Tour de Suisse 2019

Jeśli Thomas nie wygra wyścigu, a Bernal nie będzie na podium to będzie porażka dla INEOS i sygnał ostrzegawczy przed TdF.

Jest takie cos jak INTERCYZA , gdy sie NIE chce walczyc po rozwodzie o SWOJE pieniadze.
Alimenty i tak bedzie placil , ale to akurat inna bajka …

Ale dopiero teraz coś wygrał więc można liczyć na jakiś większy przeskok. Ma zresztą dopiero 23 lata więc ma jeszcze czas do rozwoju. Nie wszyscy są Pogacarami.

Przy takim składzie nie oczekiwałbym że Peter będzie miał 5 towarzyszy z peletonie zredukowanym do 40 nazwisk. Ważne żeby kontrolowali ucieczki przez 3/4 etapu aby za dużo minut nie zyskały a resztę zrobią inne ekipy gdy będzie blisko meta.

Może to sam Matthews powinien pójść do ucieczki skoro jest na straconej pozycji jeszcze przed rozpoczęciem sprintu.

No to Sagan wtedy nie potrzebuje drużyny, bo Deceuninck będzie pracował cały czas. :yum:

Pewnie była. Tam bardziej chodziło o lody kręcone przez teścia ze szwagrem, dosyć paskudne w smaku. :slightly_smiling_face:

Dobry pomysł, np. z Asgreenem i GVA. Wydaję się że 5 etap idealny do ucieczki. Bora jeśli jutro jeszcze przytrzyma koszulkę, to w środę przy dużej ucieczce może się nie obronić (Ineos raczej tylko pomoże jak ktoś dla nich groźny ucieknie)

Thomas poważna kraksa, wygląda na obojczyk

Chyba nic poważnego, będzie żył;) Ale sytuacja w INEOS w tym roku tak zła, że nie do wiary.

Teraz już nie wygląda tak źle, rękami rusza normalnie ale dzwon konkretny. Ciekawe, że nikt z nim nie został.

Czy jest jeszcze ktoś w Ineos kto w tym roku się poważnie nie rozbił? Aż dziwne jak w tym roku wszystko im się sypie. Może coś nie tak z tym modelem roweru?

Klątwa INEOS, już gdzieś wspomniałem o tym :]

No to pora przewartościować wszelkie wartości w związku z tematem zły wybór teamu Kwiatkowskiego… Przy Bernalu powinien jednak mieć jakąś swobodę, a forma wydaje się robić całkiem, całkiem…

Wyluzujmy, Thomas nawet półżywy wystartuje w TdF.

Zgadza się, ale w pierwszych minutach po kraksie nie było to takie pewne. Inna sprawa, że do Touru jeszcze 3 tygodnie więc pech może dosięgnąć każdego… tfu tfu tfu

Inna sprawa jak ze sferą mentalną Thomasa. Kraksa zabrała mu km wyścigowe, możliwość zbudowania formy, pewności siebie i na pewno trochę zdrowia też. Bernal raczej nie jest gotowy na podium w GC w TdF. Coraz ciekawiej się zapowiada.

Przed sezonem uważałem że Thomas może mieć sezon jak Wiggins w 2013 lecz niezły występ w Romandii dał nadzieję na coś więcej. Po tej kraksie jednak kompletnie nie widzę Brytyjczyka na Tourze i nawet jeśli nic mu się nie przydarzy to pewnie strzeli w górach. Wydaje się że w tym roku będziemy mieli nowego zwycięzcę Tour de France i być może wielkiego touru. Chyba że Nibali wyczuje krew…

Pytanie czy od początku będą jechać na dwóch liderów czy będą trzymać kogoś trzeciego wysoko w GC najdłużej jak się da na wszelki wypadek, ale to chyba nie w stylu Sky.

Da się, Panowie, gdzieś to oglądać poza TV? I poza Szwajcarią?

1 polubienie

Nie w stylu Sky z Froomem chciałeś powiedzieć. Co do trzeciego to jest Poels i byłoby niesprawiedliwe dać kogoś innego po tym co Holender zrobił w tej drużynie.

Dzięki wielkie!

Do tego zmierzałem, choć uważam że nie ma potencjału na 3 tygodnie, no i wiadomo że wolałbym Michała;)