[b]Witam, jestem założycielem bloga kolarskiego facebook.com/tvcycling?fref=ts
Celem naszego kanału jest rozpowszechnianie kolarstwa szosowego w Polsce. Głównie chcemy się zając własną relacją z Polskich wyścigów szosowy, wywiady z zawodnikami oraz dziennikarzami od kolarstwa od własne projekty typu: przedstawianie podjazdów w naszym kraju oraz luźne rozmowy.
W razie jakiś pytań, zapytania o współpracę jak najbardziej.
Będziemy kręcić amatorską kamerą 
Pozdrawiam
Po dzisiejszej informacji o końcu działalności drużyny BDC, wcześniejszym info że problemy ma Mexller, a CCC pewnie planuje ekspansję na zagranicę, nie wiadomo czy będzie miał kto jeździć w tych polskich wyścigach szosowych
Szkoda, że nie planujecie się otworzyć także na MTB, które mam wrażenie, przynajmniej w Polsce, jest trochę bardziej nośne medialnie zwłaszcza wśród amatorów niż szosa.
Tezę uzasadnij 
W Polsce jest kilka dużych cykli maratonów mtb, w każdym 7-12 zawodów w sezonie: Skandia, Mazovia, Bikemaraton, mtbmarathon, Cyklokarpaty. ŚLR, Polandbike, Maratony Kresowe. Są jeszcze jakieś lokalne w Wielkopolsce i na Pomorzu. W każdym maratonie startuje od 300 do 1500 osób. Szosa jest zdecydowanie mniej popularna wśród amatorów.
Od lat zajmuję się głównie mtb, ale kompletnie się nie zgodzę. 5000 osób czynnie uprawiających amatorskie kolarstwo górskie VS pół miliona śledzących szosę w telewizorni MTB to nisza. Czynni amatorzy to nisza w niszy. Czynni amatorzy chcący oglądać zawody mtb to mysia dziura. Wystarczy sprawdzić ilości wyświetleń klipów z zawodów mtb na kanale UCI.
MTB nie da się oglądać, bo jest diabelsko nudne. “Kto pierwszy wyjedzie z lasu” właściwie rozwala medialność tej dyscypliny. Dużo przyjemniej się ściągać niż oglądać zmagania kolarzy górskich. Na cykle szosowe dla amatorów przyjdzie czas, ale ze względu na trudności logistyczne w ich organizacji nie ma co liczyć na dorównanie ilości organizowanych imprez mtb. W Poznaniu na dystansie 100 km zaklasyfikowanych zostało 1729 zawodników. Na dystansie 15 km 797 zawodników. Na Cyklo Gdynia, które organizowane jest drugi raz również tłumy. Świadczy to chyba o ogromnym wzroście zainteresowania ściąganiem na szosie.
Witam, powiem wprost czemu MTB nie bierzemy kompletnie na ruszt. Nie interesuję nas ta dziedzina kolarstwa, jestem po słowie z ludźmi, którzy są w kolarstwie szosowym i mówią, że nie ma czegoś takiego i pomysł jest dobry.
Na MTB nawet się nie znam, zawodników nie znam. Nie interesuję się tą dziedziną najprościej.
Od MTB jest wiele portali i tam jest wszystko.
Piszecie również o amatorach w kontekście MTB, ja w szosowych w małym stopniu chcę wyścigi amatorskie. Będą to relacje z wyścigów elity!
Pozdrawiam
Nie chodziło mi o to kto i ile kibiców ogląda kolarstwo, tylko o popularność wyrażającą się liczbą uczestników w imprezach.
Oglądałeś relacje z Pucharów Świata MTB realizowane przez RedBull.TV? Bardzo interesująco zrobione. np. z Czech - Nove Mesto na morave. Tak samo do kibicowania na miejscu - sciganie na petlach, wielokrotne oglądanie kolarzy, łatwiejsze ustawienie kamer, przemieszczanie sie z pkt do pkt. Na szosie to duzo bardziej skomplikowane do realizacji.
Oby miał się kto ścigać w tych wyścigach elity w Polsce… bo drużyn coś ubywa. I wyścigów też. A także rangi wyścigów się obniżają (UCI)
A może kolarstwo młodzieżowe - młodzik, jun. młodszy, junior? to z nich będą kiedyś prawdziwi kolarze elity którzy wyjadą za granicę i będą tam brylować (Kwiatkowski, Majka). taki pomysł rzucił Paweł Steinke na facebooku
Bardziej skomplikowana realizacja, a co za tym idzie, większa widowiskowość.
Ten zawiły system kamer ma właśnie na celu uatrakcyjnienie wyścigu, zawsze widzimy decydujący moment akcji. W przełajach czy wyścigach górskich nigdy tak nie będzie, bo to po prostu niewykonalne.