Vuelta a Espana 2018

No i zgrilowali samych siebie póki co.

Czyli co ? Nairo nie odjeżdża ? A Majka ?

Nairo nie ma siły. Z peletoniku wyskoczył … Yates :stuck_out_tongue: I dołączył do czołówki czyli Pinota, Nairo i Stevena. Yates gra Movistarowi na nosie. Majka jedzie.

Yates musi czuć konkretnego powera, bo ciągnąć to dzisiaj tak ostro, mając jutro decydujący etap…

Czyżby jednak było “wdychane” . Szlag człowieka trafi z tymi astmatykami ! :rage:
Ile zostało ?

Pinot to jeden z najbardziej nierównych kolarzy w peletonie…

Ktoś wie o co chodzi Astanie? Na co ogląda się Bilbao?

I Kruiswijk tym sposobem na podium wskoczy :smiley:

Mimo że nie daje zmian.

Ta dwójka to już w giro jechała jakby byli w innych zespołach…

No i co Movistarku jednak zemscilo sie kasowanie ucieczek :slight_smile:
Szkoda ze Majka musial zostac zeby Buchmanna ciagnac…

no nie wiem, jak zajmował podium tdf to regularnie był w czołówce, ostatnio jakos tak fujarowato

Przecież gdy Quintana zostawał tam było około 10 sekund pomiędzy grupami. Jeden mocniejszy atak. Nie wiem czemu nikt tego nie zrobił. Oddali zwycięstwo praktycznie bez walki.

Coś czuję że Valverde jutro 2 minuty straci

Salbutamol robi różnicę…

Skończył się już etap ?

Piękny kabarecik dziś :slight_smile: Taktyka i wykonanie Movifailu miód

2 polubienia

Movifail hahahaahah nie moge z nich :rofl: , co ten MAL wyczynia to też niezłe jaja :sweat_smile:

Jajca nie z tej ziemi :smiley:

Co za fujary :smiley:

Cóż należało puścić ucieczkę. Jednak dla starych kości Valverde lepsza jest po prostu czysta końcówka niż szarpanie się przez 150km.
No i nawet pomijając Yatesa, odjechała im masa luda.

2 polubienia