jak w poprzednim wątku. planuję wyjazd na Korsykę do której jednym z pretekstów jest początek TDF. planowany wyjazd 26 czerwca, powrót po jakiś dwóch tygodniach, gdyż reszta czasu, to klasyczne wakacje z rodzinką w tamtejszych okolicznościach przyrody :]
mam też pomysł aby przejechać te trzy etapy podczas pobytu.
szczegóły, dojazdów, noclegów jeszcze płynne do ustalenia.
Dodano: Pią 12 Lip, 2013 10:18
witajcie, ja już po moim debiucie na wielkim tourze. udało mi się na żywo zobaczyć etap 2 z bastii do ajaccio. na wysokości podjazdu do vizzavony zaraz za miejscowością vivario.
bezcennym było zobaczyć jak prawie cała omega ciągnie cavendisha, jak “atakuje” voeckler, jak podczas niezbyt wymagającego podjazdu pręży się contador :] ale to wszystko to jest moment.
najciekawsza chyba jest otoczka tego wszystkiego. jak zmieniają się miejscowości przed zbliżającym się etapem, jak reaguje publiczność na reklamy. jak pełno jest touru nie tylko w mediach, ale i w miastach przez które tylko tour przejeżdża. robi to naprawdę wrażenie. jak znajomy się wydaję jęk zawodu francuskich kibiców, obserwujących na ekranie w bistro jak pękają pod górę kolejni ich kolarze, to ten sam jęk który towarzyszy naszym kibicom piłki nożnej :]
dla tych którzy jeszcze nie byli, a się wybierają info. zaplanuj sobie przynajmniej 3 etapy, które możesz zobaczyć. pierwszy niech będzie dla kibicowania, drugi dla dokumentowania, a trzeci do “szabrowania” czyli łapania wszystkiego co wyrzuci z siebie “La caravane publicitaire”, a jest tego trochę. jest to niesamowite, obserwować jak kibice czekają na “reklamę”, to chyba pierwszy raz kiedy obserwowałem tak pozytywne jej przyjmowanie.
no cóż teraz pozostaje wybrać się na nasz tour de polgne i żywić nadzieję, że pozytywne występy Kwiatka spowodują większe zainteresowanie nie tylko mediów przejazdem kolarzy.
dołączam jedną fotę Albercika, więcej możecie zobaczyć tutaj:
facebook.com/media/set/?set … 929&type=1
jeżeli redakcja chce korzystać, proszę bardzo.
