Kim jest The Secret Pro

Mamy więc zabawę i zajęcie na letnie wieczory. Próbujemy kim jest gość, który jest zawodnikiem i na blogu cyclingtips.com.au publikuje pod pseudonimem Secret Pro. Po jego wpisach, które można znaleźć tutaj: cyclingtips.com.au/tag/the-secret-pro/ próbujemy coś wymyślić.

Na chwilę obecną wiemy, że jeździ w ekpie, która ma kaski Giro, a więc chyba Garmin, BMC i Katusha (chyba, że coś mi umknęło). Jechał w Tour Down Under, Paris-Roubaix, Amstel oraz w Turcji, Giro nie jedzie. Nie jest to na pewno Koen de Kort. Co więcej, nie musi wcale mówić po angielsku, bo jego wpisy są przepisywane przez ghost writera.

Część zagadki rozwiązywaliśmy w temacie o Dopingu, ale to nie miejsce na takie zabawy. Z powodów technicznych, nie możemy podzielić tematu, więc zakładamy nowy tutaj i tutaj będziemy kontynuować zgdywankę. Tutaj link do tematu: [forums.rowery.org/t/doping/8060/928)

ale narwani jesteście :smiley:

czytajcie dokładnie te jego posty, nie wymyślimy gościa od razu :slight_smile:

a na pewno jechał tę Turcję ?

Nie ma takiego zawodnika który jechał TDU,Roubaix,Amstel,Turcję oprócz Koena.

czyli albo Koen albo czegoś nie jechał. Czytam drugi post.

nigdzie nie napisal ze jechał Turcję. wspomina tylko o Sayarze i ewentualnych konsekwencjach, gdyby wpadł na koksie (Sayar oczywiście).

wyścigowo w sumie pasuje Hagen. nikt z jego teamu nie wpadł, ale znowu w październiku ubiegłego roku jeździł sporo, więc też odpada.

A zastanowiliście się w ogóle skąd nagle akurat taki de Kort miałby wiedzieć kogo niedługo zdyskwalifikują za doping?
Przecież to może być wielka ściema, facet siedzi teraz i śmieje się w kułak.

patrzymy jeszcze raz bez Turcji.
A z tymi kaskami Giro (nie doczytalem tego) to pewne ?

[size=75][ Dodano: Wto 07 Maj, 2013 22:05 ][/size]

no wlasnie niekoniecznie.
pisze o tych prezentach od dobrych kolarzy za wygrany wyscig i dodaje, ze gdy wygra ktos taki jak on to nikt w grupie nie oczekuje prezentu.

sądząc po wszystkich wpisach, to raczej większa “szycha” niż de Kort.

Tak. Tylko nieraz słyszało się od jakiś kolarzy, że coś wypłynie. I faktycznie czasem tak było. Więc plotki, czy informacje w tym środowisku są na porządku dziennym. Tak jak wszędzie. Więc całkiem możliwe, że kolarze wiedzą, kogo mają usadzić, bo słyszeli to od kolegów, a oni od kolegów/menadżerów/dyrektorów sportowych itd.

Trzeba porzucic schematy startowo-grupowe

A kaski, nie jestem ich pewien

z tym gościem co ma wpaść to nie tak. Jak peleton o czymś mówi to zazwyczaj tak jest. Gdzie dym, tam i ogień.

dobra, 2 przeczytałem.

Co mamy: (daję to co jest, nie wszystko co napisał musi być prawdą)

  • jest pomocnikiem
  • dużo wyścigów w 2012, 1 GT na pewno, może więcej
  • nie Katiusza, nie Lampre, nie włoch
  • jeździł w czasach LA
  • o jego ekipie nie mówi się, że się koksują
  • może pochodzić spoza Unii Europejskiej
  • jeździł w zespole, którego kolarze byli/mieli być w top10 TDU
  • pochodzi ze średnio zamożnej rodziny

jedziemy dalej.

O wpadce wiedziałby zainteresowany i jego najbliższe otoczenie, a skąd jakiś przypadkowy gregario?

a o Janiszewskim wiedzieli wszyscy i co? Teraz też wszyscy wiedzą, że dostał 2 lata, ale oficjalnego komunikatu nie było.

z tym Roubaix chyba też może być podpucha.

no i pytanie czy to on czy ghostwriter.
Angielski ES ogląda…

przejechał więcej niż 1 GT w poprzednim sezonie.
raczej na pewno urodzony w latach 70.

a komentarz Harmona wydaje mu się ohydny :mrgreen:

to może Sean Kelly, jego akurat nie wymienił :mrgreen: :mrgreen:

swoją drogą, skoro Harmon jest “opinionated” to co by powiedział o naszych :unamused:

Jeśli koleś chce zachować incognito, to połowa tych informacji jest zmyleniem tropów, w przeciwnym wypadku kumple z peletonu dawno by go rozszyfrowali.

jechał TDU. I Amstel.

w przeszłości Vuelta i California na pewno. Preferuje wyścigi etapowe.

I najbardziej lubi Tour.

dobra, teraz szukam.