Tak jest.
No i dziś jednak sky dominowało. 
Tak.
Dziś też było ok, ten podjazd pod Łany bardzo fajny. Szkoda, że nie wygrał Mezgec 
Ale też VP się należało, świetna forma na tym wyścigu.
Realizacja w tym roku jest naprawdę spoko.
A powiedzcie, czemu niektórzy z zawodników będących wysoko w kg dzisiaj potracili? bo nie oglądałem, a w opisie etapu na rowery.org nic nie ma. Np. Hirt, Haas, Slagter.
Na ostatnim podjeździe pod Łany był podział peletonu na dwie grupy i widocznie nie wszyscy się połączyli.
Slagter miał kraksę.
Na ostatniej górze, mimo wszystko spora wpadka organizacyjno-sędziowska.
Tam był moment, że peleton praktycznie stanął, bo blokowały go samochody i motory, które nie były w stanie na wąziutkiej dróżce wyminąć czołówki.
Takie historie powinno się przewidywać.
W sumie Szczęsny mówił o tym ale wtedy jak dojeżdżał peleton czyli dlatego się porwało.
Slagter to po dunsku RZEZNIK, wiec urzadzil sobie rzeznie
Mnie zaimponował ofiarny kibic, oblewający kolarzy wodą z sikawki podczas ulewy.
Dzięki!
Obrazek poszedł w świat. Mam nadzieję, że któryś z samochodów technicznych zatrzymał się, i uświadomił idiocie co robi źle.
Dzisiaj w koncowce Bustryk i Butorowy Wierch. Zwlaszcza ten drugi podjazd wydaje ciezki.
Szkoda ze pozniej 6 km zjazdu i 3 km plaskiego pod skocznie.
Majka mowil ze majac zolta koszulke nie bedzie atakowal bo to wstyd. Jedynie ma zamiar odpowiadac na ataki i bez zmian liczac ze go dowioza do mety…
Jak myslicie Dadza dzis rade urwac Sagana ?
Czy moze Slowak sam odposci uznajac zaginanie sie niezbyt potrzebne w tej fazie przygotowan do Bergen…Z drugiej strony to tylko dwa etapy…
Dzisiejszy etap nam dużo powie w kwestii celów Sagana co do generalki. Kluczowe pytanie jest takie czy pęknie czy nie na podjeździe pod Butorowy Wierch.
W poprzednich latach szła tam niezła selekcja, dobrze by było by tak było też i w tym roku. Komu może zależeć na selekcji? Jest BMC, Sky, Movistar, Katusha… ktoś do mocnego pociągnięcia się znajdzie.
Jeśli Sagan przetrwa dzisiejsze górki, jest mocno prawdopodobne, że da sobie rade również i w piątek. Jeśli coś ma się dziać z Saganem to dobrze by było by nastąpiło to już dzisiaj bo jutro Bora może przyjąć taktykę mocno defensywną zakładając tylko obronę koszulki.
No ale co takiego zrobił? Mimo deszczu to i tak było gorąco, wracali na drugiej pętli to przecież asfalt już był prawie suchy.
Ty tak serio 
?
Uważasz, że mimo padającego deszczu powinno się polewać kolarzy wodą? I to w dodatku pod sporym ciśnieniem? On nawala myjką samochodową, podobna zdzierała lakier z mojego starego fiata.
Ależ się wydziera ten “komentator” z mety. Momentami jest głośniejszy niż Sobczyński i Huzarski.
Ale wyścig OK.
Nie z mety, a z motocykla
30 km do mety Sagan nie wyglada za dobrze .
Peter odposcil
Sagan złapał ładną bombę. 
Momentalnie zabiło go tempo ekipy Rekina.
Nie rozumiem logiki Bory. Po co zostawili Konrada Saganowi. Przecież mógł by się przydać Majce 