Transfery drużyn Pro Tour!

Zwłaszcza, że Dimension Data się poważnie wzmacnia, więc nawet z nimi byłoby ciężko rywalizować.

To pojęcie nieco względne.
Education First, AG2R i DD nie mają jeszcze w tym sezonie zwycięstwa w WT. Można się spodziewać, że CCC, które będzie miało w składzie GVA raczej nie będzie miało w sierpniu 2019 takiego problemu.

34-letni (w 2019 r.) Van Avermaet dla mnie nie jest takim pewniakiem na zwycięstwa. Choć oczywiście życzę mu, żeby co roku miał lepsze wyniki a la Valverde lub nawet Gilbert.

Education First, AG2R i DD nie mają jeszcze w tym sezonie zwycięstwa w WT. Można się spodziewać, że CCC, które będzie miało w składzie GVA raczej nie będzie miało w sierpniu 2019 takiego problemu.

A ile zwycięstw na poziomie WT (nie licząc drużynowych czasówek) odniósł w tym sezonie GVA?

Wiem, że żadnego, ale mimo wszystko to GVA i nawet będą faworytem wyścigu robi zespołowi reklamę (nie mówiąc już o tegorocznych wyczynach we Francji).
Mimo wszystko, chyba zgodzimy się, że w przypadku CCC o GVA akurat najmniej musimy się martwić.

Właśnie o to wszystko się rozchodzi. Sam jeden GVA to chyba trochę za mało, żeby ogarnąć cały kalendarz i przydałoby się jeszcze ze 2 wyróżniających się kolarzy, żeby nie przejeżdżać zupełnie anonimowo większości z reszty wyścigów. Chyba, że zabranie się we wczesny odjazd ma być szczytem ambicji.

Mareczko wygadał się, że będzie jeździł w CCC.

No to w końcu CCC na kogoś kto Kankovskiego ogra :wink:

2 polubienia

I to jest transfer ok. Jeszcze z wolnych mogliby sięgnąć po Bonifazio (chociaż wolałbym Ackermanna) i na sprinty zrobiłoby się w miarę przyzwoicie (na miarę możliwości).

Mareczko w tym sezonie prawie same DNF jak sie patrzy na procyclingstats w dodatku w przecietnych wyscigach wiec tez nie wiem czym tu sie podniecac ?
Lepiej postawic na rozwoj w sprintach mlodego Banaszka i Sajnoka…

Nie powiedziałem, że jest to transfer marzeń tylko, że jest to dobry ruch. Nie ma na rynku obecnie zbyt wielu dobrych, obiecujących sprinterów. Fakt, że czas by przestał ścigać się w Azji i Afryce, a skupił na Europie. Ale jednak nawet w tym słabym tegorocznym sezonie na Giro był czwarty i drugi na etapach. A to już daje wartość dodaną do obecnego CCC (zresztą BMC na płaskie sprinty też nie miało armat).

Oto co on sam mówi w artykule powyżej przez Viatora:

“W 2019 r. spróbuję zrobić ten skok jakości, który mi się nie udało w tym roku. Z nową drużyną CCC będę mógł ścigać się w wyścigach na wyższym poziomie. W tym sezonie po Giro ścigałem się bardzo mało i zdrowie nie pomogło. Teraz jednak czuję się dobrze i jestem gotowy wrócić do ścigania: 5 września wylatuję do Chin, gdzie będę uczestniczył w dwóch etapówkach”

Wszyscy pewnie pamiętamy co się stało na Giro w tym roku. On będzie musiał jeszcze sporo pracować nad formą pod górę.

1 polubienie

Nooo fakt, spływał jak Kaczka :v:

Schlegel ma słaby sezon, ale tak nie licząc tego roku, uważam go dużo lepszego kolarza niż Cernego. Ale mówię, zobaczymy jak się rozwinie, nie byłby ostatnim, którego rozwój zatrzymał sie w wieku 23 lat.

Nie za dobrze o CCC świadczy, że Cerny najlepsze wyniki zaczął robić po opuszczeniu tej grupy. Niby to kwestia szeroko pojętej “rozwojowości” i tego, że z wiekiem nabiera się jakości, ale w takim razie należy zadać pytanie czemu tak łatwo go odpuścili.

Co do Mareczki, z tego co się czyta, trochę mu też brakuje pokory i takiego etosu pracy. Nie wiem czy przejście do grupy, która lansuje go na gwiazdę to dla niego takie dobre rozwiązanie.

Mnie tam szczerze mówiąc bardzo niepokoi ta polityka transferowa CCC. Naprawdę nie widać pozytywów.

A tak w ogóle to taki Sagan może tylko na tym skorzystać, że GvA w 2019 będzie jeździł dla CCC, Terpstra dla Francuzów a Gilbert coraz starszy.

Gdzie Cerny coś w górach lub na hopkach pojechał?

No, a w dodatku Terpstra i GvA też nie są zbyt młodzi

Nie zdziwiłbym się gdyby Sagan w 2019 roku stanał na podium wsztstkich monumentów a wygrał 3

W tegorocznej Słowenii pojechał całkiem przyzwoicie. Wydaje się, że ogólnie po przejściu do Elkova poprawił się trochę w tym elemencie i nie prezentuje się dużo gorzej od Schlegela. Dodając do tego, że jest niezły w jeździe na czas to może być z niego dobry pomocnik w pagórkowatym terenie w klasykach i tygodniówkach, a chyba właśnie w takim charakterze go zakontraktowali.

No rzeczywiście w górach Słowenii objeżdżał wyśmienitych zawodników (Bole). W Alsace czy w Sibiu Cycling Tour dostawał za to straszne lanie

Może tegoroczna Słowenia czy Grody, ubiegłoroczna etapówka w Czechach? Ma też parę niezłych rezultatów w słabszych wyścigach, ale trudno mi stwierdzić, gdzie wygrał z ucieczki itd. Moim zdaniem jak na czasowca nie jest źle. Zresztą napisałem, że to słabsza wersja Tratnika, więc żadnego nowego Kwiatkowskiego w nim nie widzę. A i chodziło głównie o porównanie do kolarzy CCC, których paru przejdzie do tej nowej grupy. A na przykład jakbym miał do wyboru Sisra i Cernego, to nawet bym się nie zastanawiał.

Mimo wszystko to Sisr ma lepsze wyniki.