Tour de Slovenie 2018

Co rok ta sama śpiewka.

Fakt troche kompromitacja Rafała… Idealna kompozycja na jego sukces to dużo gór i mało czasówek oraz zjazdów.

Niestety wyglada na to , ze dla Rafala NIE MA idealnej kompozycji w kolarstwie . Mysle , ze jak nie bedzie wynikow , to BORA zacznie stawiac na Buchmana . Zawsze to przynajmniej swoj ( no i sie nie oglada jak atakuje ) .

1.40 min straty do Roglicia na okolo 21 km to daje prawie 5 sekund na 1 km . Tragedia nawet do tego co liczyli Yatesowi do Doumulina na Giro ktorego uwazam za lepszego jeszcze czasowca niz Roglic :slight_smile:

Majka z wiekiem jeździ co raz gorzej na czas.Quintana robi lekkie postępy z wiekiem, nawet Aru a Rafał odwrotnie.We Francji nie liczę na nic więcej niż top 10 co i tak nie jest pewne dopóki się nie rozbije kilku papierowych faworytów.Po prostu polak stoi w miejscu i zamiast się rozwijać jest gorzej.Już nawet nie chce się rozwodzić jak zjeżdżał 3-4 lata temu a jak teraz.Za to Roglić zaczyna robić wielką karierę i może być zagrożeniem dla Dumoulina i Dennisa na MŚ.

W Słowenii, podobnie jak na Kalifornii i na Kalifornii rok temu czy Giro 2016 albo etapie pod lPdBF na TdF sprawdziła się zasada: jeśli Majka może z kimś przegrać to przegrywa.

Może i dobrze że taki kubeł zimnej wody, bo w zeszłym roku miałem wrażenie że zapanowało jakieś przesadne zadowolenie z tego zwycięstwa, gdzie jak wiemy trasa był sprzyjająca i rywale o wiele słabsi.

1 polubienie

Ciekawe czy Roglić byłby w stanie powalczyć o wygraną w tegorocznym T-A, gdyby nie kraksa. Ale sezon.

Ja będę bronił Rafała za tą czasowke. Po kraksie, zawsze są siniaki i ból który się długo czuje. Pojechał przeciętnie, a że nie ma nogi czasowca-temu nikt nie zaradzi.
Liczyć trzeba że będzie jechał dobrze te wielkie góry we Francji, bo co nam zostało? Ciągle biadolenie, powszechne wśród wszystkich. Jepszego gorala w Polsce na razie nie widać.

1 polubienie

Ja też stanę w obronie Rafała. Bo jeżeli on źle pojechał, to jak oceniacie Urana? 20 sekund przewagi nad Majka, a zawsze był lepszym czasowcem od wielu górali!?

To ty chyba mało wiesz o Uranie.Prześledź sobie jego wyniki z ITT a nie gadaj takich bzdur.
Opieranie się na latach 2013,2014 to lekka przesada.

Ostatni raz dobrze na czas to Uran chyba w '85 na wyścigu solidarności pojechał :wink:

Chyba zapomnieliscie o czasówce z Marsylii z poprzedniego sezonu​:wink: Skleroza?:wink:

Od czasówki na Vuelcie 2014 kiedy zajął 2 miejsce za Tonym Martinem przejechał 20 czasówek.Tylko raz na zeszłorocznej wielkiej pętli kiedy był w życiowej formie zmieścił się w top 10.Reszta to albo słabe albo katastrofalne występy a rok 2016 to już był prawdziwy pokaz mocy kiedy tylko raz zmieścił się w 50 i to na górskiej czasówce do Alpe di Siusi.Więc mówienie że Uran to obecnie świetny czasowiec ma taki sam sens jak to że Majka to faworyt Tour de France.

Nie rozumiem tej pokrętnej logiki tłumaczenia dzisiejszej jazdy Majki postawą Urana na czasówce :thinking: Uran i tak z z Rogliczem nie miał dziś żadnych szans i nie musiał się też zaginać o te drugie miejsce, dlatego tak pojechał.

No ale Uran nie musiał się zaginać, a Majka musiał? :wink:
Myślę, że zarówno Majka, jak i Uran pojechali najlepiej jak potrafili. No a że Majka nie bardzo potrafi… Cóż, dlatego spadł na szóste miejsce.

1 polubienie

Ja nie napisałem, że jest świetnym czasowcem! Tylko, że jeździ na czas lepiej niż wielu dobrych górali! Czytaj ze zrozumieniem!

Co do Majki myślę, że warto się wstrzymać z oceną do zakończenia Tour de France. Co by nie mówić jak na Majkę dotychczasowe wyniki w tym sezonie mocno średnie. Martwi też, że od zeszłorocznego tdf Majka co chwilę zaplątany jest w jakąś kraksę…będę drżeć o niego na etapie z brukami :smiley:

Z reguły jeździł na poziomie Bardeta czyli PRZEGRYWAŁ z większością dobrych górali.

Jak najbardziej się zgadzam.
Z tymi kraksami to też prawda. Zawsze się mówiło, że Majka to pewniak do TOP10, bo nigdy nie ma żadnych upadków, defektów. A od roku jest zupełnie inaczej.