Witam,
czy może ktoś poradził sobie z problemem następującym: otóż mam przerzutkę C.Veloce na hak i po odkręceniu jej okazało sie że niestety coś jest z gwintem nie tak i prawdopodobnie przy zakładaniu gwint został uszkodzony. Wkręcając ponownie gwint całkowicie się praktycznie przekręcił i teraz już na tym odcinku który wchodzi w nakrętkę już nie trzyma. Kłopot polega na tym ze ta śruba jest trochę za krótka i właściwie łapała na dwa cy trzy zwoje. CHyba hak jest trochę za gruby. Kłopotu by nie było gdyby nie kilka prostych przyczyn
- nie da sie (przynajmniej w bezinwazyjny sposób) nakrętki która jest włożona w korpus przerzutki i w nią wkręca sie śrubę
-śruba jest tak zrobiona że podkładki dociskające przerzutkę do haka nie da się zdjąć z tej śruby bo otwór w podkładkach jest węższy niż gwint (musiał byc wygwintowany po nałożeniu podkładek.
Nie wiem co zrobić - nie mogę dobrac śruby zastępczej ani wyjąć tej cholernej nakręki. jakbym ją wyjął to bym po prostu wsadził jakąś inną razem ze śrubą od kompletu.
Moze ktoś sie w to bawił - rozbierał?
A w ogóle to coś ona zaczęła szwankować- zrzucała dobrze ale na dużą tarczę to już nie bardzo mimo regulacji. No zobaczymy, ale najpierw trzeba ją przykręcić.
[size=75][ Dodano: Sro 23 Sie, 2006 20:22 ][/size]
a wieć problem rozwiązany. Okazuje sie że Campa jak i samochodziarze - zrobi śrubkę o mikrona mniejszą i szukaj sobie po całym świecie. Zamiast śruby średnicy 4,75 kupiłem śrubę taka jaka była w żelaźniaku - 5mm (dałem całe 50 groszy za 2 sztuki) i musiałem trochę zmniejszyć pilnikiem średnicę. Przeciałem oryginalną, założyłem podkładki, wkręciłem parę razy i się spasowało. Teraz rzuca lepiej niż oryginalnie zamontowana. Ma jednak mały luzik wózka - shimano 15 letnie exage przy niej jest jak pantera przy t-34. twarda, precyzyjna i wytrzymała.Nie podoba mi sie ta Veloce. Jest to przerzutka za delikatna. Rocznik98. nie wiem jak współczesne. Przerzuca niźłe ale jest za miekka za luźna i traci trochę na tym płynnośc.