Transfery drużyn Pro Tour!

Costa jakoś szybko zaczął gorzej jezdzic, nie był jewszcze stary

Pojawiła się plotka, że do Ochowicza ma trafić także Laurens ten Dam. Kolejny mocny, acz już wiekowy zawodnik. Dumoulinowi zaczyna ubywać cennych górskich pomocników, co tam się dzieje?

Mnie ciekawi do jakiej ekipy się Mohoric przeniesie, bo jednak ten Bahrajn nie jest specjalnie perspektywiczny.
Trudno nie odnieść wrażenia, że np. Trek, QS, czy Lotto pozwoliłyby mu się bardziej sprofilować i wydobyłyby z niego maximum. W tej chwili Słoweniec jeździ jeszcze dość chaotycznie, trochę jak Wellens parę lat temu, albo Alaphilippe w orlikach, choć trzeba mu oddać, że czasem się to opłaca.

Na pewno ma talent nie tylko na wygrywanie kanadyjskich klasyków, czy etapów po ucieczce, ale musi mieć nieco lepsze warunki do rozwoju, żeby w pełni ten potencjał pokazać. O ile mi wiadomo, nie ma jeszcze zaklepanego kontraktu na przyszły sezon, więc… sky is the limit :wink:

to może jeszcze i Dumoulina niech ze sobą zabiorą :wink:
transfer jak transfer. CCC zbiera te nazwiska (Geschke, Ten Dam, czy Pauwels) ale umówmy się, to nie są kolarze, którzy robią wyniki. ale skoro takich Miłek zatrudnia, to może szykuje się coś większego.

do gry o braci Izagirre na pewno nie weszliśmy, podobno mają ich wziąć Emiraty.

Ten transfer Terpstry jednak lekko szokujący. Za dużo chciał pieniędzy ? Aż dziwne, że żadna ekipa z WT go nie zatrudniła. Trochę jakby Holender już szykował się na emeryturę po chyba najlepszym dla siebie sezonie, dziwne rzeczy. Obawiam się, że w DE nic wielkiego nie wygra, choćby z tego prostego faktu, że jego tegoroczni koledzy będą go ganiać na każdym klasyku :slight_smile: nie mówiąc już o wsparciu ekipy czy choćby sprzęcie na jakim będzie musiał jeździć.

Swoją drogą, kojarzycie jakiegoś kolarza, który zszedł do poziomu PCT i osiągał naprawdę dobre wyniki ? Barguil jest ostatnio doskonałym przykładem, że to ciężkie zadanie :wink:

Z innych rejonów, Bobakowski donosi o rozmowach z McNultym do CCC. To byłby dobry transfer.

Evans

jeżeli chodzi o Terpstrę, to myślę, że ekipy WT nie były zainteresowane albo nie było ich stać.
Lotto kupiło Ewana, Michelton już dawno zmienił profil, Trek stawia na górali i chyba w końcu będzie chciał lidera na GT, QS nie miało pieniędzy. Nie wiem jak Katiusza, ale pieniądze pewnie ma, skoro oddają T.Martina, który miał 7-cyfrową pensję.

DE z kolei ma teraz finansowanie od Totala, więc może zobaczymy kolejne transfery. O sprzęt i warunki też bym się nie obawiał. No ale oczywiście zobaczymy, bo, tak jak mówisz, transfer do PCT to zawsze duże ryzyko.

Akurat z Terpstrą, Gaudinem i Petitem ekipa na bruki w stosunku do ogólnej jakości drużyny jest potężna. :wink:

Ale wymyśliłeś :wink: no ale faktycznie, zszedł do PCT. Tylko BMC (czy np. Cervelo) to były troszkę inne ekipy PCT niż, z całym szacunkiem, Direct Energie.

Co do sprzętu to myślę, że Uran do dzisiaj tęskni za swoją kozą z czasów Omega Pharma :wink: żeby w przypadku Terpstry się nie skończyło na malowaniu #lovemywiller na jakimś pożyczonym Specu :wink:

BMC w 2010 roku było słabą drużyną i miało opierać się na Evansie i Ballanie, który generalnie niewiele wtedy pokazał.
oczywiście w drużynie był Hincapie jako kapitan, czy Kristoff, ale to oczywiście nie był jeszcze ten Kristoff. Frank, Schar, czy Morabito też wtedy jeszcze nie byli tymi zawodnikami, którymi są dziś.

Pamiętam narzekanie, że Evans zawsze sam w górach, bo nie ma mu kto pomóc, zwłaszcza na Giro. później w TdF pracowali na niego ładnie, zwłaszcza Morabito, ale Evans już był kontuzjowany i zaraz przestał się liczyć w generalce.

Cervelo nie ma tu co porównywać, bo to była naprawdę niezła ekipa.

Intrygujący ruch Terpstry. Ciekawe, czy pójdzie za tym spadek jakości porównywalny do Vandenbergha.

BMC na Giro 2010 to rzeczywiście była straszna padaka. Ale patrząc całościowo to skład nie był gorszy niż Footon czy Milram które były wtedy w WT.

A co do CCC to w sumie pozyskiwanie aktywnych kolarzy jak Pauwels czy Geschke to całkiem spoko pomysł w założeniu że ściągnięcie “Grubego Misia” na Generalki GT może być problematyczne.

Swoją drogą, kojarzycie jakiegoś kolarza, który zszedł do poziomu PCT i osiągał naprawdę dobre wyniki ?

W ostatnich latach najbardziej kojarzy mi się z tym Gasparotto i jego świetna wiosna w 2016.

Nie jestem znawcą sprzętu, ale skąd ta pewność, że akurat Spece to taki cud-miód. Pamiętam jak Bodnar po MŚ w Katarze po czasówce w wywiadzie telewizyjnym przyznawał, że sprzętowo odstaje od konkurencji (a przecież cały czas na Specu jeździł i nadal jeździ).

W sumie to nawet byłoby ok jakby Majka przeszedł do CCC. Pomocnicy co raz lepsi do harowania pod górę :wink:

Ja też nie jestem, ale czytając wypowiedzi kolarzy i patrząc na to jak zmieniały się “umiejętności” niektórzy, choćby w czasówkach, to jednak zaryzykuje stwierdzenie, że lepiej mieć Speca niż Williera :wink:

Tymczasem pojawił się kandydat na najdziwniejszy transfer sezonu: Roelandts przechodzi do Movistaru.

No to jest nawet dziwniejsze niż Botero w Telekomie. :yum:

To już z miesiąc chodzi o tym info :wink:
Do spółki z Sutterlinem i Ervitim obrobią bruki :wink:
Ciekawe, czy to będzie jesień w stylu Bennatiego (przyzwoite wyniki, zwłaszcza że sprintowanie przez duże Es skończył dużo wcześniej przed przejściem do Movistaru), czy raczej Ventoso - absolutne przejście do roli team playera/bodyguarda.
Ale Belga u Unzue to nie kojarzę, swoją drogą :slight_smile:

prawdopodobnie dlatego, że nigdy żadnego nie zatrudniał :wink:

2 polubienia

To były trochę inne czasy, licencje na jazdę w WT dostawało się wtedy na kilka lat, stąd te Footony i Milramy, zaś Radioshack czy właśnie BMC byli poza cyrkiem. Dość powiedzieć, że Footon jako Geox w 2011 miał dużo lepszy skład, ale byli poza WT.

Obecnie jest porządek i w WT mamy rzeczywiście te najlepsze ekipy i de facto też najlepszych kolarzy.

Bardziej bym powiedział że na ten moment jest po prostu mniej chętnych ekip na te miejsca w WT. Chociaż jak tak prześledzić temat chyba zawsze wyglądało to tak że jak jakaś ekipa wybijała się ponad Pro Conti to już na drugi rok lądowała w WT.

A Radioshacki chyba od razu smyknęły do WT bo Lance w Pro Conti nie mógłby jeździć :wink: