Stroje 2014 - The Bad, The Good and The Ugly

Znamy już chyba wygląd wszystkich strojów na najbliższy sezon, zatem może jakieś komentarze?

Moim absolutnym faworytem jest Lotto ze swoim powrotem do absolutnej klasyki gatunku. Oby szły za tym jeszcze zwycięstwa podobnego kalibru :wink: Stroje IAM też bardzo mi się podobają.

Natomiast stroje Treka i Gianta… Zazwyczaj takie perełki dizajnu można było kupić na stronach producentów rowerów, ale w sumie mało kto to robił. Na te Giantowe jeszcze można przymknąć oko, ale Trek to absolutny dramat pod każdym względem. Jakh… :unamused:

Wszystkie w jednym miejscu pod tym linkiem : tourdejose.com/2014/01/14/poll-w … vorite-is/

Faktycznie Trek najgorszy, jakby bez pomysłu, wygląda jak koszulka treningowa, ale to i tak nic w porównaniu z tym co zrobili z koszulkami mistrzów krajowych Kiserlovskiego i Zoidla, to dopiero dramat.

Giant jest OK, przynajmniej się wyróżnia, Saxo miało kiedyś rewelacyjne koszulki (te niebieskie), od czasu kiedy Tiknov się wepchał to jest gorzej, ale nadal OK.

Faworytami dla mnie są Garmin, świetna poprawa dizajnu i tak już porządnej koszulki. No i Lotto oczywiście, zeszłoroczne mieli niezłe, chociaż pstrokate, teraz klasyka.

OPQS zmiana na gorsze, będą się mylić z innymi ekipami, IAM mi się podoba, chociaż generalnie też będą się zlewać. Ogólnie dla mnie najlepsze to te najbardziej rozpoznawalne: Astana, FDJ, Bardiani, Garmin, Lotto, CCC :wink:

Jeszcze Colombia nie pokazała koszulki, może czymś zaskoczą, albo po prostu zostaną przy starej.

Aha, warto wspomnieć o koszulkach mistrzów, bo to osobna historia. Tutaj jak zwykle klasę pokazuje OPQS i BMC, FDJ, Orica też fajna, Sky daje radę. IAM ma koszmarną koszulkę mistrza Łotwy a Trek te dwie o których wspomniałem (koszulki Jungelsa i Devoldera, co ciekawe, są jak najbardziej w porządku).

ActiveJet też nielegalnego nie stworzyło, ale to pierwszy sezon, może za rok będzie lepiej.

Saxo ma stroje podobne do Ikei. Ciekawe co z tym żółtym na TdF…

Lampre i ten fioletowy, ciekawe się prezentuje.

Stroje Omegi i Lotto osobiście bardzo mi się podobają.

Mi natomiast najbardziej podobają się koszulki Garmin-Sharp i Ag2R-la Mondiale. Lampre też jest niczego sobie. Natomiast to co będę nosić kolarze Giant-Shimano i Trek Factory Racing woła o pomstę do nieba. Zwłaszcza upadek Treka mocno boli, zeszłoroczne koszulki RadioShack-Leopard były bardzo dobre (jakby tego było mało ładnie komponowały się z rowerami podczas TdF).

Lotto zrobiło sobie zdecydowanie najlepszą reklamę tą koszulką. Omega też niczego sobie, miła odmiana. w dodatku koszulka Kwiatka pozostanie najładniejszą w peletonie. Saxo też ma ładny projekt, przynajmniej widać kto rządzi w drużynie.

zaskoczeniem dla mnie, na plus, jest Lampre, choć nie wiem, czy dało się zrobić brzydszą niż była w poprzednim roku.

na minus zdecydowanie Orica, zdecydowanie Giant, a już bezapelacyjnie AG2R i Trek. to mnie trochę zastanawia - zatrudniają najlepszych fachowców, a na końcu wychodzi coś zupełnie bez gustu. mimo, że to nie wybieg mody, mam nadzieję, że przynajmniej na początku sezonu za karę za wiele nie powygrywają. :wink:

Zmiana na plus: Garmin, Lotto, Lampre
Zmiana na minus: Giant, Orica, Astana, OPQS, Saxo, Trek
Bez zmiany: Cannondale, Belkin, Katiusha, FDJ, BMC, Movistar, AG2R, Sky, Europcar.

Dla mnie Garmin i Lampre najlepsze, w tej Lotto nie widzę nic nadzwyczajnego, nie wiem, może za krótko kolarstwo oglądam żeby bardziej przyciągnęła moją uwagę :smiley:

Nie rozumiem tej dyskusji. W stroju kolarskim zawsze wygląda się idiotycznie. Żadne zestawienia kolorystyczne sytuacji nie są w stanie uratować :wink:

A mnie się podobają stroje FDJ natomiast trek to jakiś retro styl i wyglądają naprawdę kiepsko!

Zdecydowanie się nie zgodzę;) Niemniej jednak, to generalnie rzecz gustu. Mnie np. pozytywnie oceniane powyżej stroje Omegi kompletnie się nie podobają. Ot, kto co lubi.

Stroje treka miały pewnie wyglądać na dżentelmeńskie pewnie przez postać głównego aktora jak i ogólny charakter treka (jaki kreują), dla mnie żaden nie robi szału, zobaczymy jak będą wyglądać w praniu (czyt. na wyścigach).

Koszulki Treka i Gianta faktycznie wyglądają jak takie, które czasem firmy produkujące rowery robią dla amatorów i które raczej rzadko ktoś kupuje.

Omega jak dla mnie nieźle, ale zobaczymy, jak ich będzie widać, bo czarny coraz bardziej popularny. Na tym tle świetnie wypada Lotto, według mnie zdecydowanie najlepsza koszulka. Garmin też nieźle.

Lampre i Saxo też jak dla mnie na plus, reszta nic lub prawie nic nie zmieniła.

Mimo że mnie temat w ogóle nie interesuje, polecam zakup Waszym dziewczynom koszulek SKY. Jako sexy bielizny :wink:
I jeszcze w temacie.
Póki nikt nie odwala totalnej kiczowiny, niczym Mapei (skądinąd kultowe i chyba najbardziej zapadłe w pamięci w ostatnich 20 latach stroje), nie jest źle. Zresztą mam wrażenie, że ostatnie lata to umiarkowane tonowanie kolorystyki - mało kto z tych poważnych ekip idzie w pstrokatość.

Dla mnie wyglądają, jak rozciągnięta ponad miarę skarpeta (te białe paski pomiędzy czarnymi sekcjami). Poprzednie stroje USPS/Leoparda/RS wyglądały nieźle, ale ten to dramacik.

:wink: Możesz jeszcze zerknąć jacy Belgowie dominowali w tych koszulkach.

Dobry, no ale przecież styl to nieodłączna część kolarstwa - od gogli i wąsów, po kolor skarpetek Amrstronga. Każdy szanujący się kolarz dba o to, żeby nie wyglądać na szosówce jak worek ziemniaków, a od zawodowców to już w ogóle powinno się wymagać :wink: Jakkolwiek zasady EuroPro czy Velominati są strasznie zabawne, to jednak jest w nich wiele, wiele prawdy :wink:

Garmin traci wszystkie punkty za styl, przez te okropne kaski POC. Co za mistrz dizajnu to projektował?

Instynkt stadny wygrywa. Jak była moda na blue, to wszyscy zmieniali na niebieskie, teraz moda na czernie i grafity. A nie każdemu w tym do twarzy, zresztą po co się na siłę upodabniać do innych. Z tej perspektywy ruch Omegi oceniam negatywnie. Przecież sponsorom powinno chodzić o to, by się odróżniać, a nie upodabniać i ginąć w tłumie.

Ideał to Europcar i nowe Lotto, odróżnialne na kilometr. Bardzo dobre Lampre, bo i odróżnialne i podtrzymuje tradycyjne kolory do których fani przywykli. Generalnie jestem za takim podtrzymaniem tradycji i zmianami kosmetycznymi, bo nie musiałbym się co sezon uczyć koszulek na pamięć :wink:

Giant porażka, Orica fatalnie, Trek dramat.
Co do żółtka Tinkoffa - kiedyś chyba ONCE miało taki problem i wybrnęli przebierając się na Tour na różowo :slight_smile:

ONCE, a w 2000 Mercatone Uno (może ktoś też wcześniej, ale nie wiem).
Z tego co pamiętam, ta decyzja była narzucona przez organizatorów.
a Pantaniemu - jako byłemu triumfatorowi GdI - nawet ten róż pasował (co widać na moim aktualnym awatarze)

OPQS najbardziej mi się podobały w 2011. Nowe Lotto jak najbardziej na +

Trek rzeczywiście dziwna ta koszulka, jakaś taka nie kolarska mi się wydaje:) Nie podobają mi się też zupełnie koszulki Orici, zmiana na niekorzyść. Omega poszła bardziej w czerń, zeszłoroczne były ładniejsze. Podoba mi się za to nowe Saxo i lekko zmieniony Garmin.

nie rozumiem czemu tak wszyscy idą w czerń w dobie marginal gains, przecież to taki niepraktyczny kolor na słońce.

SKY jest czarne, ale zobacz jakie mają ultra siateczki :wink: Kolarska opalenizna XXI wieku :smiley: