Smarowanie łańcucha

Piszę się przerzutka.

Nie bardzo rozumiem teraz kto popełnił błąd, Przemek w orginalnym poście, czy Jürgen poprawiając ?

Bez przesady z tym wytykaniem błedów, bo się za przecinki niedługo będziemy brać.

Wracając do tematu, to olejem tych kółek chyba nie nasmarujesz za bardzo, choć pewnie są różne szkoły :wink:

Ja kółka w przerzutce smaruję smarem stałym nie olejem. Używam smaru z teflonem (biały kolor, niezbyt gęsta konsystencja) którego nazwy nie pamiętam. Ostatnio jednak używam kółek na łożyskach maszynowych które takich zabiegów nie wymagają.

Dzisiaj na stacji benzynowej sobie rzuciłem okiem na półeczkę, na której stały sobie w rządku oleje różnego typu. Nie przypominam sobie, aby któryś z 1L olejów osiągnął cenę 50ml Rohloff’a. No cóż, po raz kolejny cenę produktu kształtuje potencjalna siła pieniądza kupującego, a nie realna, czy nawet sensowna, wartość produktu.
Trzeba będzie zakupić jakiś lepszy olej i przetestować go na łańcuchu.

Jak kiedyś pisałem do FinishLine’a żeby mi doradzili konkretnie, który wybrać to się pytałem jeszcze co z tym więcej można zrobić. Otóż, można sobie nasmarować kółeczka w przerzutce :wink:

Nie bardzo rozumiem teraz kto popełnił błąd, Przemek w orginalnym poście, czy Jürgen poprawiając ?

Bez przesady z tym wytykaniem błedów, bo się za przecinki niedługo będziemy brać.

Ja tylko podkreśliłem. W “merytoryczną” część postu nie ingerowałem, nie było też żadnego karania. A jak zobaczyłem tę “przeżutkę”, to dwa razy w Wordzie sprawdzałem :stuck_out_tongue: .

Ojoj :slight_smile: hehe, rzeczywiscie nie popisałem sie. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :slight_smile:.
Nie wiem co mi do glowy przyszlo piszac przez Z.

Przemek

Witam koledzy. :mrgreen: Zaczne od tego ze jestem tu nowy i chciałbym zaczerpnąc kilka rad. Dodam jeszcze ze jeżdźe od prawie roku na rowerze szosowym (co prawda nie w klubie, ale zamierzam w przyszłym sezonie sie SPRÓBOWAĆ dostac do jakiegoś :wink: ) :arrow_right:

  1. Jakie są najlepsze (z waszych doświadczeń) środki do smarowania i odtłuszczania łańcucha? Prosił bym o nazwy tych produktów :wink:

  2. Jakie są najlepsze (oczywiscie według was) sklepy internetowe ze smarami, olejami rowerowymi itp?

3)Czy do rozpięcia i spięcia łańcucha konieczne są specjalne przyżądy? Nie rozpinałem nigdy łańcucha dlatego prosił bym w tej kwesti o pare wskazówek. Jeśli ktos ma link do strony opisującej “jak rozpiąc i spiąc łańcuch” to też bardzo bym prosił :wink:

Prosze o odpowiedź, możecie tez pisać na gg :wink:

Polecam przeczytać ten wątek od początku, a na pewno znajdziesz to, co Cię interesuje.
Z czystym sumieniem moge polecić Rohloff’a. Drogi jest w sumie, ale dobry. Lucjan, a to stary wyga jest, sugeruje oleje do samochodów. Założę się, że spisują się wyśmienicie i sam mam zamiar się w takowy obkupić jak mi się Rohloff skończy.

Łańcuch, o ile nie jest spinany spinką, to faktycznie rozkuwa się odpowiednim narzędziem. Jest to dość kłopotliwe, dlatego polecam spinkę. Jak masz spinkę, to zerowym problem jest zdejmowanie łańcucha, aby go wyczyścić/przetrzeć po jeździe. Osobiście używam łańcucha Connex. Jest na spinkę i dużo dobrych opinii o nim znalazłem w internecie. Spinkę oczywiście można kupić osobno i odpowiednio rozkuwając łańcuch używać ze skuwanym łańcuchem.

Zaznaczam że nie mam doświadczeń w kwesti zdejmowania łańcucha :mrgreen: , dlatego pytam czy każda spinkak pasuje do łańcucha? Czy spinką, którą rozepniemy łańcuch możemy spiąć łańcuch spowrotem? Czy lepsze sa spinki typu: w scyzoryku, czy zwykłe?

ja olej do smarowania tez uzywam ( czyszczenie ropa smarowaniem olejem - szukam tanich metod)

co do spinki to chyba do grubosci lancucha sie ja dobiera ? Inna dla <8 inna dla 9> ?
Sam mam spinke jest super , i sie zastanawiam czy nie kupic drugiej , czy w razie awarii bede mogl spiac spinka urwany lancuch? Do tej pory ciezki i duzy skuwacz wozilem.

Mam dylemat jaki kupic odtłuszczacz do łańcucha i cz w ogóle warto go kupować. mam na oku 3 środki firmy “Finish Line” oto one: :arrow_right: :arrow_right: :arrow_right:

  1. www.bikeonline.pl/product_info.php?manu … cts_id=931

  2. www.bikeonline.pl/product_info.php?manu … ts_id=1883

  3. www.bikeonline.pl/product_info.php?manu … ts_id=1586

Napiszcie prosze, który z tych 3 odtłuszczaczy jest najlepszy, lub jakie inne środki byście mi polecili :wink:
[/b]

Spinka to nie narzędzie do rozpinania łańcucha, a “ogniwo” łańcucha, które mozna dość łatwo (palcami) rozpiąć. Jak pisze Gres, podstawowa sprawa to dobrać spinkę do szerokości łańcucha. Generalnie spinka i łańcuch - też różnych producentów - przeznaczone do napędu o tej samej ilości zębatek (np. 9), powinny do siebie pasować.

Sam mam spinke jest super , i sie zastanawiam czy nie kupic drugiej , czy w razie awarii bede mogl spiac spinka urwany lancuch? Do tej pory ciezki i duzy skuwacz wozilem.

Skuwacz chyba jest potrzebny, bo jak urwiesz łańcuch, to zazwyczaj pójdzie jedno ogniwo. Spinkę zakłada się zamiast zewnętrznego ogniwa, więc trzeba się będzie łańcuch “dostosować” - na końcach muszą być dwa wewnętrzne ogniwa.

Co do odtłuszczaczy, to używałem EcoTec’a, ale biorąc pod uwagę skutecznośc i cenę, to pomarańczowy MrMuscle Universal Cleaner jest dużo lepszy - skuteczność taka sama, zapach to kwestia gustu :wink: , a cena ok. 6 zł za 0,5 l :smiley: . Benzyna chyba też jest niezła i kilku forumowiczów chyba jej używa.

Rzeczywiscie Jurgen pomyliłem spinkę z rozpinaczem, mój błąd :wink:

[size=75][ Dodano: Nie 17 Wrz, 2006 19:30 ][/size]
:arrow_right: :wink: :arrow_right: Jurgen to według Ciebie “EcoTec®” jest bardzo dobry ? Jakiego ty obecnie używasz odtłuszczacza i w jaki sposób czyscisz łańcuch ( tzn. odtłuszczasz ) ??? :question: :question: :question:

Temat spinki był poruszany już w dziale sprzęt. Są zdjęcia nawet (dotyczy łańcuchów Connex). Spójrz tutaj.

W ramach odtłuszczacza używam zarówno benzyny jak i Finish Line Eco Tech 2. W benzynie płuczę łańcuch. Natomiast Eco Tech’a daje lekko na pędzelek i czyszczę zębatki.
Eco Tech jest ekologiczny i ulega biodegradacji co jest jak dla mnie dużym plusem. Z benzyną to jest już inaczej. Jakoś nie mam sumienia jej po prostu wylać, bo gdzie ? Stoi sobie więc w słoiczku całkiem brudna już.

Jurgen to według Ciebie “EcoTec®” jest bardzo dobry ?

Jest dobry (czy bardzo to nie wiem :wink: ), ale do benzyny mu daleko :stuck_out_tongue: . Z benzyną jest jednak taki problem, jak pisał maf.

Jakiego ty obecnie używasz odtłuszczacza i w jaki sposób czyscisz łańcuch ( tzn. odtłuszczasz ) ???

Obecnie używam uniwersalnego płynu do czyszczenia - Mr Muscle pomarańczowy :smiley: . Zawiera dokłądnie ten sam środek czyszczący, co EcoTec, czyli kwasek pomarańczowy i też ulego biodegradacji. W miarę potrzeby nalewam go do maszynki do czyszczenia łańcucha i robię płukanie, a co jakieś 500 km płukanie w benzynie i zmiana łańcucha.

Jak trochę postoi to brudy opadną na dno, możesz wtedy delikatnie zlać przez kilka warstw papieru i będzie się ponownie nadawała do użytku.

może to kogoś zaintersuje spirit.com.pl/?q=cat&lang=pl&id_zastos=75

Nie znam tego smarowidla ,ale z tego co pisza jest lepki. A jak lepki, to kazdy brud i kurz tez bedzie sie do niego lepil :cry: Moze byc dobry do lancuchow w przemysle, ale na rowerowy raczej bym go nie stosowal. :slight_smile:

Ja też nie znam tego specyfiku, podałem po prostu znaleziony link.
Analizując jednakże znaczenie słowa lepki, muszę zauważyć, że słowo LEPKI może oznaczać co najmniej dwa stany, tj. iż smar:

  • jest lepki, czyli że ma dobrą przyczepność, dobrze przylega do podłoża (i/lub też jest trudno z niego usuwalny), które ma smarować/zmniejszać tarcie, i wcale nie oznacza, iż do smaru wszystko się będzie lepiło,
  • jest lepki, czyli z organoleptycznego punktu widzenia ma takie właściwości, które powodują, iż wszystko się do niego będzie czepiało/kleiło.
    Dzisiejsza chemia ma tak różne wymiary i możliwości takiego modyfikowania własciwości preparatów, o których nam się nawet nie śni.

Po prostu najlepiej jest specyfik wypróbować empirycznie.
Ponieważ ja osobiście lubię sprawdzać użyteczność różnych nowości, zwłaszcza dedykowanych do zastosowań w motoryzacji, specyfik kupię i wiosną go na łańcuchu swojego welocypeda wypróbuję :))

WD 40 NIEMA LEPSZEGO SRODKA JA TAM ZAWSZE WD UWYWALEM I UZYWAM I NIE ZAMIERZAM KOMPINOWAC Z INNYMI SRODKAMI :wink: CHYAB ZE MNIE KTOS PRZEKONA ZE JEST LEPSZE DLACZEGO I BEDZIE TANSZY :wink: