Transfery drużyn Pro Tour!

No to z naszych wcześniejszych rozważań o kolarzach bez kontraktów można skreślić Bonifazio (Direct Energie) i Battaglina (Katusha). Generalnie trudno oceniać transfery przyszłego CCC na tle transferów innych drużyn. Niewykluczone, że tacy kolarze (którym kończyły się kontrakty) jak Bonifazio, czy Battaglin nie prowadzili rozmów z tymi ekipami już od kilku miesięcy. CCC było w najgorszej sytuacji bo z BMC raczej wszyscy starali się uciec. Teraz szansą mogłoby być takie Aqua Blue Sport by sięgnąć po takiego Blythe, czy Dunbara (ew. Pedersena lub Hansena). Jest szansa, że tam kolarze nie prowadzili tak intensywnych rozmów (Pedersen na 100% miał kontrakt do 2019 roku, a nie wiem czy też Dunbar nie miał).

Akurat Direct Energie nie dawno pozyskało większe fundusze, więc oni wcale lepszej sytuacji od CCC nie mieli a i tak złowili Bonifazio czy Terpstre. Jednak cel awans do WT robi się prawdopodobny jeszcze 2-3 takie nazwiska i będą na WT zasługiwać bardziej niż CCC.

Direct Energie miało przewagę w postaci kalendarza startów względem CCC, a względem BMC samego faktu istnienia i to na stabilnym poziomie.

Istnienie na stabilnym poziomie to może interesowało Ligtharta nie Bonifazio czy Terpstre (ich ambicją nie jest jazda w grupie PCT która gwarantuje zaproszenia na francuskie wyścigi WT) tylko jednak coś więcej

Generalnie zgoda. Ale jeżeli z ich (już byłych) drużyn płynęły sygnały, że nie zostaną przedłużone z nimi kontrakty, a inne drużyny WT nie wykazywały zainteresowania? Co byś zrobił na ich miejscu? Odpuściłbyś rozmowy z PCT i uznał, że albo WT albo koniec kariery? Być może na dzień dzisiejszy przyszłe CCC wydawałoby się dla nich atrakcyjniejsze, ale jeszcze nieco ponad miesiąc temu dopiero zaczynano mówić o CCC w kontekście fuzji/przejęcia BMC. Może oni już byli po dżentelmeńskim słowie? Chciałbym by CCC zrobiło ekstra skład na przyszły rok, ale staram się stąpać twardo po ziemi by nie odlecieć :smiley:

1 polubienie

CCC oficjalnie potwierdziło przejęcie teamu w lipcu. Vaughters znalazł sponsora rok temu dopiero we wrześniu i jeszcze udało mu się zakontraktować zawodników pokroju Modolo czy Dani Martineza- którzy na tle obecnie potwierdzonych kolarzy w ekipie Ochowicza byliby nie lada wzmocnieniem. Nie kupuję koncepcji, że aż taka posucha dobrych transferów do CCC to wynik późniejszego wejścia do gry. Owszem, wielu kolarzy było już na pewno dogadanych, ale na pewno było też całkiem sporo takich, których można byłoby ściągnąć, gdyby były na to chęci, pieniądze i wizja jak przekonać zawodnika, że ten zespół to dobra, długoterminowa opcja.

I żeby nie było- nie spodziewałem się, że CCC skompletuje skład na poziomie Sky czy Quick Stepu. Ale jak dla mnie wygląda na to, że każdy z pozostałych zespołów WT może mieć więcej zawodników z perspektywami na solidne wyniki na poziomie WT- regularnie, a nie po jakiejś szczęśliwej ucieczce. W każdym razie jak tak patrzę po składach ekip, to na niczyim miejscu bym zamienienia się z CCC na zawodników nie rozważał.

1 polubienie

Nie musisz kupować. Ja daję koncepcję za darmo :smiley: . Czy Modolo i Dani Martinez dali wyniki? Raczej trochę poniżej oczekiwań (Modolo), podobnie jak McLay. Liczba zwycięstw EF nie powala też. Wracając do CCC to jest poniżej oczekiwań, ale staram się znaleźć jedynie jakieś wytłumaczenie tego.

Gdyby dzisiaj Ochowicz potwierdził zatrudnienie Modolo, czy Dani Martineza, to według mnie byliby to na papierze odpowiednio najlepszy sprinter i najlepszy góral w ekipie (niezależnie od tego, że po Modolo można było się spodziewać nieco więcej w tym sezonie, bo wytykanie tego wygląda trochę jak próba ściągnięcia tematu na boczny tor). I to są zawodnicy, których udało się rok temu pozyskać we wrześniu. Jestem pewien, że wchodząc do gry w lipcu było jeszcze takich zawodników do wzięcia wielu, a może nawet i kilku lepszych i jestem przekonany, że jest jeszcze jakiś powód poza późnym wejściem do gry, dla którego tacy zawodnicy nie są w CCC potwierdzani. Możliwe opcje:

  1. bardzo niekonkurencyjny budżet jak na poziom WT
  2. brak wizji jak stworzyć konkurencyjny zespół/nie zbyt dobra robota kierownictwa ekipy
  3. brak ambicji na ściąganie najlepszych możliwych kolarzy (i zadowolenie się ściąganiem zawodników z koneksjami, bądź atrakcyjnymi z punktu widzenia sponsora)
    4 (wersja optymistyczna). w najbliższych tygodniach zostanie jednakpotwierdzonych kilku zawodników pokroju Mollemy, Rui Costy, Boasona Hagena, Ulissiego, Nizzolo, Konrada, Ackermana, Carapaza itp.
1 polubienie

Czy już w ogóle wiadomo, jak wygląda sztab techniczny drużyny? Czy to Ochowicz i jego ludzie, czy Miłek tam pchał Wadeckiego i innych?

Wadecki i Krajewski mają być na 100% dyrektorami sportowymi w CCC WT

1 polubienie

A co Bora puszcza Konrada i Ackermanna? :open_mouth:

A Movistar Carapaza? :open_mouth:

Paradoksalnie teraz im bliżej końca sezonu tym coraz więcej będzie zawodników poszukujących nowej ekipy. Całe Aqua Blue, po prawdopodobnej fuzji Veranda’s Willems z Roompotem też pewnie wielu zawodników będzie bez kontraktu, podobno sporo zawodników z UAE nie ma jeszcze podpisanego kontraktu i wydaje się że ekipa z Emiratów chętnie pozbyła by się kilku zawodników z tej grupy.
Jedyny problem dla takiej ekipy jak nowe CCC stanowi to że niewielu zostało zawodników z tego najwyższego poziomu takich jak Carapaz, Konrad, Schachmann, Ackerman, czyli zawodników mogących już zrobić dobry wynik a jednocześnie rozwinąć się na jeszcze lepszych. Problem w ich pozyskaniu jest taki że kosztują pewnie sporo i nie wiadomo czy w ogóle są w zasięgu CCC i po drugie nie wiadomo czy sami by chcieli się rozwijać w ekipie po której w sumie nie wiadomo czego się spodziewać bo przecież to debiut w WT. Jak pokazuje historia różnych transferów czasami lepiej zostać pomocnikiem przez jakiś czas w konkretnej ekipie jak np. Sky i poczekać na swoją kolej jeśli chodzi o liderowanie niż przejść do dużo słabszej ekipy z gwarancją bycia liderem. Dlatego mam wątpliwości jeśli chodzi o pozyskanie przez CCC zawodników takich jak np. Konrad.
Molema czy Costa to zawodnicy którzy z roku na rok spisują się co raz gorzej a przecież taki Molema miał idealne warunki w Treku by się wykazać, został w tym sezonie samodzielnym liderem ekipy. Costa teraz przy Aru i Martinie ma pewnie mniej okazji do liderowania ale w poprzednich sezonach miał bardzo dużo okazji których nie wykorzystał. Szczerze to ja bardzo wątpię czy tacy zawodnicy odżyją w nowym CCC, moim zdaniem byliby sporym obciążeniem finansowym a wyniki byłyby takie jak w tym sezonie czyli mizerne…

Nie wiadomo. Jak do tej pory chyba żaden z nich nie ma potwierdzonego kontraktu na 2019. W każdym razie procyclingstats twierdzi, że nie mają.

Teoretycznie każdy z nich mógłby się rozglądać za ekipą, która by na nich postawiła w roli bardziej zdecydowanego lidera. Np. Ackermann jest dopiero trzecim sprinterem Bory po Saganie i Bennecie, przez co trudno mu będzie załapać się na pierwszego sprintera w jakimś GT, co może skłonić go do odejścia.

Mollema był w tym sezonie drugi w Classica San Sebastian, szósty w Strzale Walońskiej, siódmy w Kraju Basków, drugi ze zwycięstwem etapowym w Settimana Internazionale Coppi e Bartali i kilka razy w czołówce po ucieczkach na etapach GT.

Jak spojrzeć na zawodników już potwierdzonych w CCC (lub łączonych, jak Mareczko, Wiśniowski, Ten Dam, Antunes), to kto z nich, oprócz Van Avermaeta, miałby osiągnąć lepsze lub podobne wyniki? Ja nie widzę nikogo.
Przydałby się ktoś pokroju Mollemy choćby po to, żeby nie skończyć we wszelakich rankingach z połową tego, co zdobędzie przedostatnia drużyna WT, a to może być realna perspektywa, jeśli GVA nie powtórzy sukcesów z 2016/2017, a może nie powtórzyć, bo coraz młodszy się nie robi, a w tym sezonie już tak nie błyszczał i wielkich zwycięstw nie odnosił.

2 polubienia

Tak zgadzam się ze jeśli chodzi o jednodniowe wyścigi wygląda to dobrze, ale jeśli chodzi o GT to trzeba powiedzieć że zawiódł.
Chodzi mi o to że jeśli jest już Geschke i ma być Ten Dam (jeszcze nie potwierdzony) to chyba z myślą o GT i pomocy jakiemuś liderowi na GC np. Molema, bo innego sensu nie widzę w sprowadzaniu tego typu zawodników.

Ja myślę że zestaw Geschke, Ten Dam i Pauwels jednoznacznie pokazuje że planem na trudne etapy GT są ucieczki.

Tylko w takim przypadku to trochę zmarnowany potencjał takich zawodników jak Geschke i Ten Dam którzy zasuwali jako pomocnicy ostatnio choćby dla Dumoulina doprowadzając go min. do zwycięstwa w Giro w 2017. Może nie pomagali w sposób efektowny ale za to efektywny co często umyka widzom.
Jeśli mieli by się skupić tylko na ucieczkach w GT to lepiej byłoby pozyskać tylko Pauwelsa i Moleme.

Mollema wypisał się z listy kandydatów, bo podpisał nowy kontrakt z Trekiem.
Konrad byłby idealny. Kolarz bez zwycięstw, więc jego kontrakt na pewno byłby niższy niż topowych kolarzy a mógłby akurat wypełnić lukę pod nazwą klasyfikacja generalna w wyścigach etapowych. Ale jeszcze lepszą opcją, pod każdym względem, byłby Schachmann.

Carapaz to egzotyka, ale jeśli CCC faktycznie interesuje się Caicedo to czemu nie wziąć dwóch Ekwadorczyków :slight_smile:

No ale Geschke przed eksplozją formy Dumuolina uciekał jednak sporo. Moim zdaniem Grubego nazwiska na generalkę GT nie będzie . A swoją drogą wobec domniemanych problemów ze ściąganiem kolarzy WT dziwi mnie jak na ten moment brak zainteresowania kolarzami z Pro Conti.

Ale tez brak zainteresowania młodymi zdolnymi zawodnikami jak. np Gino Mäder, trzeci w Tour de l’Avenir a bez kontraktu.