dużo wskazuje na tę opcję.
namniej kreatrywne Pireneje jakie tylko można sobie wyobrazić. pierwszego dnia Bales i Peyresourde, drugiego Tourmalet i Aubisque. Bez mety na podjeździe w Pirenejach.
Tym samym, najprawdopodobniej przed nami TdF bez czasówki dla specjalistów od jazdy na czas