Szmyd w Astanie?

Podobno wczoraj podczas relacji z ostatniego etapu TdF, red. Probosz wspominał coś o przejściu Szmyda do Astany. Czy wiecie coś może więcej na ten temat?

A podczas czasówki Pan Jaroński mówił coś o ekipie Liquigas

Liquigas bardziej prawdopodobny wydawałoby się, bo: info pojawiło się we włoskich mediach, nie zmieniałby otoczenia - Włochy, w ekipie jest Polak, dodatkowym sponsorem jest Gaspol.
Astane zrozumiałem tak, jakoby Bruynel miał się zainteresować Polakiem, złożyć mu propozycje, a o Liquigasie było, że podpisał już kontrakt.
Wcześniej było też o ekipie Valverde, trzeba poczekać, na razie plotek dużo, a kontrakt już ma podpisany, tylko nie wiadomo z kim.

A tak między nami to juz Sylwek ma podpisany kontrakt… a kim to nie powiem… info z bespośredniego otoczenia Sylwka. Informacja będzie podana oficjlanie juz nie długo

Tompoz

no co tu kryć… kontrakt ma podpisany na pewno z Lampre :smiley: :smiley: :smiley: do końca sezonu :wink: … a co do jego przyszłości to spekulacji od DL było sporo…

Astana nie jest najlepszym pomysłem, bo nie daje szans na rozwój, ponieważ Sylwek albo jeździłby w wyścigach niższej rangi, albo byłby nawet nie pierwszym gregario. Dobra dla niego byłaby decyzja przejścia do ekipy, która na tą chwilę jest słaba w górach.
No ale my to sobie możemy, a to przecież jest jego kariera, jego pieniądze i jego spojrzenie na kolarstwo.

Ktoś tu chciał sie pochwalić, że zna bezpośrednie otoczenie Sylwestra? Bo nic więcej nowego się nie dowiedziałem…

No niestety Tompoz zna otoczenie Szmyda. A o grupie w jakiej bedzie jezdził poznacie już niedługo. Wy poznacie, bo ja… już wiem!

Czemu niestety? Przeczytaj mój post dwa razy jeszcze.

Wow, ale jesteś fajny!

gdzies czytalem, ze Liquigas…

Na Giro mialby pomagac Basso, a na TdF Kreuzigerowi.

Astana, no nie wiem… Chyba by go to troche przyblokowalo… Kloeden, Contador, Leipheimer to scisla czolowka kolarzy z wyscigow etapowych.

No wlasnie zastanawiam sie, czy Liquigas jest dobrym pomyslem.
Wloski team a w nim nadzieja Wlochow - Nibali, kolarz, ktory otarl sie o podium GdI - Pellizotti, podobno Basso no i ten Kreuziger.

Jedyna nadzieja w tym, ze beda jechac inaczej niz Lampre, ktore pracowalo na slabego lidera niezaleznie od sytuacji na trasie.

No chyba, ze sa wiadomosci o transferach w druga strone

sylwek wie najlepiej co robi

Astana czy Liquigas to kluby nie dla Szmyda. Wydaje mi się, że w tych klubach straciłby to co już wywalczył w zawodowym peletonie. Już niedługo wszystko się wyjaśni gdzie Sylwek będzie się ścigał w przyszłym sezonie.

przecież w liquigasie już jest oficjalnie

niby sa pellizotti, nibali i basso, ale z drugiej strony szmyd jest mocniejszy niz baranowski, ktory pare lat temu trafil do rownie mocnego liberty seguros… moze zatem pozwola mu czesciej uciekac?? drugi piepoli z niego nie bedzie, no ale moze cos, kiedys… dobrze, ze nie zmienil kraju, we wloszech sylwas ma juz wyrobiona marke, w hiszpanii musialby niejako od nowa na siebie pracowac.

Mówi się że Pelli może odejść.

Basso raczej wielkiej pomocy na Giro nie będzie potrzebował, BA! Chyba tylko w Lampre było tak że wszyscy przyklejeni do Damiano. W innych ekipach czesto puszczano tzw. “stacje przekaźnikowe” Czy to w CSC czy Caisse d’Epargne itp. Jest to szansa dla naszego zawodnika, poza tym zespół po stracie Beltrana prawdopodobnie nie będzie miał lidera na Vueltę … może to szansa.

Na pewno lepiej tutaj niż w Lampre

Z tym Nibalim to nie byl bym taki pewny ,ze jest mocniejszy od Szmyda. Gdyby nie tegoroczne Giro to wahałbym sie tez co do Pellizottiego. Napewno Kreuziger i Basso to kolarze, na ktorych Sylwas bedzie musiał pracować. Wydaje sie , ze podobnie jak w Lampre Szmyd moze dostac wolna ręke na Vuelte. Pozyjemy,zobaczymy.

Na Giro ma pomagac Basso, na TdF- Kreuzigerowi, zatem Vuelty raczej nie bedzie jechal.

Basso moze i lepszy niz Cunego, ale nie znam kogos, kto by 2 latach dyskwalifikacji wrocilby od razu na szczyt. Jesli Liquigas beda jechali na Basso to NA PEWNO bedzie potrzebowal pomocy.

Wiesz, ja nie jestem pewien, czy Nibali, Franco, a nawet Kreuziger sa w gorach od Sylwka mocniejsi. Ostatni TdF pokazal, ze Cunego tez nie byl (a specjalnie na te impreze sie szykowal). Pytanie, czy Liquigas bedzie przywiazany do koncepcji Wlocha-lidera, czy bedzie po prostu walczyc o jak najwiecej zwyciestw.

PS. Fajnie, ze w Liquigasie spotka sie ze swoim kumplem z Lampere - supersprinterem Bennatim.

Ale zawsze istnieje cień szansy, że Vueltę dostanie “dla siebie”, albo chociaż TdP, choć u nas Lang permanentnie omija góry, więc Sylwek nie bardzo miałby się gdzie pokazać.

Z jednej strony cieszy to przejście, bo pokazuje, że na tej pustyni sportowej zwanej Polską, wyrastają pojedyncze talenty, które są cenione w świecie. Liquigas to wyższa półka niż Lampre, docenili naszego zawodnika. Jednak z drugiej - nici choć z pojedynczych zwycięstw, teraz zawsze będzie ktoś, na kogo będzie trzeba jechać.
A może, z Czechem stworzą sobie fajny dueciek i będą się wzajemnie uzupełniać?