Szwy na udzie - kiedy mozna zacząć jeździć?

Witam,
Wczoraj przy cięciu drzewek w sadzie paskudnie rozharatałem sobie skórę na udzie i mam 8 szwów. Rana nie jest głęboka (mięśnie i kości ok, ale dość długa (15cm rozcięcie + rozharatka wokoło). Kiedy mogę wznowić terningi na rowerze żeby mi się to nie rozeszło?
Dodam że mam 32 latai nie mam problemów z krzepliuwością :wink:

Jeśli macie jakieś doświadczenia w temacie, dajcie prosze znać.
Myślałem żeby do czasu aż się zagoi jeździć na jednej nodze na rolce, ale to zawsze półśrodek…

pozdrawiam
Kokesh

Istotne znaczenie obok długości ma głębokość rany oraz miejsce skaleczenia, tzn. na ile rana jest narażona na naciąganie/zginanie/marszczenie.
Jak by jednak nie patrzył, rany tak rozległe, jak Twoja, goją się od 1 tygodnia (powierzchniowe zrośnięcie się skóry) do 2 tygodni (usunięcie szwów). Szybkość gojenia się rany mogą istotnie opóźnić jednakże wysięki osocza lub ropy, często będące następstwem tego typu skaleczeń.
Zatem na pewno przez pierwszy tydzień nie powinieneś w ogóle pedałować, zaś później musisz sam ocenić stan gojenia się rany.

Pedałować jedną nogą możesz próbować, ale ile się nią napedałujesz?

bardzo dziękuje za szybka odpowiedz :slight_smile: co do głębokości - na moje oko tylko skóra jest przecieta, jeszcze wczoraj myslalem ze nie bedzie to takie bolesne ale jednak jest, utrudnia chodzenie, o zginaniu na razie moge zapomniec. Rana biegnie od lewego kolana wewnetrznej strony nogi po lekkim skosie do góry mięśnia czworogłowego (do polowy uda). W takim razie tydzien cwicze hantlami :wink: a potem zobacze jak postepy gojenia. Jeszcze raz dziekuje… a są jakieś sposoby na przyspieszenie gojenia?

Ponieważ jest to rana zamknięta,niewiele da się zrobić/nie ma potrzeby kombinowania. Wystarczy dbać o aseptykę (zmieniać opatrunek - częstotliwość wg zalecenia lekarza/pielegniarki) by nie dopuścić do infekcji, nie moczyć rany. Samo się szybko zagoi.

Rower nie zając nie ucieknie, a nadwyrężana rana może nie chcieć się szybko zagoić.
Poczekać dwa tygodnie i po sprawie.

Poszło dużo lepiej niż przewidywałem. Po tygodniu kręciłem już na rolce jeszce ze szwami, a teraz już praktycznie śladu nie ma. przy okazji najlepsze rezultaty gojenia rany to brak opatrunku i przewiew.
Dzięki za rady.

No to akurat racja,ale pamiętajmy że inaczej goją się rany zamknięte a inaczej otwarte ( w sensie czasowym). Pozostaje się cieszyć że wszystko w porządku i możesz ruszać,w końcu mamy pełnię sezonu.

No owszem - przy braku opatrunku rana goi się lepiej ale nie wolno też zbyt wcześnie tego opatrunku się pozbyć. Bo możemy sobie tylko przedłużyć okres gojenia :slight_smile: