»Czy tradycyjnie najlepsi to ZABRISKIE David, ROGERS Michael, HONCHAR Serhiy, MILLAR David, CANCELLARA Fabian a może Vino. Po tym co pokazał w Vuelcie. Może ktoś trzaśnie pierwszą dziesiątke. Bo tych 3 - 4 to chyba jest pewnych.
Nie sądzę, żeby liczył się Honczar. Co do pozostałych kandydatur zgadzam się w pełni.
Dołożę jeszcze Sebastiana Langa.Ciekawy jestem jak wypadnie Ben Day. Nie lekceważyłbym tego kolarza.
A skoro mowa o pierwszej “10”, to może błyśnie Mazur. To chyba nie jest dla niego nieosiągalny cel.
Nie znamy jednak jeszcze składów wszystkich ekip (chyba, że coś mi umknęło), więc trudno ostatecznie typować faworytów.
Do w/w zawodników warto dorzucić jeszcze Leifa Hoste. Uważam, że może on być “czarnym koniem” tych zawodów.
Ja zdecydowanie postawie na Langa, który pokazał na 3-Lander-Tour, ze jest w wybornej formie. Co prawda profil czasówki nie jest dla niego idealny, ale z mocną nogą to na wszystkim sie wygrywa.
a ja postawię na starego mistrza a mianowicie michael rogers
Dodam Laszlo Bodrogi(stawiam na Niego!!!)
W pełni się z Tobą zgadzam i powiem szczerze, że i wg mnie może być takim ‘‘czarnym koniem’’ 
Zawodnik niesamowicie wszechstronny, bo i klasyki, szczególnie brukowane umie jeździć i czasówki właśnie. Poza tym już jakiś czas temu zapoznawał się z trasą i od jakiegoś czasu był to jego główny cel w tym sezonie.
Drugim Belgiem na trasie ITT w Salzburgu będzie Stijn Devolder 
rewelacja z Vuelty, która jednak swoją wysoką, bo 11. pozycję zawdzięcza głównie jeździe w górach, bo na czasówkach super nie jechał… ale także może być bardzo groźny dla wszystkich, lecz lepiej widzę szanse Leif’a, bo jest bardziej świeży, aniżeli mający za sobą Vueltę Stijn.
Węgier Bodrogi też powinien być brany pod uwagę przy podziale medali. Bardzo dobrze pojechał ostatnią czasówkę na Vuelcie, a myślę, że stać go na jeszcze lepszą jazdę niż wtedy.
Moim faworytem, choć niekoniecznie tylko z sympatii jest Andreas Klöden. Jeżeli chodzi o jazdę na czas, to po TdF wygrał taką próbę na Regio-Tour i był ostatnio czwarty na czasówce podczas 3-Länder-Tour, a ponieważ nie pojedzie w wyścigu ze startu wspólnego, to będzie mógł dać z siebie 110%, tak jak na decydującej czasówce na Tourze
Kashechkin w ubiegłym roku zdobył 6. miejsce na MŚ. W tym, patrząc na jego postępy może być jeszcze lepiej.
Wydaje mi się, że znów walka o złotko może się roztrzygnąć między Rogersem a Gutierrezem Palaciosem 
, zaś inni faworyci, tzn. Cancellara i Millar jechali we Vuelcie. Mimo wszystko na Gonchara także trzeba uważać.
Co do Vino to jeszcze nie wiadomo, czy w ogóle pojedzie, ale jeśli tak, to na pewno będzie chciał znacząco poprawić ubiegłoroczne 5. miejsce
Nie wiem, czy jada, ale na czasowce grozni moga byc Czesi: Hruska i Sosenka.
Niczym szczegolnym nie zachwycili w trakcie sezonu, ale byc moze wlasnie na MS nagly przyrost formy pokaza.
Wprawdzie nigdy nie nalezeli do absolutnych liderow w tej konkurencji, ale kto wie.
Nie zdziwiloby mnie wysokie miejsce jednego z nich, choc na pudle raczej zadnego z nich nie widze.
Jak dla mnie walka o pierwsze miejsce rozegra sie pomiedzy Niemcami (ktokolwiek pojedzie) Australijczykami (tez wcale nie tylko Rogers) i Davidem Zabriskie.
Bodrogi, Honczar to wybitni specjalisci od jazdy na czas, ale mam wrazeie, ze nie zablysna w tym roku na MS, choc nie wiem, skad to przeczucie sie bierze.
Moimi faworytami na podium są: D. Millar, D. Zabriskie i S. Lang. Do wlki włączą sie Cancellara i Rogers.
Podobnie jak Yevaud uważam, że zmęczony sezonem Honchar i L. Bodrogi nie wypadną na czasówce najlepiej.
Piotra Mazura widzę w pierwszej 20. Mam nadzieję, ze nie zawiedzie i pojedzie dobrze.
Czołówkę stworzą z pewnością : Cancellara,Millar,Honczar i mam nadzieję Mazur 
Moja opinia:
Winokurow z Bodrogim będą walczyc o zwycięstwo.
Rogers, Cancellara i Bruseghin (nie orierntuje się czy startuje na czas) powalczą o pozostałe medale.
Mazur, w najlepszym wypadku zamknie drugą dziesiątke.
mój faworyt to Laszlo Bodrogi,ale mam przeczucie że wygra sebastian Lang 
może dlatego że to mój imiennik 
no ja obstawiam na Vino, moze nie jest jeszcze tak ujechany jak inni w końcu Cancellara,Rogers i inni mają w nogach więcej wyścigowy kilometrów a Vino dzięki temu że nie jechał w Tourze ma jeszcze zapasy energii, co do Mazura to dużo bym się nie spodziewał, lepiej być mile zaskoczonym a nóż coś uda mu się zdziałać
miechu wiem że inni są ujchani ale to tylk czasówka w mojej ocenie vino nie ma szans ale to moje zdanie. wygra najlepszy a kto zobaczymy
Nie widziałem jeszcze pełnej listy startowej, ale jeśli wystąpi Ekimow do będę trzymał kciuki za niego no oprócz naszego reprezentanta, oczywiście.
pozdrawiam
Trener Kosmala robii sobie jaja nie wystawiając żadnego zawodnika na czas.
Jeżeli mamy dwa miejsca to trzeba je wykorzystać tak jak robią inne państwa.
Mamy kilku czasowców którzy mogli by wystartowac chociazby Bodnar,Sapa,Rebiewski,Pawlak,Niemiec,Krupa,Radosz
nie o to chodzi aby teraz sciagnac jakiegos czasowca aby uzupelnic luke po Mazurze.
Chyba zaden zawodnik tym bardziej wszyscy Ci wyminieni przez Ciebie, nie chcieli by jechac na MS i startowac kompletnie nie przygotowanym bo zajac 37 czy 49 miejsce w mistrzostwach swiata to zadna rewelacja dla tych zawodnikow.
[/quote]
jak tak na to patrzeć z szerszej perspektywy to caly polski sport jest chory:kolarstwo, piłka, kosz,hokej itd… więc cóż sie dziwić
no ale z drugiej strony może to i lepiej po co mamy wstydzić się za kolarza który zajmuje 50 lokatę i przegrywa z reprezentantem jakiegoś afrykańskiego kraju
Ja się za nikogo nigdy nie wstydziłem, nawet jak był ostatni. Sam jechał, niech sam się wstydzi.
Poza tym również uważam, że należało wykorzystac to miejsce.
Vandborg świetnie może być niespodzianka!!!