Na pewno macie swoich faworytów, przemyślenia, scenariusze. Piszcie, dzielcie się swoimi spostrzeżeniami, wrzucajcie ciekawostki czy newsy, sezon wiosenny się zaczyna na dobre!
Zapraszam do dyskusji
swoja droga, Stybar juz drugi sezon na szosie, a na razie niewiele zapowiada, zeby probowal swoich sil w jednodniowkach we Flandrii. moze chce byc jak Gadret
Wyścigi po bruku to moja pięta achillesowa, nie znam za dobrze nazwisk z drugiego szeregu. Moglibyście napisać, na kogo warto zwrócić uwagę i kto ewentualnie może być czarnym koniem?
Jak to zawsze bywało - Omloop jest bardzo otwartym wyścigiem. Kilku ważnych brakuje, np Cancellary albo Nuyensa, ale jak to z rozbrajającą szczerością wyznał Bruyneel, Radioshack ma w tym roku słaby skład na “bruki” i nie chce szafować siłami na pomniejsze wyścigi. Pewnie podobnie w przypadku Riisa.
Oczywiście jest Boonen, który jednak nigdy tego wyścigu nie wygrał i jest na pewno na jakimś tam etapie przygotowań do głównych dań wiosny. Jest też Gilbert, o którym można powiedzieć to samo, co o Boonenie. Co prawda wygrał dwa razy Omloop, jednak było to “dawno”, a Gilbert nie był tym Gilbertem co teraz.
Jest dość duża grupa chłopaków, którzy na pewno nie pogardziliby zwycięstwem na Omloop. Jaan Antoon Pijl , Hushovd, Van Avermaet, obrońca tytułu Langeveld, obchodzący urodziny dziś Haussler, świetny ostatnio Breschel, Chavanel, Leukemans, Hoste czy Van Summeren. W końcu Paolini, Pozzato…a może wreszcie Devolder.
Sporo, sporo zawodników może tu dziś powalczyć. Potencjalnych czarnych koni też bez liku. Może Scheirlinckx, dwójka z Landbouwkrediet - Amorison i Bellemakers lub np. Bak albo Ian Stannard. A może Degenkolb z 1t4i…