Rower Szosoowy do 3000zł

Tak więc ja nazwa wskazuje poszukuję roweru szosowego(najlepiej nowego, ale używanym też nie pogardzę). Mój budżet wynosi maksymalnie mniej więcej 3000 zł. Mój wzrost to 173 cm.

Z góry dziękuje za pomoc i propozycję.

chainreactioncycles.com/ch/e … t=pricelow

W powyższym sklepie mają teraz niezłe przeceny. Może uda Ci się znaleźć coś dla siebie.

W like bike mają do 3000tys m.in authora, specjalized i scotta, ja mam tego pierwszego i nie narzekam

Dzięki Panowie. Jeszcze tylko sprawa czy ktoś jest w stanie polecić jakiś konkretny model czy niestety nie?

Podbijam… konkretny model do 3 tys. no max 3,5 zł.
Myślałem nad rometem 2.0 albo 3.0 ( mimo ze tutaj cena ok. 4 tys. ale powiedzmy, że mam zniżke więc cena by zeszła do ok. 3,5) ktoś coś?

Ja tam widzę, że 3.0 jest za 3 tysiące :slight_smile:
Ale to i tak się nie opłaca - Triban wypada dużo korzystniej. Ostatnio było o tym na forum.

Ale triban to koszt max 2000 zł, a wydaje mi się, że dorzucenie do puli kolejnego tysiąca powoduje, że można znależć coś fajnego.

Aaa, rozumiem że dla Ciebie to cena jeździ, a nie rower? To popatrz sobie na osprzęt i parametry tych rowerów i zobacz, że możesz mieć jednocześnie znacznie lepszy i tańszy rower z Deca niż taki Romet :wink:

nie wiem skąd wyciągasz takie wnioski?
Uważam, że mają budzet o 50 % większy niż ten rower z Decthlonu można znaleźć coś jeszcze lepszego.
Np. coś takiego?
bikesalon.pl/rower-kellys-ar … szary#2520

Jasnym jest, że cena nie jeździ, ale już dysponująć odpowiednim budzetem chciałbym wycisnąć to na maxa.

Z kolei ja polecam udać się na szybkierowery.pl gdzie za taką kwotę można carbona wyrwać

Pozwól, że jeszcze raz zapytam: patrzysz w ogóle na opisy tych rowerów czy tylko opierasz się na zasadzie “im droższe tym lepsze”?
Ten rower który podałeś kosztuje 1.2tys więcej od Tribana a ma znacznie gorszy osprzęt. Gdybyś przeczytał opis, sam byś to zobaczył.
Chcesz wydać więcej? Proszę bardzo: decathlon.pl/rower-szosowy-a … 90145.html - Alur na 105, nic wyżej poniżej 5tys nie utrafisz.

A jeśli chcesz “wyciągnąć to na maksa”, jak piszesz, to zrób tak jak radzi Sokrates i idź w używki. Możesz dostać w tej cenie karbona na dobrej grupie Campy.