NIe napisałem nigdzie, że państwowe jest zawsze lepsze niż prywatne. Posługujesz się klasycznym i nieuczciwym chwytem erystycznym - sofizmatem rozszerzenia.
To Ty stwierdziłeś, że prywatny biznes zawsze wie lepiej niż państwo. Ten aksjomat jest od conajmniej dekady nieaktualny.
A badań o tym, że decyzje oparte o “rzut monetą” okazują się lepsze niż decyzje najlepszych managerów jest bez liku. Była też w polsce szympansica Lucy, która grała na giełdze z niezłymi wynikami. Kilka pierwszych wyników z google.
https://www.cass.city.ac.uk/news/2013/april/monkeys-beat-market-cap-indices
IMHO dużo bardziej prawdopodobne jest, że Langowi tak wygodnie, ma z tego hajs więc póki się to kręci to jemu pasuje. Tour De France zapracował przez lata na swoją renomę to i wielu widzi w nim potencjał marketingowy. Jeśli TDP będzie się kręcił po Katowicach, Zabrzu i Krakowie i będzie go oglądała garstka pasjonatów to nikt nie będzie widział w nim potencjału marketingowego. Klasyczna samospełniająca się przepowiednia.
Aha no i zapomniałbym o kuriozalnej akcji z marszalem.
Nie oglądałem etapu (pewnie nie będę oglądał żadnego bo ile razy można oglądać to samo, nie chce mi się zwyczajnie. Ja sam należę do tych, co zaczęłi oglądać TDF żeby się zrelaksować przy ładnych widoczkach i opowieściach Pana Wyrzykowskiego.) ale jest z tego niezła afera bo kolarze w ogóle nie przejechali przez 11 dzielnic Tarnowskich Gór, przez które mieli przejechać. Ludzie wyszli na trasę, a tu figa z makiem. W Piekarach Śląskich też są wkurzeni bo przyjechali za szybko i nikoogo jeszcze nie było, hehe. Oba miasta rozważają wkroczenie na drogę prawną.