Czyszczenie owijki.

Mam pytanie czym czyścicie owijkę. Ja ma w kolorze żółtym i każdy brud widać. Czym to wyczyścić?

Też się nad tym zastanawialem… i kupiłem czarną…

ja postąpiłem jak Jurgen

Kiedys tez uzywalem zoltej a nawet bialej, to poprostu czesto wymienialem na nowe. Jak byly one syntetyczne, to je czasami mylem mokra szmatka z proszkiem do prania i to dosc dobrze pomagalo. Teraz kiedy owijki sa tylko korkowe lub korkobodobne, to tak dobrze juz nie dziala i nawet nie probuje tracic na to czasu. Tak jak poprzednicy zalozylem czarna. :wink:

ha!! To zależy czy jeździsz w rękawiczkach czy z gołymi dłońmi? Jest to istotne od czego brud pochodzi.
Najlepiej jest w ogóle po każdej jeździe przemywać owijkę /każdą/ mokrą szmatką nasączoną płynem do mycia naczyń, a okresowo poszorować owijkę miękką szczoteczka z tymże płynem do mycia naczyń. Wówczas owijka na pewno nie będzieółkła, ciemniała itp. Dobrym wyjściem jest założenie czarnej owijki /uważam, ze każdy kolor jest dobry o ile staramy się tworzyć jakąś kompozycię kolorystyczną: rowr - ubiór/, ale to nie zwalnia z częstego jej mycia, bowiem zaniedbanie obowiązku utrzymania owijki w czystości daje złudne poczucie, że na czarnym nie widac brudu, a ręce nadal się do niego lepią, fe!! Można też okresowo owijkę wymieniać, w końcu to koszt od 30 do 50 zł, więc wystarczy ne wypić kilku piwek, nie kupić kilku głupich gazet brukowców i już kasa na owijke jest.

Ja osobiście mam owijkę jasno niebieską. Też się straszelnie brudzi ale mam na to sposób. Biorę gąbkę ( taką jak do naczyń, jedna strona twardsza a druga miękka i gruba)i mydło. Mydło nakładam na gąbkę (po prostu tre mydłem po gąbce) i troszkę wody i potem czyszczę owijkę ( ruchami posuwisto zwrotnymi hehehe no tre normalnie tam gdzie brudne) no i potem na sucho wycieram szmatką i jest jak nowa !!! Polecam ten sposób i pozdrawiam !!!

moja celeste też szybko brut lapie ale patent z płynem do mycia naczyn zdaje egzamin. no i zjasn a owijką to sie trzeba pilnować np po popmopwaniu czy jakiejs naprawie bpo chwilka nieuwagi i już plama czesto nie do usunięcia

[size=75][ Dodano: Wto 13 Cze, 2006 17:34 ][/size]
bród oczywiście:)

mam owijke w kolorze beż. Korkowa. jeżdże w rekawiczkach ale i tak brud zostaje. Do wiadra leje wodę z proszkiem, dodaję ludwija. wrzucam owijkę, przyciskam do dna co by nie wypływało i tak przez kilka godzin sobie leży. WYjmuję już czystą.
A jeśłi ktoś chciałby się bawić w cuda niewidy to deliktny roztwór amoniaku też wyczyści owijkę ale tu trzeba uważać bo można zniszczyc sprzęt.

mięka gąbka i woda z ludwikiem! aaa niezapomnijcie spłukać wodą… :mrgreen:
jak juz sie zniszczy to wymieniajcie! owijki się zaczynają od 14zł to niemajątek…