Sport w czasach zarazy

Ile mniej więcej kosztuje najtańszy trenażer do zwifta, który sam będzie zmieniał obciążenie w zależności od ukształtowania terenu?

z nowych to Tacx Flow za 999zł z decathlona, taniej chyba nie ma żadnego smart interaktywnego

1 polubienie

Ostrzegam - do najcichszych nie należy…

Link do wspomnianego dokumentu o Hinault i Lemondzie https://sport.tvp.pl/47222387/filmy-espn-pokonac-borsuka

Ja nie mam takich zasobów i jadę z YT.
Odświeżyłem sobie kilka edycji wyścigów o mistrzostwo świata, o tytuł MO w Atenach i przyszła kolej na tourdefranse, na razie z lat 2000.
Ta rozgrywka o generalkę w 2003 to naprawdę coś niesamowitego (prawdopodobnie najlepsza po 1989), zwłaszcza etapy po czasówce, którą wygrał Ullrich i ten pirenejski tryptyk. Niesamowity motor i serducho Winokurowa, multum kibiców (zwłaszcza z Kraju Basków), nieustanne dzianie się.
Co się zmieniło od tamtego czasu to też na pewno język (żeby nie powiedzieć osobowości). W tamtym peletonie, w tamtych czasach kolarze/dyrektorzy sportowi nie bali się mówić co im ślina na język na przynosiła. Wiadomo, że w erze clickbaitów i social mediów trzeba być bardziej ostrożnym a propos tego co i o kim się mówi, ale trochę mi brakuje wypowiedzi a la Armstrong zapytany o Winokurowa “nie boję się Vino, obawiam się Ullricha” albo “Ullrich ma słabą drużynę, być może oddanie im maillot jaune, żeby potem zaatakować nie byłoby złym pomysłem”.
Pamiętam też Cipolliniego, który zapytany o postawę Pozzato w wyścigu o tęczę w Geelong (2010) skrytykował go, ża zamiast być wściekłym (bo zajął 4. miejsce) zaraz po kresce gratulował Hushovdowi. Barwny język i barwne postacie to też jednak element show, jakim jest kolarstwo zawodowe.

Jeśli chodzi o Tour de France, w 2006 (też odświeżam) też mieliśmy pasjonującą walkę o wygraną, ale wszystko co się działo po mecie w Paryżu trochę nadpsuło dobre wrażenie (1. Landis - testosteron, 2. Pereiro - salbutamol, 3. Kloeden - transfuzja po prologu). Tak czy siak, chłopaki mocno się postarali, by świat zapomniał, że w ostatniej chwili przed startem z wyścigu zostali wycofani główni pretendenci, czyli Ullrich i Basso.
W 2007 z kolei niesamowite przetasowania (za plecami Rasmussena) po jeszcze bardziej niesamowitej walce w Pirenejach względem pozycji zajmowanych po Alpach no i to usunięcie Rasmussena z wyścigu. Gdyby nie to, niewykluczone, że w Paryżu byśmy mieli TOP4 w 60 sekundach.

Tour śledzę od 2000 roku i wydaje mi się, że jeśli chodzi o walkę w generalce, to były właśnie 3 najlepsze edycje.

Zaskakująco odświeżające jest przypomnienie sobie etapów “transferowych” wygrywanych przez uciekinierów, czyli tych teoretycznie najnudniejszych,których kiedyś było więcej niż obecnie.

Cos wspanialego !

Na Netflixie dzisiaj pojawił się dokument o Movistarze. Zwiastun.

Tymczasem gaviria wyleczony

pytanie jak poważnie było schorzenie Gavirii i Richeze, skoro przebywali w szpitalu przez miesiąc, czy nie ma jakichś trwałych zmian na płucach.

zwiastun zapowiada nieźle zrobiony film.
dobrze, że pokażą też tego wkurzonego Solera, a nie tylko uśmiech i uśmiech.
Bez Caparaza, Landy i Quintany trochę też stracił na aktualności, no ale może a nuż coś fajnego.

Jak by ktoś chciał zobaczyć tego całego Zwifta i jak wygląda ściganie na nim to dzisiaj jest kolejny etap touru ZTPL.CC (Zwfit Team Poland) na którym gościnnie wpadnie kilka prosów, min Kwiato, Mas, Cortina, Stalnov i paru innych. Etap paski 103km, start o 9:35 - tutaj link do gostka co robi transmisje na YT ze swojej jazdy:

A może taka alternatywa dla wyścigów? :laughing:

To ja polecam w tej kategorii :grinning:http://www.planszowkiwedwoje.pl/2019/06/wielka-petla-recenzja.html?m=1

Klimatyczna gra planszowa, ucieczki, sprinterzy, pomocnicy, tunel aerodynamiczny, różne profile tras. W dodatkach do gry: zmienne warunki pogodowe, bruki itd.

Z alternatywnych wyścigów, niekoniecznie kolarskich jest jeszcze takie coś :wink: https://youtu.be/3JJWQbWFxHc

1 polubienie

Są i wyniki tego “wyścigu”.

Po części wyniki mogły by być nawet realne, bo kilku czołowych sprinterów tu jest ale co robi na 20 miejscu Mareczko ? Chyba pojechał na Poggio za Demarem :wink: .

1 polubienie

Woods ze złamaną nogą drugi!

5 polubień

Caly czas probuje zrozumiec, slowa Pana ministra. I wyobrazam sobie dwa scenariusze.

  1. Wychodze na rower, na przejazdzke 60 km, SAM. zupelnie sam. nie jade chodnikiem ale droga. zanim wyjade z miasta. jedyna rozmowa to ewentualnie pogawedka przez telefon albo ze zwierzetami z lasu.
  2. wychodze na rower i spotykam sie z kilkoma innymi kolegami.

Wiadomo , ze scenariusz 2 jest kompletnym kretynizmem. Nie widze za to zadnych zagrozen w scenariuszu 1.

Tak, to głupie. Po prostu decydenci obawiają się powszechności takich zachowań, choć nie niosą one ze sobą ryzyko osobno to stadnie mogą być niebezpieczne

Myślę że chodzi bardziej o to zeby podkręcić śrubę ze względu na idiotów którzy będą działać bardziej na zasadzie na złość mamie sobie uszy odmrożę. Czytaj, a co tam zasady, ja wiem lepiej

W NL póki co mozna jeździć (solo) , ale nawet jakby zakazali, to nie miałbym problemu z zaakceptowaniem tego, mimo nawet że nie mam trenażera. Ot, siła wyższa

1 polubienie

Majka wygrywa Flandrię :joy:. Wyniki wkleję jak wrzuci je Tomek Jaroński.

I znowu ten Mareczko :thinking:.

2 polubienia

Jutro wirtualna edycja Flandrii

Nie będzie to na zwifcie a na platformie firmy BKOOL, ponoć ma być wbrew pozorom potraktowana całkiem na serio co świadczy też o tym, że będzie transmitowane przez wiele kanałów w tym na FB Eurosportu i na playerze normalnie z komentarzem Probosza i Baranowskiego

1 polubienie