Wojciech Migdał został liderem wyścigu Vuelta a Leon.
Dziś jeszcze drużynowa jazda na czas gdzie najprawdopodobniej młodziutki Polak straci trochę czasu.
A Kwiatkowski o 36 sekund wyprzedzil Michaela Rogersa na 20kilometrowej czasowce w wyscigu Tour Poitou-Charentes.
Na tym etapie zajal drugie miejsce. Niezaleznie od okolicznosci pokonac 3krotnego MS w tej dyscyplinie o ponad pol minuty - to robi wrazenie.
W generalce zajumje aktualnie takze 2 miejsce.
Przypadkiem to nie jest tak z Rogersem że to kolejny powrót po nawrocie mononukleozy? Nie żebym umniejszał osiągnięcia Michała ale takie “pokonanie” już raczej nie robi wrażenia
porownanie bez sensu. przeciez Rogers zajal 12. miejsce. jakby Michal wygral i o 36 sekund wyprzedzil drugiego Rogersa to rozumiem. ale tutaj nie ma co powaznie traktowac tego wyniku Australijczyka.
Czy już w przyszłym sezonie dadzą mu szansę w pierwszym zespole? Wyniki ma wyśmienite. Ciekawe też, że zespół nie jest taki bardzo znacjonalizowany. W kraju Franco to nie co dzień się zdarza.
Ja liczę ze Domagalski trafi do mocniejszej ekipy. Może Geox albo Movistar.
Karol chyba juz wygrał w tym roku 7 amatorskich wyścigów wiec zauważony pewnie został. Nie wiem jakim cudem nie został zauważony przez Kosmalę…