A skąd wiadomo, że się oszczędzał?
Ja już o tym pisałem zaraz po ogłoszeniu wejścia CCC do WT. W końcu to najlepsze ekipy w drużynowych czasówkach odpowiednio w World Tourze i Pro Continental. Nie ma mowy o przypadku.
A skąd wiadomo, że się oszczędzał?
Ja już o tym pisałem zaraz po ogłoszeniu wejścia CCC do WT. W końcu to najlepsze ekipy w drużynowych czasówkach odpowiednio w World Tourze i Pro Continental. Nie ma mowy o przypadku.
Bo tak powiedzial po etapie, a poza tym po cóż mialby się zaginac?
W porządku, po prostu nie widziałem rozmowy z Rafałem. To by oznaczało, że dziś był w świetnej formie. Tylko trzy minuty straty przy oszczędzaniu się, a przecież Majka to poziom Quintany/Lopeza, do których stracił tylko jakieś 50 sekund. W takim razie jest mocny.
W sumie dopiero teraz, gdy zauważyłem różnice w pierwszej dziesiątce, zrozumiałem jak bardzo Dennis zdeklasował dzisiaj konkurencję. Pomiędzy drugim a dziesiątym kolarzem tylko 20 sekund różnicy. A on im dokłada minutę.
Kruijswijk pojechał tak jak liczyłem wczoraj (najlepiej z czołówki GC). Denis wiadomo, nie miał rywala na swoim poziomie, więc bez niespodzianki.
Zastanawia mnie czy Steven w swoim stylu, znowu swego diesla przełączył na wyższe obroty w tym mitycznym 3 tygodniu? Ze względu na widowisko jestem jak najbardziej za tym by tak się stało. Holender gdy mu noga podaję nie kalkuluję jak kolumbijska dwójka górali czyli Nairo i Lopez i wtedy może powalczy z Yatesem ( Valverde raczej będzie się tylko bronił)
Niestety odejdą Tratnik i Dennis, czyli dwa motory napędowe tych dwóch druzyn, a do tego Kung i van Garderen, czyli chyba numery 2 i 3 w BMC
Dobra, dobra, zobaczymy w Madrycie
Jeszcze trzy poważne testy. Zobaczymy, czy ugryzą Sajmona. Co ciekawe, może mieć teraz sojusznika w defensywie - Króliczek ma czego bronić przed Kolumbijczykami.
Jutro chyba odjedzie duża ucieczka. Bennett tak się oszczędzał na jutro, że przyjechał z 8 minutami straty.
Całe jumbo tak pojechało. Przekazali energię Królikowi
Dennis po wygranej czasowce wycofal sie z wyscigu hmmm niezbyt podoba mi sie takie podejscie i olewanie wyscigu…
Nie ma co tez robić jakiejś afery z tego. To powszechne zachowanie przed ms. Taki Cancellara robił to nagminnie i wiele osób nawet uważało, ze tak należy.
praktyczny człowiek, swoje zrobił, a że miał obok większe lotnisko, to skorzystał z okazji.
Kiedyś za takie wycofanie się bez żadnego powodu , były chyba jakieś kary ze strony UCI?
a to da się udowodnić że bez powodu? mozna powiedzieć że się miało sr***czke
Panie, kiedyś to były czasy, a teraz to nie ma czasów…
Może to głupie, co napiszę, ale wyobraziłem sobie przedstawicieli organizatora wyścigu przychodzących do zawodnika z niezapowiedzianą wizytą, niczym kontrola antydopingowa i pobierająca próbki kału, żeby sprawdzić, czy zawodnik nie symuluje.
A plan na dzisiaj? Moim zdaniem jednak duża ucieczka na metę.
Chyba najlepszy etap dla Majki z pozostających.
Zawodnicy z drugiej dziesiątki straty mają też już większe, więc spodziewam się np. takiego Aru czy de la Cruza również w odjeździe.
A z tyłu drugi wyścig. Powinien spróbować Pinot. Pewnie także Lopez i Quintana, którzy i tak nie odjadą,bo się będą na siebie oglądać. A na końcu po sekundy skoczy Yates
Tak, dzisiaj dobra okazja żeby się zabrać, chyba najlepsza ponieważ jeśli Rafał chce jeszcze spróbować sprawdzić się w Andorze to będzie mieć parę dni odpoczynku.
Drugi wyścig z tyłu. Ataki Pinota i moze jednak “krajszwajka”? A Kolumbijczycy oglądają się na siebie nawzajem…
Kwiato też będzie jeszcze próbował wygrać etap. Jestem ciekawy czy dogadają się z Rafałem i się jakoś podzielą etapami żeby się nie skończyło pierwszym i drugim miejscem
Na pewno dziś ucieczka?
Wczoraj koledzy Kruijswijka odpuścili zupełnie czasówkę i zajęli ostatnie miejsca. Czy po to, żeby dziś znowu się oszczędzać, skoro można pojechać po etap? Jeżeli Kruiswijk będzie się dobrze czuł, to wygrana nie jest wykluczona, a bonifikaty mogą być kluczowe dla końcowej klasyfikacji.
Lopez też wczoraj stracił i dziś musi atakować. Są jeszcze co prawda później dwa górskie etapy, ale nie wiem czy byłoby rozsądne odkładanie wszystkiego na ostatni weekend, nie dając wcześniej wycisku rywalom.
Movistar i Yates dziś raczej defensywnie.
Profil etapu teoretycznie sprzyja ucieczce, ale na dojechanie daję jakieś 30% szans.