Miałem 5 kolarzy z niezerową szansą na niezły wynik w generalce w Baskach i cała piątka straciła dzisiaj czas.
A myślałem, że tej katastrofy z rantów na Paryż-Nicea nic nie przebije, a tam się przynajmniej Bernal uchował.
Miałem 5 kolarzy z niezerową szansą na niezły wynik w generalce w Baskach i cała piątka straciła dzisiaj czas.
A myślałem, że tej katastrofy z rantów na Paryż-Nicea nic nie przebije, a tam się przynajmniej Bernal uchował.
Chciałbym zgłosić problem z Amanuelem Gebreigzabhier. Nie podświetla mi go w grze, przez co przegapiam jego zgłoszenie w kolejnych wyścigach. Nie znam dokładnej zasady, ale chyba kiedyś padła informacja, że składy “zaciągane” są z procyclingstast.com. Na tamtej stronie figuruje on jako Ghebreigzabhier. Być może ta literówka jest przyczyną?
Tak literówka będzie problemem, ale nie mogę tego zmienić, ponieważ korzystam w z bazy kolarzy z CQ I stosuje taką pisownię nazwisk jak u nich. Gdybym to zmienił to rozsypała by mi się cała baza danych.
Spróbuję coś wykombinować, żeby to obejść.
Sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie. Trzeba było jednak obu wybrać.
Ja na ten wyścig wyrzuciłem Lambrechta i Hirscha! I chyba się mocno pomyliłem!
Jednym z pierwszych moich wyborów do składu był Alaphilippe, a potem gdzieś go usunąłem już teraz nie pamiętam dlaczego. Więc to mój "żal nr1 ". Trochę debiutancki sezon potraktowałem jako zabawę i postawiłem bardziej na sympatie patriotyczne (stąd u mnie Kwiatek, Majka i spory zaciąg CCC) niż na wygrywanie i w kontekscie rywalizacji to taki błąd nr 2
U mnie też troszkę zadziałał ten czynnik CCC, bo mam aż 5 kolarzy, z czego oczywiście tylko Greg robi punkty. Wziąłem Wiśnię, bo myślałem, że dostanie coś na własną rękę ale nic z tego.
U mnie też zadziałał czynnik CCC, z tym, że ja nie brałem po sympatii, tylko patrząc na siłę kadry zespołu stwierdziłem, że tańsi kolarze typu Geschke, czy Van Keirsbulck będą mieli więcej okazji do jeżdżenia na siebie i mogą się dzięki temu spłacić. Ale na razie tak to nie wygląda.
Dobrze przynajmniej, że wymieniłem De Marchiego na Van Aerta
Ta gra rujnuje moją przyjemność z oglądania wyścigów. Denerwują mnie niepowodzenia zawodników których mam w składzie.
Też czasem tak mam. Ale szczęśliwie moja drużyna już poległa raczej definitywnie (ja przynajmniej nie widzę już jej przyszłości ) co sprawia że nie mam już tych pobocznych, wypaczonych odczuć
Zastanawiające jest czasami, jak można awansować w tej grze w generalce pomimo przeciętnego wyścigu.
16-te miejsce w Baskach pozwoliło mi awansować z 3 na 2 miejsce w generalce. Ale jutro może być spadek, bo na P-R mam tylko Van Aerta, Van Keirsbulcka in Van den Berga (nie mylić z Vandenberghiem ).
Ale jaja, Cavendish zapunktował. A już się godziłem, że będzie 0 w tym sezonie.
Miałem na dzisiaj niezłą zagwozdkę. 11 kolarzy na 7 miejsc. Odrzuciłem najpierw Wiśnię, później Garcię Cortinę i zostało jeszcze 2 kolarzy odrzucić. Po dłuższej chwili zastanowienia nie wziąłem Fraile i Kragh Andersena. Tym samym liczę, że ekipa złożona z Łucenki, De Marchiego, Van Avermaeta, Kwiatkowskiego, Hirschiego, Van Aerta i Pogacara zgarnie masę punktów dla mnie .
Nie zazdroszczę dylematu.
Ja mam tylko pięciu, ale dobry wynik żadnego z nich nie byłby sensacją: Van der Poel, Van Aert, Bettiol, Pogacar i Madouas.
Miałeś chamie złotego Clarke’a, ostał ci się ino kontuzjowany Geschke…
liiio, Sam Bennet nie był liderem na 6 etapie wyścigu w Turcji, a mam za to punkty przyznane. Sprawdź pliss.
Masz rację, z przyzwyczajenia już mu wpisałem zamiast Grossschartnerowi
My z Zulem prawie cały czas z niewielkimi przerwami gdzieś koło siebie krążymy :V
Dopisuję Siwakowa do listy dobrych decyzji.
Schachmann dostał punkty za asystę za swoje 3 miejsce w Liege-Bastogne-Liege.