Mieliście kiedyś wielki konkurs, na który walił na szosę cały skolarskowany internet. Jak ktoś zajął miejsce w dyszce GC, to chodził dumny jak paw, i to zasłużenie. Po co więc kombinować? Stare sposoby są sprawdzone 
, warto imprezę reaktywować w najprostszej postaci. Giro-Tour-Vuelta. Za mało? Nie, ale za to bardzo prestiżowo i gwarancja tego, że się nie znudzi już w pakiecie - lekki niedosyt mile tu widziany, wbrew pozorom. Dla większej ilości imprez cykl musiałby być bardziej kameralny - 20-40 osób to optimum, a chyba nie o takiej skali myślicie.
No to spisanych kilka rozwiązań na tę platformę.
- Tworzymy ligę, czyli każdy z uczestników konkursu gra przez cały sezon.
- Dodatkowo, przy dużych wyścigach (3-5), będzie prowadzona osobna kwalifikacja - dla tych, co nie mają ochoty grać przez cały rok w lidze.
- Na ligę lub każdy wyścig uczestnik będzie ustalał swój skład. Tak myślę, że można wprowadzić znowu koszyki zawodników lub, co może być nieco łatwiejsze, oprzeć się na punktach rankingowych kolarzy (są takie prowadzone).
W pierwszym wypadku sprawa jest prosta - są koszyki, za każdego po 1-2-3 zawodników trafia do składu. W drugim - każdy dostaje kwotę punktów do wydania i tę może wykorzystać na zakup odpowiedniej liczby zawodników. - W przypadku ligi dopuszczam możliwość zrobienia transferu tak, aby można było dostosować skład ekipy do formy kolarzy. Jakaś liczba transferów byłaby dla każdego w ciągu sezonu dostępna. Za kolejne trzeba by było zapłacić swoimi dotychczas zdobytymi punktami.
- W wyścigach wieloetapowych możliwa by była zmiana składu w jakimś zakresie - np. wcześniej trzeba wybrać 13-14 zawodników i spośród nich można dostosować skład na konkretny etap.
- Punkty przydzielone zawodnikom byłyby sumowane dla uczestnika, a według tej punktacji prowadzony byłby ranking. Punkty można przydzielać za: [list=a][*]10 lub 20 pierwszych miejsc na końcu etapu
- za każdy dzień jazdy w jakiejś koszulce
- za punkty zdobyte w klasyfikacji górskiej lub sprinterskiej
- za nagrodę za waleczność
- za uczestnictwo w ucieczce
- za bycie ostatnim w klasyfikacji
[/:m][]Jeśli dany zawodnik się wycofa, jego punkty będą zerowane.[/*:m][/list:o]
- OK
- OK, Wielkie Toury plus Tour de Pologne, ewentualnie Szwajcaria i Delfinat.
- Koszyki są spoko, tyle tylko, że trzeba rozdzielić wszystkich kolarzy z WT i PC, czyli około 1200 zawodników. Chyba, że ograniczamy sie do WT, ale to dalej blisko 600. Lepiej oprzeć się na CQranking.
- Fajna opcja, ale trzeba ją dobrze rozpisać, by transfery nie były ani zbyt tanie ani zbyt drogie.
- Niepotrzebna komplikacja, niech jada wszyscy, których mamy w składzie. Dla urozmaicenia na każdy etap można by wybierać lidera, który punktuje podwójnie.
- Niepotrzebna komplikacja, punkty w wyścigach można zdobywać identyczne jak na CQ.
- Jestem na NIE, punkty, które zdobył do momentu wycofania powinny zostawać.
Pomyślę. To wymaga organizacji. Zastanowię się, jak do tego podejść.
Pewnie będzie jakiś ranking - nie damy rady zrobić koszyków w skończonym czasie i w rozsądny sposób. A przy tej liczbie błędy murowane…
Tu mam pewien pomysł. I nie będzie to trudne.
Nie, tutaj stanowcze nie. Po pierwsze chciałbym, aby gracze chcieli/musieli wejść codziennie na stronę i zmienić czy poprawić swój skład. I uważam, że to będzie fajne, będzie angażowało i tworzyło zwykłe, codziennie wpadki w stylu: “A mogłem nie zmienić/zmienić tego pajaca” 
Nie wiem, do przemyślenia.
Ale i tak muszę napisać własny mechanizm, bo CQ czy inne rankingi nie aktualizują wszystkiego codziennie.
Absolutnie nie. Trzeba ponosić konsekwencje. Dyskwalifikacja będzie skutkowała zerowaniem punktów. Co do wycofania to jeszcze przemyślę, ale i tu mam mieszane uczucia - nie podoba mi się to, bo gracze obstawią sprinterów, którzy często nie kończą wyścigów. Fuj. A tak da tp dodatkową motywację do pilnowania składu i nie stawiania na szansonistów jadących ledwie pół wyścigu…
albo 3 wielkie toury + ewentualnie Tour de Pologne, albo cały kalendarz, po to aby składy nie tworzyły sie tylko z Contadorów,Schlecków,Wigginsów a np z kolarzy pokroju Iglynski, Langeveld czy Vanmrecke.
[size=75][ Dodano: Nie 16 Gru, 2012 13:08 ][/size]
Temat poraz kolejny umarł!!! a szkoda 
korzystając z tematu, chciałbym wiedzieć ile osób zagrałoby w 5-edycję Typera.
Wracamy do starej dobrej punktacji (systemu, wartości punktowania do rozważenia, mam parę pomysłów), wyścigi będą ciekawe, kalendarz nieprzeładowany.
Z czasem prowadzącego może być różnie, ale raczej lepiej niż gorzej.
Listy startowe i profile będziecie mieli na stronie głównej - będę się starał pisać prezentacje wyścigów, nawet tych mniejszych. A jak nie zdążę, to zawsze wrzucę linki.
Do startu imprezy trzeba 8-10 osób, zapraszam wszystkich użytkowników, także tych nieśmiałych, mniej piszących - typować może każdy, wstydzić się swoich typów nie ma co, a zabawa fajna i pozwala trochę bliżej śledzić wyścigi niższych kategorii.
Także zapraszam serdecznie
Wszystkich zainteresowanych proszę o wpisanie deklaracji pod moim postem.
Ja się deklaruje
ja rowniez bede typowal.
Ja też, choc nie ukrywam ze jestem wkurzony z powodu nie powstania typera którego ktos tu nam obiecał 
Też.
Spróbuje obronić tytuł.Więc będę typował.
Ja może też będę, ale chyba nie regularnie, za dużo tych wyścigów żeby je wszystkie porządnie ogarnąć.
ja się deklaruje
Panowie to avatary ogarnijcie bo będzie problem z punktami, ja wzrokowcem jestem 
fajnie że chcecie grać, będzie zabawa zapraszam ponownie, userów którzy tylko czytają też
p.s. liiio, wyścigi będą tak rozłożone, żeby można było je dobrze ogarniać.
Również spróbuję swoich sił
Oczywiście, zgłaszam się 
Ja także będę typował
Teraz powinno być łatwiej 
i ja chętnie się pobawię
I ja też.