Yorkshire 2019 UCI Road World Championships (22-29.09)

Z artykułu na głównej, który zalinkowałeś rozpoczynając temat wynika, że osobno panowie i osobno panie startują i liczy się łączny czas.
I tak - 3-osobowe zespoły.

1 polubienie

Jazda jednoczesną zespołu łączonego to już by był jakiś genderowy cyrk na kółkach

1 polubienie

Armirail jak na zawołanie dał o sobie znać na Los Machucos. Pierwszy raz widziałem go w akcji. Brawo za ambicję, ale spuchł wzorcowo - podjazd zaczynał z bodaj ponad 2 minutami nad słoweńskim ogniem, zakończył na minus 5. Ale trzeba przyznać, że w kontekście Vuelty jego powołanie na MŚ już nie wydaje się takim zupełnym wyciąganiem jakiegoś królika z kapelusza na zasadzie że nikt inny nie chce jechać w tej czasówce

a ja powiedział bym ze z 3 faworytów, ten finisz nie jest płaski a coś czuje ze to bedzie wyścig na wyniszczenie więc przy takim zmęczeniu postawił bym go koło Sagana a przed Alaphilipem dodał bym jeszcze Trentina, chociaż mogą tu być niespodzianki np taki Mezgec choć szczerze wątpię czy ktoś ze sprinterów tu wytrzyma. Szkoda ze Kwiato pod formą

na tak otwartej trasie nie ma czegoś takiego jak “3 faworytów” :stuck_out_tongue:

Evenepoel ma jechać oba wyścigi.

3 plus Van der Poel :stuck_out_tongue: I jasper de Buyst chyba złapie do składu Belgii co ciekawe tam kazdy mogł by być liderem w innej nacji.

Znamy już składy wielu reprezentacji, a o Polakach dalej cisza. Pewnie nikt nie chce jechać i będzie pospolita łapanka.

Jadą na pewno Majka, Bodnar i Poljański.

Ja bym zabronił czegoś takiego jak robią Szwajcarzy z Hirschim, czyli ITT w orlikach, a start wspólny z seniorami.

1 polubienie

Czemu [quote=“druid, post:49, topic:34385, full:true”]
Ja bym zabronił czegoś takiego jak robią Szwajcarzy z Hirschim, czyli ITT w orlikach, a start wspólny z seniorami.
[/quote]

Czemu

Pewnie dlatego, że jestem przyzwyczajony do sztywniejszych podziałów na kategorie.

Raczej dlaczego?

Ale jaja z tym Hirshim. Ciężko w to uwierzyć. Mistrz świata elity może zostać mistrzem świata orlików?
Komu przeszkadzała prosta zasada: jeździsz w WT - nie startujesz w u23?

1 polubienie

Albo w ostateczności najprostsze rozwiązanie - możliwość wyboru ale obowiązuje jedna kategoria na wszystkie wyścigi

2 polubienia

A propos braku oficjalnego składu, tak samo jest we Włoszech - gdzie selekcjoner Cassani powiedział, że w tym roku ostateczny skład będzie późno, bo “potrzebuję jeszcze odpowiedzi”. Już wiadomo, że kapitanem będzie Trentin, a wicekapitan to Colbrelli, zwłaszcza jeśli będzie padało. Pomocnicze role będą mieli Cimolai, Puccio, Cataldo, Ballerini. Co do pozostałych dwóch (?) miejsc:

  • Nibali prawdopodobnie będzie, jeśli w Kanadzie pokaże, że nie jest zmęczony po Giro + Tourze. Będzie wtedy ‘reżyserem’ reprezentacji
  • Bettiol mówi, że jest już 100 % dobrze po kłopotach zdrowotnych, ale musi to pokazać, też w Kanadzie. Sama Flandria nie starczy
  • Formolo musi sprawdzić zdrowie i formę (w środę startuje w Toskanii) po wypadku na Vuelcie
  • Moscon byłby pewniakiem, gdyby miał zeszłoroczną formę, ale w tym roku to masakra, też obecnie w Anglii
  • Inni kandydaci: Oss, Ulissi, Visconti, Felline.

Co do czasówki, jest nowe pokolenie młodych kolarzy. W Yorkshire startują Affini i Ganna. W drużynówce mieszanej startują Affini, Martinelli i torowiec Plebani.

(gazzetta)

3 polubienia

Dziś wieczorem okaże się czy na Mistrzostwach będą polskie emocje podczas startu wspólnego elity czy nie. Łudzę się jeszcze, że będą ale obawiam się, że jak Eurosport rozpocznie dziś transmisję to Kwiato już na trasie nie będzie :frowning:

1 polubienie

Ale polskie emocje to tylko Kwiatkowski?
Na tak krętej trasie ucieczki mają szansę większą niż na bardziej prostych pętplach.
Niechby się jaki białoczerwony załapał do ucieczki - to emocje mogą być.

Życzyłbym Gołasiowi załapania się do top10.

1 polubienie

Niestety od czasów Sprucha polskie emocje w klasykach to tylko Kwiatkowski z przerwą na jeden wyskok Wiśniowskiego i dobrą jazdę Majki w Lombardii i na Igrzyskach. Ale ta trasa to nie Lombardia i nie Rio. Ucieczka do której mogą się zabrać pozostali pojedzie na pewno na ponad 50km przed metą a takie ucieczki nie dojeżdżają.

Zależy, jak definiujesz "emocje’.
Czy liczy się tylko zwycięstwo, czy dobry wystep i walka do końca?

Po Spruchu jeszcze był Wadecki z 6 miejscem na MŚ :smiley:
Ale z drugiej strony - Freire zanim został mistrzem świata, to miał jakies wielkie osiągnięcia w klasykach?

Dla mnie to realna szansa na medal na ostatnich kilometrach. Nawet jeśli skończy się 15 miejscem. Wiem, że różne rzeczy się w kolarstwie zdarzają ale z całym szacunkiem dla naszych zawodników - są pewne granice.