Większe i mniejsze talenty

Pewnie wielu z nas z uwagą obserwuje młodych zawodników, którzy pokazują się na szosie. Jak wiadomo nie zawsze wyniki osiągane w wieku kilkunastu lat przekładają się na to, co dzieje się później. Mimo to warto śledzić rozwój wydarzeń w kategorii juniorów i jeszcze młodszych adeptów kolarstwa - widać tam radość z jazdy i brak kunktatorstwa.

Od kilku lat pod baczną obserwacją mam szczególnie rynek niemiecki. Spore nadzieje wiąże się tam z Leo Appeltem (rocznik 1997). Jeśli tylko nie będzie mieć kłopotów ze zdrowiem to powinna być z niego duża pociecha w przyszłości.

Jeśli chodzi o zawodników z innych krajów to moją uwagę przykuwa od dawna Holender Pascal Eenkhoorn (też 1997). Wygrywa praktycznie wszystko i w każdym terenie.

Duńczyk Anton Charmig (1998) również zapowiada się niezwykle obiecująco, potrafi wygrywać ze starszymi od siebie.

Jeśli zauważycie kogoś ciekawego to piszcie. Zobaczymy czy utalentowani nastolatkowie spełnią pokładane w nich nadzieje, czy też nie zdołają wypłynąć na szerokie wody.

Rick Zabel, ale tu akurat nie jestem oryginalny! w ogóle nie mam czasu na śledzenie młodzieży ale miło Sundin ze się tym interesujesz. z Polaków mamy Artura komisarka ale on o ile pamięc mnie nie zawodzi zachorował na poważna chorobę.

Rick Zabel oczywiście też, jeśli spojrzymy na kategorię młodzieżowców. W tej grupie oprócz niego także Jasha Sutterlin, Ruben Zepuntke i Silvio Herklotz :slight_smile:

Z Polaków wielkim talentem jest na pewno Przemek Kasperkiewicz (94r).
Dziś rozpoczął dobrze Carpathe około 10 miejsca( nie ma jeszcze oficjalnych wyników), według mnie jest faworytem tego wyścigu.
Komisarek do sportu już raczej nie wróci( Nie jestem pewien czy o tym samym zawodniku myślimy, bo według mnie Artur ma teraz 22 lat i raczej ogromnym talentem bym go nie nazywał). Ale gdyby nie choroba to pewnie by na Polskich szosach się liczył.

Witam Zgadzam Jak wiecie wyniki nie zawsze osiąga się w wieku dziesięciu lat przekłada się na to, co dzieje się dalej. Niemniej jednak śledzić wydarzenia w kategorii juniorów

Dziś Appelt i Eenkhoorn stoczyli pasjonującą walkę o złoty medal na olimpijskim festiwalu młodzieży Europy w Utrechcie. W pewnym momencie odjechali od peletonu i pozostali mogli jedynie rywalizować o brązowy medal. W końcówce więcej sił zachował Niemiec i o 2 sekundy wyprzedził jadącego na własnych śmieciach Holendra. Dwa dni temu w czasówce Appelt zdobył srebro (zaledwie o sekundę gorszy od Norwega Blikry), a faworyt gospodarzy zajął dopiero 10. miejsce). Duńczyk Charmig, o którym wspominałem w tym temacie wcześniej, finiszował dziś czwarty. Polacy poza czołową dziesiątką, pozostaje cieszyć się z brązowego medalu Szymona Sajnoka w czasówce.