Zaburzenia oddychania po 10 godzinach jazdy

Witam. Jestem długodystansowcem (~200), jeżdze na rowerze trekkingowym, jednak po około 10 godzinach jazdy (z przerwami włącznie, czyli po ok. 170 km) zaczyna mi sie coś robić z gardłem że ledwo mogę złapać oddech i przez to moja szybkość spada :/ (a czasem wogóle nie mogę jechać).
Wie ktoś jaka jest tego przyczyna ?
Jeżdzę po w miarę równym terenie (wzniesienia nie przekraczają 30m)

Przyczyn moze być wiele od złego przygotowania do takich dystansów po przez złe odrzywianie podczas pokonywania takich maratonów, jak równierz jakies problemy kardiologiczne itp.