Ja nie wiem co w tym Movistarze się dzieje. Wydawałoby się, że po odejściu Quintany, Landy i Carapaza powinni mieć do dyspozycji sporo pieniążków na uzupełnienie kadry, tymczasem ich transfery na przyszły rok wyglądają trochę tak, jak z łapanki. Doliczyłem się 7 nazwisk, które jeszcze 5-6 miesięcy temu nie mówiłyby mi absolutnie nic, a pamięć do nazwisk mam dobrą i regularnie zaglądam na PCS, więc z reguły nazwiska wyróżniające się w PCT czy u-23 nie są mi anonimowe. Rzut okiem na PCS dowodzi, że nie przegapiłem nic nadzwyczajnego, może poza Jacobsem, który wydaje się jednym z bardziej obiecujących zawodników u-23 na bruki.
Jeśli Mas nie przypomni sobie dyspozycji z Vuelty 2018 i ktoś pokroju Rubio nie wejdzie do WT z przytupem, to Movistarowi grozi popadnięcie w WT-ową przeciętność, wyłączając Valverde, który pewnie swój poziom będzie trzymał.
Faktycznie trochę masakra z tym Movistarem, nagle nie mają nikogo na generalkę gran touru jeśli nie liczyć już Valverdy
W kolarstwie to chyba nie takie proste jak np. w piłce. Gadali z Fuglsangiem, ale ten został w Astanie. Poza nim chyba mało kto był do wzięcia.
A tak poza tym to przedziwna zmiana kierunku polityki transferowej z tymi młodymi internationals.
O ile Kolumbijczycy nie dziwią to już Callaigh, Jakobs, Hollmann, Norsgaard i Jorgenson - tak (tzn. żę wszyscy za jednym zamachem). Rok 2020 jeszcze się nie zaczął, a już niestety wiemy, że Norsgaard (czyli obok Kolumbijczyków, Hiszpana Elosegui i Jorgensona najlepiej rokujący) do lipca nie będzie startował.
Jest jakaś tam szansa, że Kolumbijczycy od razu wskoczą na dobry poziom - kolarze tej nacji jakoś tak mają - ale też trudno od nich od razu wymagać wyników.
Cały czas nie wiadomo co z Amadorem (raczej odejdzie) i Betancurem (może przedłuży kontrakt, podobno plotki o jego przejściu do Emiratów były mocno przedwczesne, a może go już nie chcą, kto wie).
W tym wszystkim dość dziwne jest zakontraktowanie 2 stosunkowo wiekowych Hiszpanów: Alberta Torresa i Sebastiana Mory; którzy niczym szczególnym się dotąd nie wyróżniali.
Poza ww. zawodnikami szkoda z ich punktu widzenia także odejścia Jashy Sutterlina, który miał bardzo dobrą wiosnę + był ważnym ogniwem zespołu Landy/Carapaza na Giro (dla mnie to taki jeden z cichych bohaterów sezonu).
Po ogłoszeniu trasy wyścigu IO w Tokio myślałem, że to może być dobry moment na zakończenie kariery dla Valverde i Nibalego, ale oni się chyba jeszcze nigdzie nie wybierają + im bliżej tym imprezy tym bardziej człowiek sobie zdaje sprawę jak bardzo będzie ich w peletonie brakowało 
Dotychczas korzystali z usług Acquardo, który przyprowadzał im młody narybek z Kolumbii, ale i Hiszpani. Po sprawie z Carapazem Unzue (tymczasowo?) zerwał z Acquardo i musiał ratować się na własną rękę. W ten sposób uciekł mu np. O.Rodriguez.
Movi przeszli rewolucję, ale trochę nie z własnego wyboru. Z pozytywów to na pewno Mas i Soler będą nieco odblokowani pod nieobecność Quintany i Landy, ale już w to, czy te młodziki z innych państw wypalą, nieco wątpię.
Bardziej realne, że trochę się objeżdżą w WT i jeżeli któryś rzeczywiście ma talent, to zrobi później karierę w innym miejscu. Movi to nie QuickStep i dlatego spodziewam się ich najgorszego sezonu od lat.
Ciekawe doniesienia idą z TT, De Plus idzie do Ineos, a Oomen do Jumbo. Zbroją się na potęgę!!!
Ciekawe czy powodem odejścia De Plusa z Jumbo, jest to że nie ma go w składzie na Tour (za niego George Bennett) czy już wcześniej był dogadany i dla tego jedzie Giro a nie Tour jak wcześniej zakładano (Bennett jak pamiętam miał jechać Giro i walczyć w generalce) ?
Ciekawe jest to, że podobno Jumbo ma przejść na rowery Cervélo (podobnie jak Sunweb). Osobiście szkoda że już nie na Bianchi…
Lubię Bennetta i doceniam za stały progres oraz profesjonalizm, ale uważam, że de Plus jest lepszym kolarzem do drużyny, jako pomocnik.
Oomen? Zobaczymy czy doszedł do siebie. Coś mi mówi, że tak.
Coś biednie z pociągiem dla Groenewegena na Giro- dziwię się, że zdecydował się na taki długi kontrakt. Wydaje mi się, że jest tam dla niego w Jumbo za ciasno
Musi być duża presja w Jumbo na wygranie w tym roku TdF skoro wzięli Bennetta. Może rzeczywiście to dla nich niepowtarzalna szansa (w tym sensie że taki skład)? Bennett świetnie się pokazał w zeszłorocznym TdF pomagając Kruijswijkowi (szczególnie etap na Col du Tourmalet), ale jest jednak zawodnikiem który był już liderem na GT w ekipie Jumbo, więc też nie jestem taki pewien czy na 100% woli być pomocnikiem tej trójki liderów na TdF zamiast być samodzielnym liderem na generalkę w Giro (przy tak słabej obsadzie to mógłby wykręcić życiowy wynik w Giro i ogólnie w GT).
Oomen w Jumbo, to dobra wiadomość przede wszystkim dla Dumoulina. Ostatnio podobno razem trenowali w Ardenach.
De Plus w Ineos, to może być taki nowy Poels.
Czyli Krzysiek jednak odchodzi !
Kelderman w Bora
Ciekawe jak to wpłynie na pozycję Majki w zespole? Trzeci lider po Buchmannie, Keldermanie czy może inna ekipa w przyszłym sezonie?
Kelderman wyżej od Majki!!! No nie wiem… Moim zdaniem, czas Rafała w Borze powoli mija. Teraz trzeba znów iść pod opiekę Riise 
Riise to był bardzo dobry obrońca, ale czy rzeczywiście Majka takiej opieki potrzebuje 
Kelderman wyżej od Majki na podstawie czego? Bo chyba nie wyników w grand tourach…
A co mają wyniki Majki z przeszłości do tego jak w Borze za rok go ocenią i jaki cele mu przydzielą (jeśli zostanie)? Podobnie z Keldermanem. Ja nie wiem nie jestem jasnowidzem, dlatego się pytam jak kto widzi przyszłość Rafała w Bora. Na pewno nikt z trenerów i właścicieli ekipy nie będzie się patrzył tylko na zasługi (zresztą Majka osiągnął najlepsze wyniki u Tinkoffa). Gdyby pozycja kolarza np. jako lidera ekipy zależała tylko od zasług i wyników z przeszłości, to Froome nie musiał by odchodzić z Ineos. Pewnie ten sezon zdecyduję (np. pojedynek Majki z Keldermanem na Giro), a jeśli plotki że do ekipy Bora miałby trafić Lopez się potwierdzą to obaj zawodnicy tym bardziej powinni się z jak najlepszej strony pokazać.
Jak Lopez trafi do Bory, to Rafał powinien szybko szukać nowego pracodawcy…
Na forum cyclingnews piszą, że GvA idzie do AG2R, które prawdopodobnie straci Bardeta i Latoura.
Niby Latour do Toatal a Bardet do Sunwebu. O ile pierwszy transfer mogę zrozumieć to ewentualne przejście Bardeta budzi moje zdziwienie. Cała kariera w AG2R, niekwestionowany lider a tu w dodatku holenderska - niemiecka ekipa gdzie liderami na GT byli zazwyczaj zawodnicy którzy na czas jeżdżą dobrze lub bardzo dobrze. Co prawda w Sunwebie mają już doświadczenia z francuskimi zawodnikami, choćby za czasów Skil - Shimano, czy ostatnimi laty przygoda z Barguilem (który jednak dość wcześnie zaczynał, mając 21 lat w 2012 więc to trochę inna sytuacja). Zobaczymy czy do tego transferu dojdzie, jeśli tak, to dla mnie taki eksperyment dla Francuza.
Carl Fredrik Hagen podobno do Israela. Jutro mają oficjalnie ogłosić. Pomoc Froome’owi na Tourze i Vuelta na siebie?