zdaniem wątpliwa…
W obu rowerach, które linkowałeś Alivio to… tylko tylnia przerzutka, reszta to niższe grupy Shimano lub części Suntoura (ja do korb tej firmy mam nieulecalne chyba uprzedzenie i na pewno bym ich nie kupił).
Następna sprawa to pytanie, czy - skoro szukasz crossa - w ogóle potrzebujesz tarczówek? Dlaczego?
I kolejna kwestia. prawie 14 kg za rower za 2000 zł? Albo mi się wydaje, albo trochę dużo to waży…

Na co zwracać uwagę jeśli chodzi o ramę? Niezniszczalnej raczej nie potrzebuję, bo nie skaczę. Jako, że jestem wysoki, potrzebuję większej ramy. Tu się moja wiedza kończy.
Merida czy Author to chyba dobre marki. Czy się mylę?
Jeśli nie tarczowe hamulce, to jakie najlepsze do crossa?

Tak jak pisał Jürgen, najważniejsza w rowerze jest rama.
W Twoim przypadku (wzrost 190 cm) raczej najodpowiedniejsza (nie znam proporcji Twojego ciała, czyli długości nóg i tułowia) będzie w rozmiarze 20-21 cali.
Za pieniądze, które zamierzasz przeznaczyć na zakup, nie znajdziesz super/hiper ramy i widelca. Będzie ona stalowa lub z niższego jakościowo aluminium.
Podobnie będzie z osprzętem. Napęd zapewne skonfigurowany będzie na 3x7 (3 tarcze w korbie i 7 koronek w kasecie) względnie 3x8 (ale to raczej mało prawdopodobne).
W rowerach miejskich/turystycznych lub crossowych obecność amortyzatora nie jest regułą. jeżeli jest to raczej jako ciekawostka/namiastka aniżeli coś co będzie skutecznie amortyzowało i będzie trwałe…

Co do hamulców, tarczówki owszem są montowane w tańszych modelach, ale ich jakość i skuteczność będzie raczej niska (nie będą hydrauliczne). Sugerowałbym hamluce typu: v-breaki lub cantilevery. Więcej o tych hamulcach znajdziesz w poniższych linkach:
google.pl/#hl=pl&output=sear … 80&bih=606

google.pl/#hl=pl&sclient=psy … 80&bih=606

Rowery Meridy lub Authora chyba będą poza Twoim zasięgiem, szukaj wśród rowerów Krossa google.pl/#hl=pl&sclient=psy … 80&bih=606 .
Zresztą wystarczy Ci wrzucić do wyszukiwarki nazwy producentów rowerów i będziesz miał co czytać przez długie wieczory.

A taki rowerek?
secesja.pl/do/item/ViperGTS_2012/ViperGTS
Wydaje mi się, czy jest całkiem niezły?

EDIT: Wersja z 2011 - 400zł tańsza, trochę brzydszy, ale sprzęt praktycznie ten sam:
rowerzysta.pl/cross/rower-cr … fragment-2

No i te rowery są znacznie lepsze. Znaczy, rama będzie pewnie trochę (naprawdę tylko troszkę) gorsza od Meridy czy Authora*, natomiast konfiguracja reszty roweru jest dużo lepsza. Po pierwsze, amortyzatory Suntoura oceniam o niebo lepiej niż RST (ale jak pisałem, szału nie ma), napęd (zwłaszcza korby) o konkret od Shimano, a nie najniższa grupa czy Suntoury. Zwróciłbym też uwagę na piasty. Kupując Formule/Quando czy jakieś no name’y nigdy nie wiesz na co trafisz (może być super piasta, a może też trafić się dziadostwo).

A jak z tymi hamulcami? Jakich w końcu potrzebujesz? Pytam, bo odniosłem wrażenie, że sam nie wiesz, co chcesz i potrzebujesz (Lucjan zwrócił już na to uwagę). Najpeirw chciałeś górala, Sobri zaproponował crossa, to chcesz crossa, my skrytykowaliśmy tarczówki, to bez niczego przyjąłeś tę wersję… Dlatego pytam, jakich hamulców rzeczywiście potrzebujesz.

*Trochę, bo o ile merida czy author to uznane firmy, a unibike swoich ram chyba nie produkuje, tylko sciąga je z Tajwanu, to nie mówimy tu o wyczynowych, super wycieniowanych ramach, tylko o w miarę tanie, solidnej konstrukcji, która nie wymaga specjalnej super wiedzy czy technologii.

PS Zauważ, że oprócz drobnych róznic w osprzęcie wraz z rocznikiem zmieniła się rama! Ja osobiście nie mam zaufania do ram z giętymi metalowymi rurkami (jak dolna rura w roczniku 2012)…

PPS Osobiście uważam też, że regulowany mostek i amortyzowana sztyca to pewna przesda i byliby to pierwsi kandydaci do wymiany, ale może Tobie takie rozwiązanie będzie pasować.

@Jürgen
Nie jest to do końca tak, że biorę jedną Waszą odpowiedź i zmieniam cały pogląd na daną sprawę. O rowerach crossowych jako osobnej gałęzi wcześniej nawet nie słyszałem. Jak widziałem takie, to myślałem, że są to górale przystosowane bardziej do szosy. Więc jak kolega wyżej zaproponował crossa, to poczytałem trochę na ten temat, popytałem kumpli (jeden, jak się okazuje posiada takowy rower) i uznałem, że do mojego stylu jazdy faktycznie najbardziej pasuje właśnie cross.

Co do hydraulicznych tarcz, na które wcześniej tak się uparłem, nie zdawałem sobie sprawy z ich ceny. Poza tym, w swoim starym góralu miałem V-ki i było z nimi strasznie dużo problemów (czy to źle ustawione, wyregulowane, ścierały się po jednej stronie dużo bardziej, niż po drugiej itd itd). Pomyślałem więc, że jak już kupować nowy rower, to można wziąć coś lepszego. No i przeliczyłem się, bo gdybym chciał dobre tarcze i jeszcze trochę innego sprzętu lepszej jakości, to bym musiał wyłożyć minimum 3k, a tyle kasy nie mam. Ostatecznie więc, znowu po solidnej lekturze, opiniach, radach w sklepach rowerowych i na forach, wezmę V-ki. Zobaczę jak się sprawują, a jak będą niewystarczające, to po czasie zrobię jakiś upgrade.

Co do ramy Unibike, to myślę, że powinna wystarczyć na moje potrzeby. Kumpel wymienił ramę Meridy właśnie na Unibike, bo coś mu nie pasowało i bardzo sobie chwali. A on jeździ dużo więcej, dalej i intensywniej niż ja (np. Opole-Międzyzdroje, czy Opole-Zakopane).

Sztyca i mostek - sam nie wiem jak to będzie mi pasowało, bo nigdy nie miałem styczności z takim sprzętem. Ale tu już mi raczej nikt nie podpowie - każdy ma inne upodobania.
Pozdrawiam.

Ja mimo wszystko polecam meride crosway, którą kupiłem 3 lata temu i dobrze się spisywała(trochę ją udoskonaliłem). Jednak nie polemizuje z moimi kolegami, którzy są lepszymi specami ode mnie.
Tak mniej więcej wygląda ta merida crosway

Póki co to od tego sezonu przesiadłem się na “szosówkę” author 4400 :wink:

Ten rower wydaje się być ciekawym, mającym przyzwoity (dla początkującego) osprzęt.
Jedynym mankamentem w tym rowerku dla Ciebie będzie napęd. Korba z tarczą 48 i kaseta (bardzo dobrze, że 9 rzędowa) z najmniejszą koronką 11 (kolejne pewnie 12-14-16 … lub 12-13-15-17…). Przy takim obrocie, nie mając odpowiedniego przygotowania siłowego i wytrzymałościowego na tarczy 48 nie popedałujesz prawie wcale, gdyż nie wykręcisz nawet przyzwoitej kadencji. Przydałaby się dla Ciebie w tej korbie tarcza 42.
Proponowany przez Sobriego rower Meridy jest ofertą atrakcyjną cenowo (w relacji cena/jakość). Za zaoszczędzone na zakupie pieniądze można co nieco wymienić i będzie przyzwoity rower, tym bardziej, ze Sobri wskazuje na jego trwałość.

Merida crossway, do której podawałem link jest droższa niż Unibike Viper GTS, więc nie wiem gdzie tu oszczędność ;]. Poza tym kolega Sobri napisał, że ulepszył ten rower, a potem i tak po 3 latach przesiadł się na inny ;].

Druga sprawa - piszesz o przygotowaniu wytrzymałościowym i siłowym. To, że nie znam się na rowerach i sprzęcie, nie znaczy, że jestem jakimś chuderlakiem, który jeszcze niedawno jeździł na tych pomocniczych kółeczkach dla dzieci, przykręcanych po bokach. Na swoim starym góralu przez lata wyjeździłem myślę coś koło 8-9 tys. km. Wszędzie jeździłem na rowerze, niezależnie od pogody, pory roku, odległości (bez przesady oczywiście ;]). Także uważam, że wytrzymałościowo i siłowo sobie poradzę :slight_smile:. Mimo wszystko dziękuję za radę/ostrzeżenie :slight_smile:.

Zamieniłem crosowego na szosówkę.

Polecam rowery kands maestro
mam do sprzedania 2 nowe :
tablica.pl/oferta/rower-cross-ka … d4e37f08d8

Macie doświadczenie jak się zachowują oponki crossa w “cięższym” terenie torszkę błotka, delikatny szuter itp?

To zależy jakie masz te opony :wink: Ja jeżdżę na ‘prawie’ szosowych Schwalbe z delikatnym bieżnikiem, chyba 700x32C. Po szutrach daje radę, po błocie tez nie jest najgorzej. O ile nie ma dużych dziur. Nie jest oczywiście tak dobrze jak na jakimś MTB ale da sie żyć. Natomiast trudności zaczynają się gdy wjeżdża się na piaszczyste drogi. Tego radze unikać. Tylne koło bardzo szybko się zakopuje, ślizga. No chyba ze Twoja opona ma trochę bieżnika i jest ciut szersza niż 32C.