Dzięki, już poprawione
Aha, jeszcze pisałeś, że jak sobie nie przypomnisz dlaczego Romandia ma kategorię wt2, to zmienisz na wt1. A jak widzę, zmiany nie było. To oznacza, że już znasz te powody czy zapomniałeś o tym?
Ok, juz jest wt1
Andersen Asbjorg Kragh też się nie podkreśla
Składam 3 oficjalne propozycje zmian w zabawie na sezon 2020:
1. Zaprzestanie punktowania klasyfikacji młodzieżowej - trochę nie rozumiem dlaczego to jest punktowane- szczególnie w klasykach, gdzie klasyfikacje młodzieżowe w realnych wyścigach na ogół nie są prowadzone. Van Aert za same klasyfikacje młodzieżowe zdobył w tym sezonie 93 punkty, prawie 20% swoich wszystkich punktów, czy to nie trochę za dużo? Nawet i bez tych punktów i tak już najbardziej opłaca się stawiać na młodziaków- bo to wśród nich jest najwięcej zawodników, którzy mogą się spłacić, są tani i mają największe szanse się rozwinąć i zdobyć dużo punktów w przeliczeniu na cenę. Nie ma potrzeby ich jeszcze “doładowywać” możliwością zdobycia dużych punktów niedostępnych dla starszych zawodników.
Ewentualnie można zostawić punkty za klasyfikacje młodzieżowe w GT, gdzie ma ona jakiś prestiż i czasem zawodnicy w nią celują, ale punkty za młodzieżową w mniejszych wyścigach i klasykach powinny moim zdaniem zniknąć, albo przynajmniej zostać mocno przycięte.
2. “Wygładzenie” punktacji za dalekie miejsca - trochę to dziwne, że w monumencie jest większa różnica w ilości zdobywanych punktów pomiędzy miejscem 25 a 26, niż pomiędzy 15 a 25. Proponuję, żeby nowa punktacja wyglądała mniej więcej tak:
3. Poszerzenie składów zespołów do 27- poruszałem już ten temat wcześniej. Z tego, co czytałem, minimalna liczba zawodników w ekipach WT ma wynosić 27 od 2020, więc uważam, że nasza gra powinna się dostosować. Może 2 zawodników nie zrobi jakiejś super różnicy, ale zawsze to szansa na mniej wyścigów, gdzie wysyła się “puste” składy i dodatkowe dylematy w tych lepiej obsadzonych przez naszych kolarzy wyścigach, które czynią grę w trakcie sezonu choć trochę ciekawszą.
Odnośnie punktu 2 to obciąłbym czwartą dziesiątkę w GT/TdF. Czy naprawdę coś znaczy że ktoś zajął 31 miejsce? No i skoro już TdF musi mieć więcej punktów (choć nie wiadomo za co…) to może chociaż zmniejszyć różnicę między nim a innymi GT? Może niech ma 450 zamiast 500 za zwycięstwo.
Odnośnie punktu 3 to może ciekawsze byłoby przywrócić 30 osobowe składy ale i zwiększyć pulę z 1200 do 1300 punktów na skład.
Wszystkie znane mi rankingi oficjalne i nieoficjalne zawsze punktowały TdF wyżej, niż pozostałe GT, więc uważam, że i w grze jest to uzasadnione.
Popieram.
Co do obcinania punktów za czwartą dziesiątkę GT, to w sumie też racja. Ale wtedy powinno za tym pójść też obcięcie punktów dla dalszych pozycji, żeby znowu różnica między 30 a 31 miejscem nie była większa, niż np. pomiędzy 20 a 30.
A moim zdaniem Giro powinno być puntkowane na równi z TdF, a Vuelta mniej
Poszerzenie składów, może być, a do ilu i czy z zmiana limitu wydatków to jeszcze do ustalenia.
Jeżeli chodzi o klasyfikację młodzieżową, to zostaje, można ewentualnie ograniczyć ja tylko do wyścigów WT lub/i obniżyć wiek do 23.
Zmiana punktacji to sprawa poważniejsza. Obecnie punktacja za niższe miejsca jest odpowiednim procentem punktów za 1 miejsce (w każdej kategorii tym samym). I z tego wolałbym nie rezygnować.
W celu wygładzenia klasyfikacji można albo w rozszerzyć wszędzie punktowane miejsca do 40-50, lub wszędzie obciąć do np. 30 z jednoczesną zmianą procentów. Ale tu trzeba by większego obmyślenia całości.
A przycięcie punktów za młodzieżową wchodzi w rachubę?
Można się nad tym zastanowić.
Sosa jednak jedzie Giro, więc będę miał akurat 8 kolarzy do dyspozycji. Skład marzeń to raczej nie będzie. Już nie licząc tych, którzy jednak nie jadą, to połowa drużyny nie w takiej formie jak bym sobie życzył. No nic, trzeba trzymać kciuki chociaż za Roglicia i Ewana.
U mnie też skład marzeń to nie jest, trzeba będzie trzymać kciuki za Antunesa!
I mnie na GIro skład się zapowiadał bardzo mocny, ale po odpadnięciu Bernala już nie wygląda to aż tak imponująco. Mimo wszystko liczę, że taki skład:
S.Yates-Lopez-Carapaz-Madouas-Caicedo-C.Hamilton-Siwakow-J. Van den Berg pozwoli na nadrobienie trochę punktów, bo na TdF już tak różowo raczej nie będzie i na drugą część sezonu też skład jakoś super dopasowany nie jest.
Idealnie się złożyło, że jedzie 8-miu moich, więc nie ma żadnego dylematu. Chociaż np. skład EF jeszcze niepotwierdzony, może się okazać, że będzie mniej niż 8.
Sczęściarze
Ja to może jakieś etapy złapie (Ackermann, Viviani, Ewan) no i mooooże Rafał Majka jakoś dobrze pojedzie to trochę punktów zagarnie. Pozostali to Gradek i Mareczko więc raczej na 0.
A co mi tam, ankieta:
Ten Dam, Antunes, Battaglin, Tolhoek.
Bierzemy dwóch, których?
Antwan weźmie parę asyst za Roglica.
Battaglin może drapnąć etapik albo dwa.
Antunes zakręci się pewnie w top20.
Ten Dam totalną zagadką ale kiedyś musi przestać przywozić zera.
W CCC podobno De la Parte i Ten Dam na generalkę. Antunes sam mówi, że na razie kiepsko u niego z formą. A Battaglina ja bym brał bez zastanawiania.
No i jednak nie mam pełnego składu na Giro, bo Van den Berg nie jedzie.
Ehh, no i tyle pozostało z nadziei, że Kittel mi się spłaci.
Po pierwszym etapie Giro prowadzi drużyna zgłoszona na początku maja, zbudowana typowo pod ten wyścig, czyli sami faworyci plus losowo wybrani wypełniacze.
Zastanawiam się czy w przyszłym sezonie nie wprowadzić do regulaminu jakiejś blokady dla tego typu drużyn, np. takiego, że w GT mogą startować tylko drużyny zgłoszone minimum miesiąc wcześniej, które uzbierały przynajmniej 1000 punktów.