Ciekawy jestem waszych opinii na temat rywalizacji sprinterów. Tu też niektórzy maja coś do udowodnienia.
Milram wystawi Erika Zabela oraz Alessandro Petacchiego, Davitamon Lotto - Robbiego McEwena. Jest jeszcze Thor Hushovd. Cieway jestem formy Petacchiego. 
Najlepszy będzie chyba jednak Robbie, co jednak wcale nie oznacza, że musi zdobyć niebieską koszulkę w żółte rybki , bowiem nie ma różnicy co do punktowania etapów płaskich i górskich, a więc może wygrać choćby… Winokurow 
Ale to jest temat o sprinterach, więc nie typuję tu Kazacha, tylko australijskiego cwaniaczka 
No a ja ten temat już będę obserwował pod kątem konkursu. Mario ma racje, cholera wie kto wygra klasyfikację sprinterską na Vuelcie. Z sprinterów również stawiam na Ewena. Ciekawe czy tylko do jedzie do końca. Wielu sprinterów może położyc gwizdek na dojechanie do końca mając na oku Mistrzostwa Świata, chodż tegoroczna trasa tych mistrzost łatwa nie jest.
Robbie wydaje się najmocniejszy, ciekawe czy Aleksander I 
zdązy z formą na ten wyscig.
Sądzę, że klasyfikację może wygrać… Freire. To jego narodowy Tour i jemu najbardziej zależy. Choć nie wiem, czy on też czasem nie będzie polował na czwarty tytuł. Boonen na 100% nie ukończy, McEwen kończy tylko Tour, a Petacchi pewnie też nie skończy albo w ogóle będzie nie w formie i będzie ciągnął gumę za peletonem. Ale ja postawię w konkursie chyba na kogoś innego niż Freire - bardziej opłaca się wygrać parę etapów niż klasyfikację.
Freire nie pojedzie w Vuelcie…
'Od Tour de France, gdzie wygrał 2 etapy, Freire ma pewne problemy z szyją. Niestety ból ten nie zmniejsza się więc kolarz zdecydował się nie brać udziału w hiszpańskim wyścigu, aby nie doprowadzić do poważniejszej kontuzji.
Dla Oscara bardzo ważny jest powrót do zdrowia, gdyż pod koniec września planuje wygrać po raz czwarty w karierze Mistrzostwa Świata (dotąd wygrywał w 1999, 2001, 2004).
W zamian za Oscara Freire w ekipie Rabobanku pojedzie 20-letni Australijczyk William Walker, który jest w zespole zaledwie od lipca 2006 roku.’
pod koniec września
A, no to przepraszam, nie doczytałem tytułu tego newsa - jego treść mnie nie interesowała.
Jak na razie wygrywają sprinterzy drugiego rzędu: Zabel, Ventoso czy Bettini
Jak dla mnie Erik to zdecydowanie sprinter pierwszej ligi 
Paolo nie jest klasycznym sprinterem, ale jego umiejętności w tej mierze też trzeba cenić wysoko. Ventoso zaś kilkakrotnie pokazywał się już z dobrej strony, ale w odróżnieniu od wyżej wymienionej dwójki musi jeszcze się trochę postarać, by wyrobić sobie nazwisko w światku kolarskim.
widać po części skutki zmęczenia z całego sezonu u czołowych sprinterów, McEwen jedzie już 3 tour, Peta świeżo po kontuzji,brak na starcie Vuelty Boonena i Freire, to wszystko stwarza okazje do zwycięstw dla zawodników nieco słabszych którzy przy dobrej formie wyżej wymienionych mieliby małe szanse na odniesienie sukcesu