Parę refleksji:
czasem jak czytam te opinie o TdP to mam wrażenie jakby klasycznie odbijały się tu nasze słabe, narodowe cechy- narzekanie na wszystko (trasa, balony, rundy, obsada, organizacja- no słowem, wszystko do dupy) albo popadanie w skrajności- od jakiegoś przesadnego hiper-entuzjazmu (taki model 3 palce lub Rezner style- “wspaniali kolarze na cudownym wyścigu ach i och”) do negowania totalnego, takiego od A do Z, na zasadzie- “wszystko mi się nie podoba, nie oglądam, wolę co innego obejrzeć”, blablabla. Czasem przypomina mi to dyskusje wielu osób o polskiej scenie politycznej- czyli jest tylko PiS i PO i określaj się po której jesteś stronie.
Szkoda że niektórzy nie potrafią wysilić się na troche obiektywizmu i zauważyć że poza bielą i czernią jest też sporo szarego
Co do narzekania to słuchałem ES i po angielsku i po niderlandzku i jakoś wogóle nikt nie narzeka czy nawet za bardzo nie wspomina “minusów”, które poruszają tutaj co niektórzy “znaFcy”.
Wczoraj mniejsza selekcja niż rok temu- może to przez krótszy dystans. Nadal jednak uważam że ta ścianka na OG, jak i combo Zameczek-Salmopol mają duży potencjał i naprawdę wygląda to super. Z tego co widziałem i czytałem, wśród obcokrajowców też robi to spore wrażenie. Szerokie, dobre asfalty, ścianka w stylu Mur de Huy na koniec, jest dobrze!
Super że Kwiato wygrał- tak jak napisałem, dobrze dla niego (wiadomo), Langa (ex MŚ, Polak, jedna z największych gwiazd wyścigu), kibiców (“nasz” wygrał!), sponsorów (jak wcześniej). Oby udało się dowieźć to do końca, ale myślę że jak nie zdarzy się nic niespodziewanego, to nie będzie z tym problemu
Polacy rzadko wygrywają w TdP ale jak już się uda, to w sumie są to nasze największe nazwiska- Majka, Bodnar, teraz Kwiatkowski. Jeszcze Marczyński mógłby się pokusić
Co do dzisiejszego etapu to nie zdziwiłbym się jakby Kwiato (jeśli nie ogolił), to chociaż stanął na podium. Profil w sumie całkiem dla niego. Z drugiej strony dla Kwiatkowskiego w formie to każdy etap tegorocznego TdP jest “pod niego”.
Co do “bidon hunters” to myślę że takie sceny przytrafiają się wszędzie, tą z przedwczoraj ktoś nagrał i zaczęła żyć własnym życiem. Z drugiej strony poza tym że wygląda to dość żałośnie, to nie dzieje się tam nic złego.