Vuelta a Espana 2014

Alberto!! KRÓL WRÓCIŁ!!! VIVA ALBERTO!! :smiley:

BEDZIE “STRZAŁ”! To jest Contador!

Księgowy profesor po prostu :/. Froome próbował, próbował, ale Contador wszystko przetrzymał bez problemu i w końcówce odjeżdża.

I JESSSTT!!! STRZAŁ ! :smiley:

Brawa dla Frooma i podziękowania za rwanie 2 Hiszpanów :wink:

Noo, wtedy była taka słaba obsada, że nawet Contador dał rade być na 4 miejscu

No to mamy 1:1 w rywalizacji Contadora z Krzychem.

Nie rozumiesz, Alberto był bez formy wtedy. Wiem, że sie denerwujesz ze zwycięstwa Contadora, ale bez takich. Szacunek to podstawa

Wszyscy przyjechali zgonie z miejscami w generalce. Chociaż Sanchez przeskoczył Martina :wink:

Raczej 2:1 dla Contadora.

I znów cały podjazd za Froomeyem :slight_smile:
Brawo dla Contadora, jednak pokazał że jest o "kapkę"lepszy od Froomeya.
Wielkie brawa dla Purito za najdłuższy atak w karierze :slight_smile:
No i Valverde…kolejne podium…to jednak jest gość.

Jak Contador jutro będzie 2 to ma punktową :smiley: A Kombinowaną też on zgarnie. Dominacja Pistolecika :smiley: Tylko górskiej brakło.

Tak samo można stwierdzić, że Froome był tu bez formy.

Obaj są wielkimi kolarzami i cieszmy się, że możemy oglądać tak wspaniałe pojedynki jak dziś, a nie licytować się, który bez formy, który w formie, jacy rywale. Froome, Contador i Nibali to kolarze na tym samym w tej chwili, najwyższym światowym poziomie.

Pięknie, ale mam wrażenie że może nawet by Alberto oddał mu etap ale 1. Oleg przemówił mu na beatsy że nie ma mowy masz go wykończyć 2.Jednak to ślad psychiczny i dowód dominacji :slight_smile: jeszcze raz gratulacje w pełni zasłużone zwycięstwo w wyścigu.Vamos Alberto mistrzu !

Tylko proszę nie zaczynajcie gadać głupot o tym co było jakby Alberto nie wycofał się z TDF.

No tak, zapomniałem o Vuelcie 2012.

Tylko sie pod tym podpisać nic więcej.

Czekamy na rewanż Frooma na TdF 2015 :slight_smile:
Tylko tam też może być problem bo Alberto będzie miał najlepszego gregario di lusso w peletonie :slight_smile:

Nikt nawet nie ma zamiaru, to ty zacząłeś w tej chwili :smiley:

Księgowy idzie na rekord pod względem multiwygrywania GT.

Tak naprawdę brakuje tylko jednego Giro.

Contador - Froome 8-1 :stuck_out_tongue:

Ja tam Vuelty 2012 bym do tego rozrachunku nie liczył bo Froome przyjechał zmęczony po Tourze.

No jest gość :slight_smile: Szkoda, że zawsze mu brakuje do zwycięstwa (nie licząc 2009). Kibicuję mu gdziekolwiek by nie startował, ale no mógłby jeszcze pojechać po wygranie GT :stuck_out_tongue: Chyba już nie da rady…