Jakie mtb kupic za jakiegos patyka?

Witam wszystkich forumowiczów. :*

Nakręciłem się na kupno roweru, i tu jest mój ból. Problem tkwi w tym że nie wiem jakiego rodzaju sobie sprawić tego bajka. Szukam czegoś głównie do jazdy po szosach i piachach (bez przesady, leśna droga to maks :]), najlepiej coś uniwersalnego żeby wjechał wszędzie. W skrócie, długie dystanse, szybka jazda i żeby się za często nie psuł.
Do dyspozycji mam jakieś 1000zł (tylko, a może aż…) jestem zwykłym zjadaczem chleba więc raczej taki fundusz powinien mi stykać na coś sensownego i nie brzydkiego, prawda?
Zastanawiam się również nad złożeniem lub kupnem używki (może ktoś z was sprzedaje?), ale nie wiem czy jest sens składać sobie górala za tysiaczka ;/

Jeśli chodzi o mnie to mam 170cm i 65kg.
Gdybyście byli na tyle mili i mogli mi doradzić co mogę sobie kupić byłbym wam niezmiernie wdzięczny.

Narazie na oku mam coś tego typu. Czy rowery te zdadzą egzamin i czy warte są swojej ceny? Jaki rozmiar ramy?

rower.com.pl/rowery/rowery-wg-pr … _841_4441&

allegro.pl/rower-mtb-merida-matts-5-v-2014-20-w-24h-i4040556266.html

Zdaję się na wasze doświadczenie i rady.

Dzięki i pozdrawiam.