Tour de France 2018

Jaronski sie podnieca ze Thomas spochl heh widac bylo na zjazdach ze juz bezpiecznie w zakrety wchodzi i nie jedzie na maksa koncowki

1 polubienie

Thomas mocno ruszył, ale z Tomem nie wygrał.
Astmatyk trzeci na podium.

Tak, Thomas końcówkę to już tylko celebrował z myślą by dojechać do mety.

Skoczek zapłacił za wczorajszą szarżę.

Nie sądzę. Dumoulin też przecież przyznał się że ciągnął na maksa bo chciał dojść Roglicza a jakoś mu to nie zaszkodziło.

Przed 20 etapem TdF organizmy mogą i na pewno reagują i regenerują się już zupełnie inaczej i bardziej przypadkowo. Nie dotyczy kolarzy Sky.

Bez przesady. Odjazd na 10 km przed końcem na zjeździe to nie 200-kilometrowy rajd po górach. Wczoraj wyglądał najlepiej z nich wszystkich, a na tle Froome’a to już w ogóle. Widocznie po prostu nie jego dzień.

A realizacja tej czasówki była beznadziejna. Przez cały etap były jakieś problemy z odpowiednim przekazywaniem czasów, a końcówka to już całkowita kompromitacja. Froome wjechał na metę i wyświetlił się czas 40:50 i nawet wszędzie w Internecie TdF taki czas podało, a potem się zrobiło z tego 40:53.

Sky tam jeszcze będzie na pewno badać te różnice bo skoro się coś psuło cały etap to dlaczego brać za pewnik czasy oficjalne.

Czyli pytanie Huzara było jak najbardziej zasadne :wink:

Nie widziałem wywiadu, ale uważam, że dorabianie jakichś spiskowych teorii do pytania “skąd bierzesz na to tyle siły”, to czysty absurd. Ze strony Huzara to było raczej komplement dla Kwiatka.

W QuickStepie Kwiato potrafił zachowywać się w taki sam sposów, nawet gdy jeździł w tęczowej koszulce.

Taki charakter :slight_smile: Czy odpowiednie zachowanie przed kamerami, wobec dziennikarzy i kibiców, to również nie jest profesjonalne wykonywanie swojej pracy, to inna para kaloszy.

przecież to żart był. Chyba nikt normalny nie uwierzył że Huzarski podszedł i zadał to pytanie z takim kontekstem w zamierzeniu

Przecież Kwiatkowski i Huzarski to koledzy, o ile mnie pamięć nie myli nawet streama na facebooku razem mieli.

Tak, my to czujemy tylko Kwiato chyba nie załapał :smile:

Wiecie czemu Bodi tak słabo? Na cycling news pisali ze jak przejeżdżal linie mety to uderzył w kierownicę że złością.

Złą drogą pojechał, było ślisko na zakrętach i ogólnie trasa czasówki nie pod niego. No i pod nogą mu brakło.

Mokra trasa + zmęczenie Tourem + motocyklista go źle pokierował pod koniec i musiał zawrócić

W sumie to należało się Thomasowi przez te pechowe upadki, kraksy w końcu dopiął swego.

Nie wiem jak czuję się fizycznie Thomas ale mógłby próbować też na Vuelcie, bo Froome raczej tam nie pojedzie.

Chyba w roli pomocnika może pojechać Froom.

1 polubienie

Dumoulin powiedział że w przyszłym roku planuje się skupić tylko na jednym wielkim tourze i nie jest pewny że to będzie to Tour de France.Jeżeli Prudhomme i spółka dalej będą ucinać czasówki to holender może się zdecydować na pojechanie kolejny raz Giro.Według mnie takie minimum to 40 km ITT i nie wliczam w to górskich czasówek.