Transfery drużyn Pro Tour!

Ja myślę, że to nie była kwestia tego, czy Schachmann chcial jeździć w QS, czy w Borze, tylko tego, że QS ma problemy ze sponsoringiem i nie byli w stanie utrzymać składu na poziomie tego, z 2018, szczególnie, że mają wielu młodych i rozwijających się zawodników, którzy mogą sobie wynegocjować coraz wyższe pensje. Niemiec był jednym z ostatnich zawodników w zespole bez kontraktu i prawdopodobnie z tego powodu był jednym z tych, którzy “nie zmieścili” się w budżecie na 2019 i Quick-Step nie miał z czego już zaoferować mu konkurencyjnej pensji i musiał kogoś “odstrzelić”. Padło na niego i Terpstrę. Tak to widzę.

wiesz, wszystko się sprowadza do pieniędzy. pisałem o tym wyżej, nie sądzę, aby był niechciany w QS, ale też pewnie nie byli w staniu mu zaproponować (dużo) więcej niż obecnie. i jest to jak najbardziej zrozumiałe.
no ale ja bym go jeszcze przez roku widział w QS. przypomina się trochę sytuacja Gerdemanna, który wybrał T-mobile zamiast pozostania z Riisem :wink:

Na CQ Maciejuk widnieje jako możliwy transfer Team’u Jumbo ??? Ktoś się orientuje skąd takie info i na ile to realny temat ???

Był na zgrupowaniu razem z Team Jumbo i ich stażystą więc stąd to info.

Temat niby jest, ale raczej nie na przyszły sezon, bo w 2019 cały czas będzie miał jeszcze 19 lat.

A stażystą w LJ nie był. Cały czas ściga się w Leopardzie, a w Polsce zawsze ma oparcie w Mostostalu.

Źle napisałem “i ich stażystą” to miałem na myśli (Jana Maas)

Ok ok dzięki za info . Czyli jak jak rozumiem żadnych konkretów w mediach “Beneluksowych” czy też Niemieckich nie było ???

No i Laurens ten Dam w CCC. Lubię gościa, ale ta drużyna to naprawdę powoli “Emeriten-Team” się robi :slight_smile:

1 polubienie

Średnia wieku na ten moment to 28,55.
Pomijając to, szykuje się najbardziej bezpłciowa drużyna w WT :frowning:

Nie przejmowałbym się średnią wieku. Tacy zawodnicy, jak Ten Dam i być może Ventoso (właściwie chyba jedynych dwóch naprawdę wiekowych), pewnie przejdą po roku na emeryturę, zwalniając miejsca, które CCC będzie mogło wykorzystać na lepsze transfery dzięki bardziej ustabilizowanie pozycji w przyszłym roku. Przynajmniej w teorii, bo czy pojawią się jakieś ciekawsze transfery, to zobaczymy, po tym sezonie nie bardzo mam zaufanie. :smiley:

Po roku ich wypieprza z WT!!! Direct tylko czeka!!!

Może nie będzie tak źle.

CCC ma sporo sklepów na Słowacji, a jednemu takiemu się kontrakt kończy w przyszłym roku :slight_smile:

Może Ten Dam ma rok pojeździć w barwach CCC, a od 2020 r. widzą go w roli jednego z dyrektorów sportowych? Bardzo doświadczony kolarz przychodzi do ekipy. Poznaje ją od środka, a po roku z kolarza staje się dyrektorem sportowym? Transfery nie powalają, ale z totalną krytyką poczekam. Bo jednak trochę trzeba wziąć rezerwy ze względu na uwarunkowania tegoroczne. Nie zmienia to jednak faktu, że wydaje się, że paru kolarzy ciekawszych można było i należało wyjąć (a raczej po nich sięgnąć). Tegoroczne transfery CCC rozgrzeszyłyby mi teraz tylko transfery Ackermanna i Konrada.

Oświadczenie Bory wydane z okazji pozyskania Schachmanna sugeruje, ze Ackermann z nimi pozostanie. Cieszyli się, że z Schachmannem, Buchmannem i Ackermannem będą mieli trzech kluczowych kolarzy dla kolarstwa niemieckiego w ich drużynie.

mannem, mannem i mannem :wink: Przepraszam, ale musiałem :smiley:

W działaniach CCC może być mimo wszystko pewien sens. Wiadomo, kluczem jest kasa ale też pomyślunek jak ją wydać. Na co postawić?
Czy przykładowo jest sens stawiania na GT? Według mnie bardzo mały. Quintana, Landa itp. nie dają rady to kto ma dać? Tu trzeba naprawdę z wyczuciem rozgrywać. Może nie warto zbytnio porywać się z motyką na słońce, choć niewątpliwie jakiegoś gościa w stylu np. Kinga z tegorocznej Vuelty można by mieć. Może Antunes coś pokaże. Choć on jeden to mało.

W każdym razie ja bym stawiał na klasyki. Etapy. Naprawdę ciekawi mnie jak rozwinie się Wiśniowski. Tym bardziej że szykuje mu się pozycja lidera obok Avermaeta. Może pójdą w tym kierunku?

Jak dla mnie mimo wszystko skład CCC jest słaby. Ok, można odpuścić generalki GT, ale czy wtedy nie przydałby się jakiś konkretny sprinter z konkretnym pociągiem? Mareczko rozprowadzany przez Gijsa van Hoecke to trochę mało, jak na drużynę, która odpuszcza generalki. Van Keirsbulck/WIśniowski i Geschke jako zapasowe opcje odpowiednio na bruki i pagókowe klasyki, gdyby z Van Avermaetem coś się stało, też nie powalają, jeśli zespół ma rzekomo skupiać się na klasykach. Nie ma nikogo na wyścigi typu LBL, czy Lombardia (tu GvA raczej nie uciągnie, jeśli będzie skupiał się na brukach). Pauwelsowi, czy Antunesowi też może być trudno wygrać etap po ucieczce w górach, jeśli będą musieli walczyć z kolarzami pokroju Nieve, Majki albo Woodsa. Będą po prostu musieli liczyć na trochę szczęścia.

Jedyny sens jakiego bym się tu mógł dopatrzyć, to celowe zaoszczędzenie kasy na tegorocznym okienku transferowym, by więcej było do wydania w przyszłorocznym. Ale czy tak rzeczywiście jest? Dowiemy się za rok. Równie dobrze po prostu może to być kwestia bardzo małego budżetu, z którego nic się za bardzo nie da ulepić.

CCC Team nie wygląda aż tak tragicznie, szczególnie biorąc poprawkę na późne wejście CCC jako sponsora. Przecież gdyby CCC weszło 2-3 miesiące wcześniej, to udałoby się pozostawić w drużynie przynajmniej kilku silnych zawodników, którzy odeszli. A tak to nic dziwnego, że mając przed oczami wizje końca zespołu poszukali sobie nowych pracodawców. Środowisko jest małe i nawet w obliczu “zmartwychwstania” projektu Continuum Sports tacy zawodnicy nie mogą powiedzieć nowemu pracodawcy “no to ja jednak zostaję na starych śmieciach” - to byłby strzał w kolano i uzyskanie łatki niepoważnego partnera przy negocjacjach kontraktowych z kimkolwiek w kolejnym sezonie. Szkoda, bo chociaż kilku zawodników jak Porte, Dennis, Teuns, TvG mogliby zostać.

Dla mnie nadzieją jest niejako start z czystą kartą dla wszystkich zawodników. Rolę lidera ma zagwarantowaną tylko i wyłącznie Greg van Avermaet, a to i tak tylko w wyścigach klasycznych.
W wyścigach etapowych wszyscy kolarze będą mieli więcej swobody, a to może być bardzo mocny czynnik motywujący do pracy w zimie… Jest paru niezłych górali, którzy w innych drużynach nie mieliby szansy pojechać na siebie, tylko musieliby pracować na liderów. A tutaj każdy z nich będzie miał szansę się pokazać i powalczyć dla siebie. Liczę na dobrze przepracowaną zimę i kilka pozytywnych zaskoczeń.

Problemem nowego CCC może okazać się reforma forsowana przez UCI, polegająca na zmniejszeniu liczby ProTeamów do 15 oraz system awansów i spadków. To wszystko od 2020 roku. Zespoły są przeciw tym pomysłom, ale jeżeli zostaną przepchnięte, to tak przeciętny skład poważnie grozi spadkiem do drugiej ligi.

Od 2020 roku to raczej nierealne. Kontrakty czy to sponsorskie, czy zawodników są podpisane na dłużej. Taka zmiana musi być ogłoszona dużo wcześniej niż w sezonie poprzedzającym.