Lista zwycięzców tego wyścigu mówi wiele o jego charakterze. Tu może wygrać niemal każdy, kto jest w świetnej formie sportowej.
Wygrywali tu już mocni sprinterzy (Pozzato, Freire), kolarze typowo “klasyczni” (Bettini, Rebbellin), ale i wieloetapowcy (Kloeden, Olano). Rozrzut naprawdę imponujący.
W tym roku raczej trudno spodziewać się, żeby triumfował ktoś ze sprinterów. Co prawda pierwsze trzy etapy pewnie padną ich łupem, to jednak dalsze odcinki to pewnie zbyt trudna próba dla sprinterów.
Etap 4. to dwa podjazdy Montelupone, gdzie nachylenie sięga 21%. Polecam galerię z 2008: steephill.tv/2008/tirreno-ad … /stage-03/ .
Potem jeszcze trudna, selektywna, 30km czasówka z podjazdem sięgającym 10-12%.
Kto zawalczy?
Pierwsze trzy etapy dla sprinterów: Włochy kontra reszta Świata. Daniele Bennati (Liquigas), Francesco Ginanni (Diquigiovanni-Androni), Alessandro Petacchi (LPR Brakes-Farnese Vini), Danilo Napolitano (Katiusza) versus Thor Hushovd (Cervélo TestTeam), Boonen (Quick Step), Julian Dean (Garmin-Slipstream), Robbie McEwen (Katusha), Stuart O’Grady (Saxo Bank) i Baden Cooke (Vacansoleil).
A potem? Pewnie któryś z nich:
Andreas Kloeden, Janez Brajkovic, Robert Gesink, Linus Gerdemann, Thomas Lovkvist, Thomas Dekker, Andy Schleck, Davide Rebellin, Danilo DiLuca, Stijn Devolder, Ivan Basso albo Vincenzo Nibali. Cancellara nie w pełni sił.
Moje typy to: Lovkvist (potrafi jeździć krótkie, treściwe podjazdy + czasowiec) albo Nibali (to samo).