Basso, Fugslang, Gadret, ludzie jadący na Giro - ostatni sprawdzian, zobaczymy jak u nich z dyspozycją,
Evans - co ten człowiek zrobi, czy będzie walczył o zwycięstwo i jak tam jego przygotowania do TdF,
Jestem ciekawy jak pojedzie Kreuziger, mając w perspektywie Giro, czy może popracuje na kolegów,
w normalnych warunkach dawałbym szanse Tonemu Martinowi, po ostatniej kontuzji może być ciężko,
ciekawy będzie prolog - oprócz Evansa mamy Keldermana, Kwiatkowskiego, Engoulventa, Navardauskasa, Garmin ogólnie, Martina, Bodnara, Castroviejo, Larssona i innych,
Szmyd mógłby powalczyć, nie ma etapu typowo pod niego, chociaż patrząc na jego wyczyny z Katalonii to etap 3 i 4 mogą być,
ciekawy jestem jak pojedzie Menchov, Westra i Weening. Jedzie niby Wiggins, ale nie wiem w jakim charakterze. Jedzie Froome i Cobo, ogólnie obsada jest bardzo dobra, ale podejrzewam że w akcji zobaczymy bardziej drugie szeregi niż liderów, co wynika z takiego a nie innego układu wyścigów i planów startowych.
Romandia to jeden z moich ulubionych kilkudniowych wyścigów, może dlatego że Evans tu często zagląda, ale także ze względu na to, że trasa jest zazwyczaj interesująca, widoki ładne, a profile się aż przyjemnie ogląda.
ale Martin?
mowisz, ze jest w stanie wygrac te czasowke ?
zaimponuje mi, jesli tak sie stanie. duzo bedzie w tym wypadku zalezalo od tego, jaki wyscig pojada Mienszow, Evans, Wiggins, Kloeden, Westra, de Gendt, Fuglsang czy inny Froome.
ja z kolei az tak nie lubie Romandii.
kojarzy mi sie z tym, ze zle pokierowali Dufaux, ktory jechal po etapowy triumf w 2003 (zadecydowano, ze wygrał ex-equo z F.Perezem).
Najbardziej podobała mi sie podobała edycja 2010.
fakt. wyleciało mi to zupelnie z głowy. bylem przekonany, ze piszesz o poprzedniej kontuzji.
ale ja mysle, ze w 100% formie byloby niełatwo. 4 kilometry i 10% to juz na pograniczu czasowki gorskiej.
znowu fakt. ale trasa było wyjatkowo ciezkawa jak na ten wyscig i bylo na co popatrzec.
takze zwyciestwo Spilaka chociaz tylko na papierze, dla mnie bardziej wyraziste od Evansa rok temu.
Nie przepadam za tym wyścigiem, ściganie dla czasowców, którzy potrafią sobie poradzić z górami. Jeszcze parę lat temu co roku przynajmniej jeden etap kończył się poważnym podjazdem a teraz… Dobrze, że chociaż czasówkę urozmaicili.
Wyścig o tyle istotny, że faworyci Giro, którzy staną tu na starcie powinni już co nieco formy zaprezentować. Basso, Fuglsang i Gadret to największe zagadki. Hesjedal i Kreuziger już co nieco pokazali, może Romandię pojadą ulgowo. Czech tak zrobił przed rokiem. Na kogo by Sky nie pojechało to myślę, że ten gość będzie jednym z faworytów najprędzej to chyba Porte, Rogers po niezłym CI na Baskach wyglądał średnio. Wiggins coś wspominał, że celuje w czasówki. No i ciekawe co tam u Froome’a ?
Ciekaw jestem jak pojedzie Kwiatek ten prolog. Na fb juz oglosil ,że sie na niego nastawia wiec moze byc dobrze. ITT chyba dla niego za trudna ale kto wie.
Z ciekawszych zawodników (w kontekście Giro) warto zwrócić uwagę na formę Zaugga (w razie niepowodzenia Fuglsanga jest chyba naturalnym kandydatem na lidera), Jelte Slagtera (Rabobank wysyła swoich trzech najmocniejszych górali na Tour, także młody Holender wydaje się być naturalnym kandydatem na lidera we Włoszech) i De Gendta (bardzo się nastawia na Giro).
no wlasnie tez jestem b. ciekaw postawy Kwiatkowskiego na prologu, bo
nie przypominam sobie go zadnym prologu
chyba jeszcze nie startował w etapowce z taką obsadą.
mimo wszystko (tak na szybko, intuicyjnie) odnosze wrazenie, ze moze byc dla niego troche za krotko.
ale w Romandii tak co roku. trudno miec jakiekolwiek pretensje do organizatorow.
Tylko tam obsada bez porównania słabsza, no i forma Kwiatka teraz mimo wszystko lekką niewiadomą jest. Ciekawie też jak wypadnie pojedynek Bodnara i Kwiatka na czas ( Na De Panne się nie udało), nawet w kontekście IO, chociaż oczywiście na Igrzyskach trasa nieporównywalna.
To nie powinno być porównanie decydujące kto pojedzie na IO. Po pierwsze jest o ponad połowę krótsza, po drugie pagórkowata.
Według mnie jeśli nic się nie zmieni na IO powinien pojechać Bodnar.
Jasne że nie powinno być decydujące, ale da to jakiś tam obraz porównania ich akyualnych możliwości dla nas kibiców.
Jak dla mnie też na tą chwilę Bodnar, chociaż Kwiatek pewnie potencjał ma większy. Niestety nie kojarzę bardzo dobrej w jego wykonaniu długiej czasówki.
obsada rzeczywiscie swietna - nawet jak na TdR. Wiggins i Evans - czyli 2 glowni faworyci TdF, a jak dolozymy Mienszowa to moze i 3 (Kloeden juz chyba nie). Do tego faworyt Giro - Basso.