Uwagi do moderatorów

Dostałem od Kuby ostreżenie ,że obrażam userów ,prosze więc wykazać w jakim wątku to uczyniłem ,jestem tu ptrzez userów i modów obrażany przwie co post i nie ma żadnej reakcji chyba ,że wykładnikem przyznawania takich ostrzeżeń jest przychylność lub nie do tego co pisze dany user.
Nie używam inwektyw ,żednych grubiasńskich zwrotów ,a że poruszam drażliwe tematy to powinniście być wdzięczni bo będziecie mieli napływ userów nieprawdaż.

Kolejny raz jest tak, że człowiek mający odmienne poglądy dostaje ostrzeżenie, a druga strona nie. Przecież jeżeli już, to ewidentnie zasłużyły na to dwie strony.

A możesz przybliżyć sposób w jaki poruszanie drażliwych tematów spowoduje napływ userów?
Jeżeli już napłyną szeroką rzeką, to czy będą to użytkownicy chcący dyskutować kulturalnie, merytorycznie, czy będą siać wichry. Bo wedle mojej oceny publiczne dyskutowanie drażliwych tematów, wobec faktu, iż wielu użytkowników ma problemy ze zrozumieniem prostych i oczywistych prawd, będzie sprzyjało wyłącznie awanturom i kłótniom.
Zatem zrozumiałe jest, iż drażliwy temat, jest uznawany za niebezpieczny, niechciany. Pyskówek i zamętu na forum nie potrzeba.

Zresztą muszę przyznać, ze nie bardzo rozumiem, czemu tak bardzo userzy podniecają się tematem niedozwolonego dopingu wśród zawodowców - świadczących odpłatnie pracę na zlecenie, objętych wyspecjalizowaną opieką medyczną. Na tym poziomie wyczynu wspomaganie farmakologiczne jest NORMĄ, a że sięga się po niedozwolone medykamenty i metody, to już jakby tu powiedzieć - to wejście na wyższy, kosztowniejszy, poziom opieki medycznej nad uzyskaniem i utrzymaniem wysokiej formy sportowej, pozwalającej rywalizować tak, by rzucać telewidzów na kolana - czyż nie tego oczekują kibice oglądając transmisje z wyścigów? Wystarczy poczytać wypowiedzi i komentarze z wyścigów.

Czyż nikt się nie zastanowił, czemu polscy kolarze nie mogą się w kraju rozwinąć, a z chwilą zatrudnienia w ekipie zawodowej szybko się rozwijają - czyżby w tych ekipach znali jakieś tajemne, nikomu nieznane metody treningowe, skutkujące szybkim rozwojem sportowym?
Wątpię, bo w teorii treningu kolarskiego od lat nic nowego nie wymyślono.

Nie mając zbyt ugruntowanej wiedzy na temat fizjologii wysiłku, medycyny sportowej, farmakologii, wspomagania farmakologicznego w sporcie wyczynowym naprawdę trudno jest się wypowiadać krytycznie.

Dla mnie bardziej problematyczne i zasmucające jest bezkrytyczne koksowanie się przez mastersów, kolarzy amatorów i początkującą młodzież. Zastanawia mnie co ich zmusza do tego typu zachowań, bez wątpienia szkodzących zdrowiu, bo odbywa się to bez nadzoru lekarskiego.

[forums.rowery.org/t/sprawa-armstronga/22609/134)

A wstawka o lamerach?

Kuba jesteś młodym ineligientnym chłopakiem i czy czasami nie napisałem prawdy ,przecież wręcz naukowy sposób prubóje wam coś uzmysłowić i nic.

CZy nazwanie murzyna murzynem to jakas obraza.

Ręnce opadają

Dokładnie :wink:

Co mamy cenzure ,moje posty się nie ukazują idą do akceptacji ,czy to czasami nie łamie nasej konstucji o wolności słowa nie urzywam inwektyw ,nie wdaje sie w potyczki z userami podaje fakty z książek i dalej nie pasuje do obrazu idola.

Myśle ,że sie nie przestraszycie i dlej będziemy mogli kontynuować polemike ,co do genetyki to urzywam zwrotów dla wszystkich zrozumiałych ,a nie technichnych czy medycznych ,które to jedynie garstka może zrozumieć.

Bez wyrazów szacunku

W życiu trzeba byc męszczyzną ,a nie tylko spodnie nosić.

Pantani spokojnie, nie tylko twoje posty idą do akceptacji, ja oczywiscie podpisuje sie pod tym co napisałeś warto wymieniac swoje poglądy tym bardziej ciekawsze jest to dla mnie ze ja na genetyce w ogóle sie nie znam, ale spokojnie to tylko mała usterka :slight_smile:

Panowie, spokojnie. Na razie jest jakis problem z działem “Doping” i Naczelny nad tym pracuje.

Jurgen wogle jest problem ze skryptem ,z mej strony to moge jedynie powiedzieć lub podpowiedzieć ,aby nie komentować na żywo na Forum wyścigów bo taki post jest już za 5 mnin nieaktualny i jak ktoś tu trafia z zewnątrz pierwszy raz nie moze sie połapać w tym smietniku…

Pozdrawiam

Rozbawił mnie wczoraj anonimowy hipokryta, który wykasowal mój post pod info zawierającym wypowiedź Contadora. Ośmieliłem się skrytykować hipokryzję Księgowego, używając dość popularnego (lecz nie wulgarnego) eufemizmu oznaczającego czynność seksualną, naukowo określaną jako fellatio. Anonim (zabrakło odwagi by się podpisać) dzielnie dał moim poglądom “słuszny odpór” w myśl hasła “Hipokryci wszystkich krajów, łączcie się”. Wrodzona pruderia nie pozwoliła Panu Odważnemu wszakże przyznać, że seks jest be, a pisanie o nim narusza tabu. Użył sprytnego (w jego mniemaniu) wybiegu, kasując mój post z powodu “niskiego poziomu intelektualnego” :laughing:.
Jeśli bronię mojego wpisu, to bynajmniej nie z przekonania o jego walorach (był raczej mierny, szczerze mówiąc), lecz by walczyć z absurdami. No i dla zasady domagam się równego traktowania. Bo nasz Mister Pruderii nie wykasował “za niski poziom intelektualny” setek obecnych na forum postów, które:

  • niemiłosiernie kaleczą podstawowe zasady gramatyki i ortografii ojczystego języka,
  • w pogardzie mają nie tylko dbałość o zawartość intelektualną, ale i prawidła logiki,
  • obrażają inteligencję czytelnika daleko bardziej niż użyty przeze mnie kolokwializm :wink:
    Każdy pisze, tak jak potrafi i do głowy by mi nie przyszło, żeby dyskwalifikować rozmówców za formę wypowiedzi - w końcu to forum kolarskie, a nie piknik literacki. Dlaczego więc dla mojej skromnej osoby uczyniono taki wyjątek?

Nie jestes tutaj dlugo, wiec musisz sie przyzwyczaic do tego, ze tutejsza wladza jest lekko mowiac dziwna i ma co rusz jakies dziwne odchyly dotyczace roznych wypowiedzi. Wszedzie widza naruszenia regulaminu. Ja juz przywyklem, Tobie tez radze, bo nic nie poradzisz. Z nimi gadka to walenie glowa o sciane.

Boss

nie skasowałem Ci tego postu, gdzieś mi on wczoraj mignął, ale powiem Ci co sądzę.

Po pierwsze, zanim nazwiesz kogoś hipokrytą, zastanów się.

Po drugie, fakt, post był mierny, osobiście uważam, że stać Cię na więcej. Często nie wiem co chcesz osiągnąć przez swój sposób pisania, ale każdy jak pisze, to jego sprawa, póki nie narusza zasad. Trzymajmy poziom.

Przykro mi, ale Twoje sformułowanie do takiego należało, przynajmniej dla mnie.

Po trzecie, wytłumaczę coś. Kiedy kasuje się post, masz do wyboru kilka powodów, automatycznie podanych. Możesz wybrać, któryś z nich, wpisać swój lub nie wysyłać powiadomienia. I rzecz zasadnicza. Nie ma powiadomienia o tym, kto usunął post, taka maszyna, tak to działa.

Tak więc “niski poziom intelektualny” jest wyborem najprostszym, najbardziej oczywistym, sam bym to wybrał. Oczekiwałeś epopei na temat usunięcia? Wątpię, żeby komuś się chciało poświęcać temu więcej uwagi. Co do wymienionych przez Ciebie trzech punktów/zastrzeżeń - wałkowaliśmy już to kilka razy - jeżeli ktoś pisze niepoprawnie, trudno, nie będziemy go zmuszać. Zobacz zresztą w Regulaminie. Ktoś pisze coś, co obraża Twoją inteligencję? To pomiń/zignoruj, to jest forum, każdy ma prawo do swojej opinii, nawet głupiej. I ma prawo uznać za takie Twoje wypowiedzi.

Konkludując, wyrażajmy swoje opinie w sposób taki, aby nie prowadzić do sporów na tematy techniczne - kto komu usunął, czy ostrzeżenie jest słuszne. Mnie też czasem trafia, jak widzę niektóre wpisy, bo obrażają moją inteligencję, bo są takie albo inne. Przechodzę nad tym zazwyczaj do porządku dziennego, co najwyżej staram się trafić do delikwenta racjonalnymi argumentami. Więc jeżeli chcesz coś kontrowersyjnego językowo napisać, zastanów się, ugryź się w język, (powstrzymaj palce na klawiaturze) i spróbuj to jakoś obejść/znaleźć zamiennik. Wyjdzie na dobre wszystkim.

Duche

zrozum, że nie wszędzie wszystko jest akceptowane. To, że coś akceptuje ulica/społeczeństwo, to nie znaczy, że zgadza się z tym każdy :slight_smile:

Dzięki Baldwin za wytłumaczenie co i jak w kwestii kasowania.
I żeby było jasne, Bossa wpis ja usunąłem.

Nie tracę nadziei, że kiedyś zrozumiesz.

Przyznałem już, że użyłem kolokwializmu, ale “język rynsztokowy”? Ludzie, nie ośmieszajcie się, strzelacie z armaty do wróbla. Gdyby stosować takie kryteria, należałoby posłać na przemiał połowę polskiej literatury wydanej po roku 90-tym.
Widzę w tym fałsz i nie wierzę, że ktoś na codzień ślepy na naruszanie dobrych obyczajów nagle odzyskał wzrok patrząc na mój wpis. To wszystko z mojej strony.

Przepraszam, możliwe że to pytanie jest głupie, ale nie jestem w stanie się odnaleźć jeszcze na tej stronie. W którym miejscu na stronie lub forum można znaleźć archiwum newsów?

Już tłumaczę. Nie ma archiwum :frowning: ok, jest, ale wyszukiwarka jest do kitu.

Zrób tak: wejdź w opcję “szukaj” i wpisz to co Cię interesuje, zaznacz gdzie szukana wiadomość się pojawiła.

Widzę, że zarejestrowałeś się niedawno, jeżeli nie znajdziesz, pisz do mnie na PW, ja pamiętam prawie każdego newsa (z tematami bywa różnie, ale staram się) to podrzucę Ci bezpośredni link. :slight_smile:

nie wiem czy nie lepiej nie szukac archiwalnych niusów z poziomu google.

Korzystałem kilka razy z wyszukiwarki umieszczonej na forum. W sumie to nie jest ona, aż taka zła. Ale faktycznie Google może okazać się bardziej dokładnym rozwiązaniem.

jest tragiczna ta wyszukiwarka :bulb: