Tour de Slovenie 2018

Raz, że Mohorić świetnie zjeżdża, dwa, że ten zjazd z pewnością zna. I to już nie jest uczciwe :wink:

No, nic. Z kim tylko Rafał mógł przegrać, to przegrał :wink:
Trochę to hejt, ale mam wrażenie, że 3. miejsca oddawać wcale nie musiał.

Nie z tą dynamiką.On by nawet Quintany nie ograł na finiszu.

Majka z Formolo mieli pokazac cos noezwyklego takie zapowoedzi przed wyscigiem . Dzis pokazali wielkie nic podjazd nie wykorzystany Impey finiszujacy gdzie na Dauphine na gorach przyjezdzal w grupetto

Majka po kraksie pewnie nie czul sie najlepiej ale tak czy siak dalej 0 atakow

Porównywanie gór na Dauphine z tym dzisiejszym etapem… No nawet nie wiem jak to skomentować :wink:

Zwycięstwo Urana w jego stylu, jazda na świadka cały etap a potem wystawienie koła na finiszu.Kolumbijczyk zaczyna co raz bardziej przypominać swojego rywala z igrzysk w Londynie :slight_smile: .Roglić dziś za wszelką cenę chciał wygrać etap ale się przeliczył z siłami.Mimo to pozostaje zdecydowanym faworytem do wygrania wyścigu.Majka wyglądał nieźle na przedostatnim podjeździe więc można być optymistycznie nastawionym do jutrzejszego etapu ale nie będzie tu łatwo nawet o podium zwłaszcza jeżeli polak pojedzie na czas tak jak w Kalifornii.

Mam nadzieję że Majka tego nie czyta i nie będzie się spinać by być na podium w tym mimo wszystko ogórkowym wyścigu. Mnie tylko zależy by zaatakował jutro i starał się wszystkich wykończyć. Jeśli wykończy siebie no to trudno. Ważne jest by kogoś wykończył :crazy_face:

1 polubienie

Bora na razie zaszachowała pozostałe ekipy wysyłając Formolo do przodu.Zaraz ucieczka rozpocznie pierwszy podjazd.

Majka w super formie przed Tourem.Prawie utrzymał koło zawodnika Gazpromu.Będzie gaz w lipcu.

no nie wykonczyl siebie ani rywali a bardziej nas psychicznie mogl wykonczyc. Majka nawet nosa nie wychylil nawet do zmiany nie mowiac juz o jakims ataku, wiecznie pasywna jazda na kogos kole gdy Roglic zaatakowal nawet nie sprobowal ruszyc sam tylko odrazu na koło Poljanskiego… az zal na to patrzec .
Roglic nawet nie spojrzal za siebie nadal tempo i odjechal wczoraj to samo taki kolarz moze sie podobac.

forma jak forma nie jest zle problem jest z ta jazda gory sie skonczyly a on nawet 1 zmiany nie dal
aa nie sory widac teraz pokazali byl 1 atak Majki na 150 metrów do sczytu ostaniej gory :smiley:

Patrząc jak układa się współpraca w drugiej grupie to Roglić na mecie będzie miał ze 2 minuty przewagi.

Zawsze trochę nie rozumiałem kiedy niektórzy krytykowali Majkę, ale dziś to nawet ja nie mogę na to patrzeć. Na czas słaby, zjazdy słabe, na krótkich, sztywnych podjazdach taki sobie, na długich podjazdach trzyma koło, ale nie atakuje. Prawdopodobnie nigdy nie będzie już na podium GT. Z przyjemnością odszczekałbym to w lipcu, ale chyba nic z tego. Tak w ogóle to od czasu przejścia do Bory notuje regres.

A może Majka chce się przekwalifikować na sprintera?:wink:

Uran to dał tam choć jedną zmianę w tej grupie? Jak tak ma jeździć lider to dobrze, że stracił koszulkę. Roglic na tą chwile dla Majki jest za mocny, tak to wyglądało, co wcale nie znaczy, ze na Tourze będzie tak samo.

Patrząc na GC po dzisiejszym etapie, to na czasówce oprócz wygranej Roglicza i prawdopodobnie utrzymania się na drugim miejscu Urana, to jeśli chodzi o pozostałe miejsca to może dojść to sporych przetasowań. Różnice są wciąż niewielkie a umiejętności zawodników w jeździe na czas tak od Majki w dół do Canoli jakieś wybitne nie są. Gdyby jutro Majka sobie przypomniał swoje najlepsze czasówki to chyba nie powinien mieć problemu z obroną trzeciej pozycji, choć też ciężko przewidzieć jak mogą jutro pojechać Storer, Mohoricz czy Arslanov .
PS. Ja tam się nie dziwię że Majka dzisiaj nie za bardzo ryzykował. Profil etapu dziś nie pod niego a raczej dla zawodników dobrze zjeżdżających, najlepszym przykładem był Mohoricz który tracił na podjazdach ale potem wszystko odrabiał na zjazdach i jeszcze zafiniszował po bonifikatę za drugie miejsce, i jeszcze należy dodać ten fatalny stan dróg na dzisiejszym etapie, szczególnie ten odcinek przy zjeździe z oberwaną drogą, to nie było bezpieczne dla kolarzy, dobrze że nie padało.

Tak obiektywnie rzecz biorąc, Słoweńcom wyszedł świetny wyścig.

  1. Gwiazdy sprintu
  2. Fajnie zbalansowana trasa
  3. Czołówka słoweńskich kolarzy prócz Spilaka
  4. Największa gwiazda walczy o zwycięstwo i de facto jest już b. blisko celu
  5. Żeby nie było za łatwo, bo w/w gwiazda walczy z takimi kolarzami jak Majka, Uran czy Formolo
  6. Sporo się dzieje a i kibiców przy trasie nie brakuje

Trochę to przypomina Tour de Pologne z mojego ulubionego okresu, czyli przełomu wieków.

Wydaje mi się, że Mohorić może wskoczyć na 3. miejsce.
Fajny wyścig Arslanowa.

Tylko nie róbcie z Urana nie wiadomo jakiego czasowca bo on od Vuelty 2014 to pojechał tylko jedną dobrą czasówkę!Rok temu jak był w życiowej formie na tourze udało mu się przypomnieć jak się jeździ na czas ale oprócz tego to nie miał żadnego wyniku godnego uwagi.Powiedziałbym nawet że średni poziom występów Rigo w czasówkach na przestrzeni ostatnich 3 lat był jeszcze gorszy niż Majki.Ja jutro stawiam na Słoweński dublet a o 3 miejsce powalczy kilku kolarzy.

1 polubienie

Ciekaw jestem co Majka pokaże bo na kilku zdjęciach było jak ćwiczył aerodynamike jazdy na czas

No cóż chciałem by Majka pojechał ofensywnie ale tym razem nie mam jakichś większych pretensji do niego. Widać było że po prostu nogi nie podawały za bardzo. Majka denerwuje mnie wtedy kiedy np. robi te swoje skoki na parę metrów a potem ogląda się i spływa, po prostu kiedy ma możliwość długiego pociągnięcia a tego nie robi. Skoro nie dał rady siąść na koło Rogliczowi to znaczy że nie było jak zaatakować i tylko można go krytykować za ewentualny brak formy. Ale z tym trzeba poczekać jednak do TdF. Miejmy nadzieję że faktycznie jest na etapie treningowym jak np. Nibali w Delfinacie :wink:

Natomiast co do wyścigu to bardzo fajny. Dobry w sumie termin. Ładne widoki. Kibice, których przyciągają naprawdę ładnie jeżdżący Słoweńcy no i … ten cudowny brak reklam w porównaniu z TdP. Który mimo wszystko w zeszłym roku był całkiem spoko.

Coś mi się zdaje że Rafał potrzebuje większej ilości gór niż na TdF, może na Vuelcie znów powalczy o podimum?

Majke na czasowce ktora trenuje od lat nawet mlodzik 98 rocznik objechal o prawie pol minuty ktory w tym roku jechal 1 czasowke na mistrzostwach krajowych a byl tam drugi minute za Tratnikiem co pokazuje ze na czas za wybitny nie jest ale tak czy siak to dzis tragedia Majki czasowka