Subida Urkiola Igoera - 1.1

Do finałowego podjazdu wiodącego do miejscowości Urkiola dojechała 40-osobowa czołówka, w ktorej dominowali kolarze grupy Euskaltel. Było ich tam aż siedmiu. Mniej licznie były reprezentowane grupy Caisse d’Epargne i Saunier Duval. Pecha miał Valverde, ktory uczestniczył w kraksie na początku podjazdu, tracąc tym samym szanse na dobry wynik. Nie potrafił go zastąpić Vladimir Karpets. W tej sytuacji kolarze baskijskiej drużyny rozegrali wyścig po swojemu. Trzy kilometry przed metą było wiadomo, że wygra Mayo.

  1. Iban Mayo,
  2. Ricardo Serrano, 0.46,
  3. Igor Anton 0.53,
  4. David Bernabeu 1.03,
  5. Jose Antonio Pecharroman 1.06,
  6. Anton Luengo 1.20,
  7. Francisco J. Martinez / APV / 1.28.

A ile ten podjazd miał :question: Bo widzęże Iban trochę nadrobił :mrgreen:

Tak na oko 6-7 km.

Uuuu, to może będzie forma na Vueltę :slight_smile:.

licze na ibana mayo zawiódł mnie na tour de france,to licze że na vuelte bedzie w formie(mój faworyt w konkursie numer 1) :smiley:

Bóg ukarał Valverde, a Mayo oddał zwycięstwo z wczoraj :smiley: Mayo jeździ jak zaczarowany. Cała reszta przy nim to jakieś stado zblazowanych ramoli, którzy biorą kasę za nic. Zgadnijcie komu będę kibicował na Vuelcie? :slight_smile:

to fakt mayo jezdzi jak odrodzony,byle by tylko formę utrzymał do vuelty :smiley: