Transfery drużyn Pro Tour!

Racja. Widocznie więc nie oni, tylko Polacy, będą tak naprawdę zarządzać zespołem, skoro skala zaufania do całego projektu jest tak niska.
Ochowicz dużo czasu spędza już poza Europą, jest starszy od Unzue czy Lefevere’a, więc emerytura też zbliża się nieubłaganie.

Może to nie o do końca o wyniki w przeszłości chodzi, a o organizację? Jechali parę wyścigów WT, kilku kolarzy poszło do WT, może wieść gminna niesie niezbyt pozytywny obraz obecnego CCC i stąd obawy.

1 polubienie

Dla mnie sprawa jest prosta jak budowa cepa! Tam nie ma wielkiej kasy! Połowę pożera GvA, dlatego reszta to średniej klasy kolarze! Druga rzecz, mam pytanie czy ktoś kontroluje budżety drużyn? Bo jeżeli sa gwarancje finansowe, to wszystko jest jasne dla mnie! Jeżeli by była kasa to np. Majka w Borze dostaje 2 ml, ja jako prezes daję mu 2,5 ml i założę się, że 90% zawodników wybrało by ofertę CCC!

Dokładnie. Większość ludzi zmieniłoby pracę, gdyby dostali 25% podwyżki za to samo

Niekoniecznie. Jeśli Twoje dodatkowe zarobki (kontrakty reklamowe, nagrody itd.) a także przyszłe kontrakty, zależą od wyników, to nie patrzysz jedynie na sumę na kontrakcie. Myślisz też, czy firma/drużyna będzie wspierać Twój rozwój, zapewniać potrzebne wsparcie (pomocnicy, obozy, żele, podróże, dieta itd.). Pół miliona na kontrakcie, to jednak niewiele, żeby iść w nieznane w piku kariery. W takie rzeczy może bawić się GvA, dla którego to jest ostatni duży kontrakt.

To się wszystko zgadza. Jeżeli jednak, tak jak wielu twierdzi, że w CCC jest kasa, to wtedy wszystkie rzeczy wymienione przez Ciebie nie były by problemem?

Co mówisz, Kuba, jest prawda dla niektórych zawodników bez dwóch zdań. Może być, że taki Thomas woli rozwijać się w drużynie marginal gains i przy okazji zostać w drużynie brytyjską.

Też na pewno znasz środowisko lepiej ode mnie, ale nie zgadzasz się, że to dotyczy tylko niektórych zawodników, i że dla większości nawet dobrych kolarzy na poziomie World Tour to kontrakt z drużyną stanowi najważniejszy, prawie jedyny dochód? Że większość w ogóle cieszy się, że ma jakiś kontrakt?

Pierwszy niefinansowy powód, dlatego, wyobrażam, zawodnik zmieniłby drużynę, bardziej niż rozwój, itd., to gwarancja, że w nowej drużynie może mięć większą rolę, że będzie mógł sprawdzić się w KG lub jako sprinter będzie miał pociąg. Miejsca na lidera w CCC nie zabraknie!

Jestem 100 % pewien, że jeśli w CCC jest kasa, to skład drużyny byłby całkiem inny. Kolarzy chętnych zawsze znajduje się. Nawet Quintana, dla którego mocna ekipa jest fundamentalna, pokazał chęć…

1 polubienie

Lider na KG może i znalazłby miejsce, chociaż wsparcie drużyny pewnie jakby mniejsze niż w większości zespołów.
A co do pociągu dla sprintera, to on wyglądał w wykonaniu pomarańczowych dość marnie i to delikatne określenie.

Tak, to było tak ogółnie, nie odnośnie CCC. Myślałem o powodach, dlaczego kolarze zmieniają drużynę (oprócz kasy) i oto Viviani, który znalazł swoje miejsce na ziemi w Quick-Step (nie wiem, czy zarabia mniej lub więcej niż w Sky).

1 polubienie

A tymczasem Sean Bennett przechodzi do EF.

Skoro komentatorzy polskiego Eurosportu regularnie mylili Sama z Georgem, to ciekawe jak odróżnią Sama od Seana. :laughing:

Thomas jest przewidywalny? Przy nim to właśnie pozostala trójka którą wymieniłeś jest przewidywalna.

Jeżeli chodzi o wyniki, to w zasadzie cała czwórka nie jest jakoś wybitnie przewidywalna.
Niemniej Thomas ma ogromny potencjał reklamowy i w odróżnieniu od pozostałych i niezależnie od formy zawsze będzie się o nim mówiło jako o faworycie dużych imprez (chodzi mi o media pozasportowe). Przynajmniej w przyszłym sezonie.

Po prostu Thomas najczęściej wypada przez kraksy, a Quintana najczęściej przez to, że nie ma siły jechać z czołówką pod górę

Dlatego nie dziwię się że jak już to wolą Thomasa stawiać jako faworyta, wątpie żeby Quintana wygrał jeszcze kiedyś jakis wielki tour

Banaszek nie kontynuuje w CCC? Dla mnie niespodzianka.

Biorąc pod uwagę jak bardzo lubi się Miłek z klanem Banaszków, to nie jest to aż tak zaskakujące :wink:

Ciekawszy wydaje mi się kierunek, czyli Caja Rural. Może to i dla niego lepiej… Nie będzie się kisił w tym samym sosie co zawsze i może w nowym środowisku będzie miał większą motywację, żeby pokazać co potrafi, bo talent na pewno ma.

No tak, to już było niespodzianką dla mnie, że on tam się ścigał przez te lata :smiley:

Myślę, że gdyby w bieżącym sezonie Alan zanotował - jakby nie patrzeć - oczekiwany postęp, to jakieś wzajemne animozje nie byłyby problemem.

Kwiatek też zaczynał w Caja Rural :wink:

Czy dobrze zrozumiałem, że młody, heh, Bernas zamyka skład Worldtourowego CCC Team?

Zamyka raczej listę kolarzy z CCC Sprandi, którzy zasilą przyszłoroczny Team CCC. Wczesniej były informacje, że skład będzie liczył do 25-26 kolarzy więc można się maksymalnie spodziewać jeszcze 3-4 transferów - z tym, że już nie z tegorocznego CCC.

1 polubienie